Wymiana przewodów/świec - duże spalanie

[panstasio]

Witam.

Z góry proszę o wyrozumiałość.

Niby szukałem niby coś znalazłem w innych tematach ale nie umiem jasno sobie tego pogodzic.

Zakupiłem niedawno P11.144 z silnikiem 2,0 benzyna. Autko troche mułowate i dopiero od 4 tys zaczynało ciągnąć a na wolnych obrotach potrafiło falować i przygasnąc. Przeczytałem o przepustnicy i jej czyszczeniu (jeszcze nie wykonane) i na pierwszy ogien postanowiłem zmienic przewody i świece - z rozmowy z poprzendim właścicielem wychodziło ze wyminił pryz zakupie w 2008 czyli jakieś 70tys km temu. Po wymianie w dniu wczorajszym swiec i przewodów, falowanie ustało. przy schodzeniu z wysokich obrotów (ok 4tys) na biegu jałowym, obroty spadaja prawie do zera po czym landie sie odbiją do pozycji biegu jałowego i trzyma obroty. Uciecha z wyeliminowania falii obrotów duża, autko odzywa w okolicach juz 2 tys km. Uciecha trwała do moomentu spojrzenia na spalanie srednie. Przejechane dopiero jakies 10-15 km od resetu komputera spalania ale wyświetlanie spalania na poziomie 18 l/100km troche ucieche zbija . Dodam ze zaczyna rosnąć.

i tu jest pytanie.

Czy po wymianie swiec/przewodów komputer musi sie od nowa nauczyc (swiece byly w kiepskim stanie)?

Czy jakiś reset powinieniem wykonać kompa?

Check sie nei pali i bledów nie zgłasza

prosze o pomoc bo potrzebuje auto na tydzien wziac na przejazdzke ale takie spalanie zrujnuje mnie doszczetnie

Prosze oczywiście o łopatologiczne cierpliwe tlumaczenie ;P

[Gość MaserTi]

Może sondę lambda sprawdź? Może za dużo paliwa dostaje dlatego takie mułowate jest?

[panstasio]

ciekawe jest jeszcze to ze przed wymiana swiec i przewodów spalanie srednie oscylowalo w okolicach 11-12 (poprzedni właściciel miał 10) - zwiększnei o tyle jednak tłumacze sobie swoją "nogą"

[Gość MaserTi]

A świece dobrze dokręcone? kable dobrze założyłeś? Natura rzeczy martwych, może akurat po wymianie padła sonda

[panstasio]

założenie poprawne.

Czyli czeka mnie sprawdzenie błedów na spinacz.

Wydawało mi sie ze check engine by sie swiecił przy błędzie sondy

[nice-wawa]

Ile przejechałeś km od resetu komputera . Może jeszcze raz skasuj i przejedź się normalnie . Najlepiej jak byś skasował mape ecu , odłącz na 15 min klemę od akumulatora .

[panstasio]

ooo zaczyna świtać odpowiedziami

właśnie po zmianie mam wrazenie ze musi jakby ogarnąć nowe parametry z sady itd...

cos takiego jak reset ECU mi chodziło włąsnie a dopiero później szukanie błędów itd..

Czyli klema z aku na 15 minut (gdzieś czytałem że 24h, 15 min wystarczy?)

[nice-wawa]

Myślę że powinno 15 min starczyć ale jak masz możliwość pozostawienia na noc samochodu z odłączoną klemą to nie zaszkodzi . Później jak masz LPG to przejedź się w całym zakresie obrotów około 50 km na PB żeby ecu utworzyło prawidłową mapę PB.

[panstasio]

LPG dopiero w najblizszym czasie jak doprowadze na tiptop jazde na PB - nie chce dodatkowych pytań sobie zadawac.

Dzięki wielkie za odpowiedz.