Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[350Z] LPG


Gość michalgdb
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość michalgdb

Witam, mam zamiar założyć instalacje lpg do mojego nissana 350z (ten 283 km)

 

Pytanie: Czy IV instalacja da rade w tym silniku ? czy dołożyć jeszcze 2 tyś i V wstawić ? i dajcie nazwy jakiś dobrych instalacji (najbardziej boje sie zawory ponieważ są hydraulicznie regulowane itp.)

 

od razu napisze czemu chcę wstawić lpg: Samochodem robie około 2-3 tyś km miesięcznie bez podróżowania (z podróżami około 7 tyś)

Nissanem mam zamiar zwiedzić Chorwację, Włochy, Hiszpanie, Anglie itp. i mnóstwo części polski. Czemu nissanem ? bo uwielbiam jazde sportowymi samochodami a nie jakimś vanem itp. Wiec jazda samą Zetką to już przyjemność.

 

Nie jestem zwolennikiem jazdy bokiem i palenia gumy jak duży % użytkowników tego auta moim zdaniem to katowanie auta, wole trochę więcej prędkości i dobrą tabilność na zakrętach.

 

poprzednim samochodem zrobiłem około 80 tyś km w ciągu roku (astra gtc 1.9 150 km) ale jednak diesel to nie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam zamiar założyć instalacje lpg do mojego nissana 350z (ten 283 km)

 

Pytanie: Czy IV instalacja da rade w tym silniku ? czy dołożyć jeszcze 2 tyś i V wstawić ? i dajcie nazwy jakiś dobrych instalacji (najbardziej boje sie zawory ponieważ są hydraulicznie regulowane itp.)

 

od razu napisze czemu chcę wstawić lpg: Samochodem robie około 2-3 tyś km miesięcznie bez podróżowania (z podróżami około 7 tyś)

Nissanem mam zamiar zwiedzić Chorwację, Włochy, Hiszpanie, Anglie itp. i mnóstwo części polski. Czemu nissanem ? bo uwielbiam jazde sportowymi samochodami a nie jakimś vanem itp. Wiec jazda samą Zetką to już przyjemność.

 

Nie jestem zwolennikiem jazdy bokiem i palenia gumy jak duży % użytkowników tego auta moim zdaniem to katowanie auta, wole trochę więcej prędkości i dobrą tabilność na zakrętach.

 

poprzednim samochodem zrobiłem około 80 tyś km w ciągu roku (astra gtc 1.9 150 km) ale jednak diesel to nie to.

 

Jest to jakieś uzasadnienie, ale czy nie uważasz że obniżysz o dosyć sporo wartość swojego auta zakładając LPG. przez zmniejszenie jego praktyczności niemal do zera? Też wybieram się moją zetą do Chorwacji za 2 tygodnie i nie wyobrażam sobie podróży z kołem zapasowym w miejscu na ciuchy i podstawowy bagaż dla mnie i mojej drugiej połówki, który zetka i tak ledwo mieści :) Dodatkowo wiem że Zetka traci sporo na mocy przy jeździe na LPG, ale nie wiem jak silnik znosi instalację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zetka traci sporo na mocy przy jeździe na LPG

jak bedzie zrobiona instalacja na dobrych gratach i z głową to napewno nie bedzie gorzej niz na benzynie..

sam zwolennikiem kuchenki nie jestem ale przy dzisiejszych cenach PB ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie musi być V generacja - IV da rade ale tylko u sprawdzonych gazowników których w PL jest zaledwie kilku.

Podobno w VQ35DE dają rade STAG Premium. Tańsze od brc.

 

Poszukaj info na forach LPG .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość michalgdb

Dla mnie bagażnik w nissanie jest bardzo spory\, przecież wchodzą tam dwie torby z kijami golfowymi :D tak że małe koło zapasowe chyba o dużo nie zmniejszy bagażnika, gorzej z wizualną częścią bagażnika. Szczerze jeździł bym na samej benzynie ale mieszkam sam z moją dziewczyną, opłaty za mieszkanie (na szczęście bez kredytu) karnet na siłownie itp. to trochę wychodzi miesięcznie a mieszkamy w 35 tys mieście wiec zarobki nie są rewelacyjne . Na rosji jakoś dają rade sprzedawać benzynę 98 po niecałe 3 zł heh ...

