Wymiana płynu chłodzącego (silnik CR 1.4)

[Notesik]

Witam.

Autko ma już 6 lat i czas na zalecaną wymianę płynu.

Wiem że układy zalewane są L250 Nissana, ja zamierzam kupić glikoshell , w układ z A/C wchodzi 5,4l.

 

Czy szanowni koledzy wymieniali ów płyn?

Jak najlepiej zabrać się do wymiany?

 

Pozdrawiam

Sylwek

[JACKO29]

Sylwek,jeszcze nie wymieniałem,ale przyglądałem się temu niedawno właśnie pod kątem wymiany i z tego co widzę wystarczy zdjąć dolny wąż aby opróżnić układ.Dla bardziej dokładnych czasami niektórzy zalecają przepłukanie wodą zdemineralizowaną.

[ranger]

A nie trzeba silniczka troszeczkę rozgrzać aby termostat się otworzył? Inaczej nie wszystko zleci.

[JACKO29]

Każdy termostat ma otworki,przez które nadmiar ciśnienia uchodzi zanim się termostat nie otworzy.

Jeśli się nie mylę to termostat zaczyna się otwierać przy 65-70st a taka temperatura może już spowodować oparzenia.Zresztą,układ chłodzenia zawsze się opróżniało na zimno dla bezpieczeństwa.

[Jasyr]

Trochę o tym było tu

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/79601-plyn-w-chlodnicy/

[adamus-j70]

Witam

Dziś wziąłem się za wymianę płynu chłodniczego.Według zaleceń odkręciłem korek wlewu,ustawiłem pokrętło regulacji temperatury na gorące,zdjąłem wąż u dołu chłodnicy i zleciało ok.3,2 l płynu.Gdzie pozostałe 2,1 l.Dodam że w zbiorniczku przed spuszczeniem był MAX .O so chodzi?

[paba]

blok silnika?

[adamus-j70]

Blokowi się nie przyglądałem,bo koledzy tutaj piszą,że wystarczy zdjąć dolny wąż.

[manix]

Zapomniałś o odkręceniu korka wlewu do chłodnicy/lub zbiorniczka(zbiorniczek wyrównawczy,korek wlewu chłodnicy,spust)

Edytowane 29 Września 2012 przez manix

[adamus-j70]

Mam chłodnicę typ A,czyli tylko zbiorniczek wyrównawczy,a ten korek wlewu odkręciłem,i pupa.Próbowałem jeczsze dwa razy z płukaniem wodą destylowaną,ale nadal wchodzi i zlatuje ok 3l.

[manix]

może tak jak z dołem,ściągnij górny wąż ?

Edytowane 29 Września 2012 przez manix

[adamus-j70]

Znajomy który ma warsztat powiedział,że reszte może trzymać termostat i żeby wszystko zlać trzeba rozgrzać silnik żeby się otworzył,no ale to grozi poparzeniem.On jak to pewnie większość warsztatów spuszcza ile się da a reszte uzupełnia nowym.A czy któryś z forumowiczów wymieniał samodzielnie płyn chłodniczy w Notesie?

Edytowane 30 Września 2012 przez adamus-j70

[JACKO29]

Zawsze coś zostaje w układzie ,ale ponad 2L to trochę za dużo.Jeżeli możesz to rozgrzej trochę silnik przy otwartym korku.Jak będziesz robił tto w rękawicach roboczych to nie poparzysz się.

[adamus-j70]

No można spróbować.

[JACKO29]

Tylko ostrożnie!Ja tak czasami robiłem przy wymianmie.Jest gorąco ale nie aż tak żeby się poparzyć,powodzenia

[ranger]

Pamiętam, że kiedyś jak jeszcze miałem Matiza, coś robiłem w ASO co wymagało spuszczenia płynu. Pamiętam, że płyn spuszczali "na gorąco". Rozgrzali silnik do momentu załączenia wentylatora. Potem spuszczali. Czyli jest to jakaś metoda, ja chce się spuścić wszystko - do cna .

[JACKO29]

Sam tak robiłem

[adamus-j70]

Daje sobie siana,robię jak warsztat.Rozgrzałem,wiatrak chodził jakieś 5 min.,płynu zeszło ok 3l.Widocznie Mój Typ Tak Ma.

[JACKO29]

Twój typ?Wszystkie nasze!Ciekawy jestem jak serwis liczy wymiane?...chyba od 5l coooo?

Mając to na uwadze można się pokusić o zaserwowanie do autka płynu z koncentratu,dając mu większe stężenie mamy pewność że parametry odporności mrozowej pozostaną bez zmian.

[adamus-j70]

Chyba jeszcze nikt nie wymieniał sam w Note,jakiś czas temu kiedy miałem Primerę,wymieniałem sam i nie było takich niespodzianek.A co do serwisu pewnie liczy za co najmniej 5l,bo tyle jest w instrukcji.Dzięki za rady.Pzdr. Adam.

[Notesik]

Witam.

Ja w 1,4 z klimą spuściłem tylko ~3litry.

Robiłem na zimno z odkręconym wlewem do zbiorniczka.

Szybko zleciało i niewiele nakapało po 2 minutach (czekałem z 10 i nic).

Jedynie miałem problem ze zdjęciem węża z chłodnicy (opaska zaciskowa schodzi łatwo cęgami (klucz hydrauliczny zaciskany)

Pozdrawiam

Sylwek

[Gość dareke]

Dzisiaj dokonałem wymiany płynu. Przy lekko rozgrzanym silniku zleciało mi nieco ponad 3,5 l. Korek wlewu odkręcony, zalane było na max. Wąż zszedł dosyć delikatnie , ale opaskę zaciskową założyłem nową. Zalałem tą samą ilością, pewnie jakaś dolewka niewielka jeszcze będzie.

[JACKO29]

Ja też dzisiaj wymieniłem i pobawiłem się jeszcze w...a może więcej zejdzie?

Otóż: lewą rękę wkladamy obok akumulatora i zatykamy wolny wylot z chłodnicy,a ustami pompujemy powietrze w układ aż zacznie bulgotać i luzem przechodzoć

Ekwilibrystyka,ale tym sposobem weszło dobre 4L.

W tym roku wymieniłem:gaz w klimie,tarcze z klockami świece,wspornik wydechu,pierścień wydechu i płyn w chłodnicy,pozostaje olej z filtrem...i serwis może mnie cmoknąć Za wymianę z pieczątką zapłace we Fiacie 120zet

Dzień później dolewka ok 200ml,czyli mogę śmiało powiedzieć że zmieściłem 4.5L