A co do pracy silnika, znaczy dźwięku na instalacji lpg ? słychać te wtryskiwacze głośno ?

 

A co do katowaniu samochodu jazdą bokiem to chodziło mi bardziej o maniaków co palą gumę w 15 minut i średnio 2 razy w tyg.

też parę razy jeździłem "kontrolowanym uślizgiem" wiec to jest spoko, na mokrej nawierzchni itp.

Edytowane przez michalgdb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem ten sam dylemt, bo także dużo jeżdżę. Jako, że temat instalacji LPG nie jest mi obcy to zdecytdowałem się "zagazować" Nissana.

Te silniki szybko zaczynają strajkować jeśli instalacja jest słaba (może się skończyć szybkim uszkodzeniem głowicy). Ja mam zamontowaną instalację IV generacji opartą o sterownik Stag 300 Premium (zczytuje korekty z ECU i na bieżąco modyfikuje mapę LPG), 2x reduktor Tomasetto (do 200KM każdy), 6x Hana (do 50KM/cyl), butla 60L w koło. V generacji nie ma sensu montować. W PL jest za słaba jakość gazu (czystość) więc pompa gazu często będzie odmawiała posłuszeństwa.

Jestem w 100% zadowolony instalacji, którą mam. Czy jest różnica PB/LPG? Hmmm... ciągle nie mam czasu wybrać się na hamownię żeby to sprawdzić, bo w drogowej eksploatacji nie ma kompletnie żadnej różnicy. Jakiś czas temu byłem na spocie gdzie był Bartek swoim czarnym 350z (wersja EU, mój jest USA), nie robiliśmy jakiejś konkretnej próby ale razem zawróciliśmy na skrzyzowaniu i ognień. Kto był szybszy? Trudno stwierdzić, bo Bartek zawracał pierwszy, zrobił sobie z 50m przewagi zanim ja zawróciłem, jednak na pewno ta przewaga nie zwiększała się tak żeby dało się to konkretnie zauważyć. Bartek twierdzi, że miał wrażenie jakby lekko uciekał. Może i tak ale ja jechałem z pasażerem i mam w Z dużo większe koła. Ogólnie na pewno nie jest tak, że na LPG tracę dużo mocy.

Dźwięk wtryskiwaczy gazowych zależy od nich samych. Hana są w miarę ciche, trzeba się wsłuchać żeby je usłuszeć gdy maska zamknięta.

Koszt instalacji: 5 tyś. (mam ją 1,5 miesiąca i zaoszczędziłem już prawie 3 tyś na benzynie :D )

Edytowane przez Tomek.85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość michalgdb

a jakie spalanie wchodzi Ci na Gazie ? dużo większe ? a i czy butla w kole wystaje po za swoje miejsce ? (czy podłoga sie podniosła od bagażnika) no ja wydaje na razie na benzyne około 100 zł co drugi dzień. wiec około 1,5 tyś zł na same paliwo mi idzie to troche sporo, a staram sie mało jeździć bo własnie drogo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie wychodzi PB+20%. Po mieście 16-20 LPG, trasa 12-16 LPG, upalanie po mieście 25 LPG. Podłoga w bagażniku się podniosła o ok 10 cm. Mimo tego bez problemu 2 osoby zapakują się na wakacje. Zapasu nie wożę (mam assitance) ale mieści się pod rozpórką.

Wg mnie nie ma sensu wkładanie butli mniejszej niż 60L (wchodzi 50L). Jak łatwo policzyć po mieście można zrobić niecałe 300km, czyli szału nie ma. Muszę tankować min 2x w tygodniu :/

Planuję zestroić silnik pod LPG, podejrzewam, że po tym zabiegu spalanie spadnie.

P.S. Wydaję ok 1500zł miesięcznie na LPG, czyli zysk w stosunku do PB jest konkretny (min 1000zł w kieszeni co miesiąc) :D

Edytowane przez Tomek.85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten patent kompletnie się nie sprawdza. Oprócz Z mam jeszcze 2 inne samochody (bardziej ekonomiczne). Mimo to jeźdżę najbardziej paliwożernym Z (mimo LPG), bo po to go kupiłem, żeby dawał frajdę z jazdy a nie frajdę z oglądania jak stoi w garażu ;)

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość michalgdb

no to teraz trochę odejdę od tematu, ale szkoda nowy zakładać. Czy te 7,5-8 litrów w trasie da sie rzeczywiście osiągnąć ? Mam automat, ale mój styl jazdy pozwala na osiągnięcie spalania w mieście (w tej chwili mam 13,5) nawet poniżej 13 litrów bez problemu. Bo jeżeli 8 litrów utrzymamy przez większość trasy to zasięg samochodu robi sie znakomity. Mam amerykańca, ale nie mam problemu z tankowaniem (czytałem parę tematów o jakiś odpowietrzaczach) lałem 40 litrów i ani razu pistolet mi nie odbijał wiec spoko wejdzie te 80 litrów.

Edytowane przez michalgdb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w kwestii instalacji warto nagrać osc i zobaczyć jak te reduktorki się zachowują przy max obciążeniu

Fajnie że takie autko śmiga zresztą chyba Ac GTRa też zagazowało ,,,tylko nie wiem czy propanem czy azotem ,,,

 

Oszczędności ładne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moc wyjdzie taka sama na lpg jak na bezin

a czemu ? bo gazownik ustawi przełanczanie z lpg na pb np na 5 tys prm lub 80% obciążenia silnika

tak właśnie można zrobić np w kompie staga 300 i ja jak najbardziej zgadzam sie z takim rozwiązaniem

potrzebuje pełną moc jade na bęzin ,jade normalnie lub stoje w korku idzie na lpg

jest jeszcze jedna sprawa czasem jak gaziaż nie może sobie poradzic z wolnymi obrotami to też można zrobić tak że wolne pujdą na bęzynie

generalnie ja w mojej 400 konnej calibrze mam instalacje stag 300plus mam tak ustawione że do 3500 prm jade na lpg

potem przełancza sie na bęzyne ponieważ wydajnośc instalacji jest niewystarczająca (cos ok 250km)

i dla bezpieczeństwa silnika wiadomo że bęzyna chłodzi elemety cylindra

ja jestem zwolenikiem lpg prawidłowo założona nie sprawia żadnych problemów

 

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W większości sterowników IV gen są takie możliwości. Ja u siebie wstawiłem takie graty, że do samego końca nie ma problemów z dostarczeniem odpowiedniej ilości LPG. Wynik, który wyjdzie na hamowni będzie mocą na LPG w pełnym zakresie obrotów. Najpierw jednak muszę poczekać na ochłodzenie, żeby zobaczyć czy korekty po temp gazu i reduktora są prawidłowe.

Edytowane przez Tomek.85
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomek.85 w wolnosącym silniku nie ma takich problemów żeby nie szedł do końca na lpg

w silniku doładowanym zaczyna sie kłopot gdy ciśnienie doładowania mamy 1,5 bar w kolektoże sącym

a na listwie wtryskowej gazu mamy 1,2 bar . to co sie stanie poprostu powietrze z kolektora które ma wieksze ciśnienie nie pozwoli na wtryśniecie porcji gazu

dala przykładu ja na listwie wtryskowej bęzyny przy dolodowaniu 1,3 bar mam 4,5 bar

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba tylko znaleźć miejsce na więcej niż jeden reduktor (a i same reduktory muszą być odpowiednie) :) Ciśnienia w butli starczy na duuużą turbinę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zakres pracy reduktora to 1,6 choć nie jest to taka dokładna zależność nie wiem czemu bo sprzeczne z logiką ...

 

pompa paliwa to reduktor jak jest słaba/y nie na krarmi jak trzeba ,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stabiline, robocze ciśnienie 1,6 to nie każdy reduktor da radę, a nawet jeśli da to będą problemy z termiką. Temat jest złożony i nie wystarczy rozkręcić śrubę w reduktorze na max i już będzie "jechało".

Edytowane przez Tomek.85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...