Wymiana przewodów hamulcowych i paliwowych

[cww]

Witam

Przy okazji wymiany skorodowanych przewodów paliwowych (zaczeły przeciekać), wyszło również to że trzeba pilnie wymienic przewody hamulcowe (te idące do tyłu), zna ktoś może z kolegów jakiegoś speca od takich spraw w Trójmieście, który był by w stanie takie przewody dorobić i oczywiście wymienić.

[ceniakenzo]

ja przewody paliwowe wymienilem na gumowe te co byly zardzewiale opaskami skrecilem i smiga juz drugi rok

[cww]

ja przewody paliwowe wymienilem na gumowe te co byly zardzewiale opaskami skrecilem i smiga juz drugi rok

 

Z tym to nie ma problemu, zrobiłem tak samo i jak na razie jest ok, ale interesuje mnie spec od dorobienia i wymiany przewodów hamulcowych...

[lemmy69]

spec od przewodów hamulcowych?sam możesz się nawet doktoryzować w tym fachu, zaopatrz się w nowe odpowietrzniki, płyn, klucz , przewody i jakby coś to pisz i pytaj...

[cww]

spec od przewodów hamulcowych?sam możesz się nawet doktoryzować w tym fachu, zaopatrz się w nowe odpowietrzniki, płyn, klucz , przewody i jakby coś to pisz i pytaj...

 

Jednak mimo wszystko wolę to zlecić "fachowcowi", głównie z braku czasu, miejsca i ew. póżniejszych problemów..., a tak nawiasem mówiąc, piekarz piecze chleb, szewc naprawia buty, a ja robie to, co wymaga mój zawód....

[ceniakenzo]

najlepiej samemu zrobic jak sie da bo mechanicy to niestety w tych czasach sa zlodziejami

[cww]

najlepiej samemu zrobic jak sie da bo mechanicy to niestety w tych czasach sa zlodziejami

Niestety to przykra prawda, choć to nie jest jednak regułą, znam uczciwego, ale ten akurat się nie zajmuje się przewodami hamulcowymi... . Bardziej to są partacze, co z reguły nie maja pojęcia jak naprawić.

[lemmy69]

w sumie, jeśli nie jesteś pewien, że zrobisz to dobrze to może i masz rację, bardziej chodziło mi o to że nie ma chyba wśród mech. specjalistów od wymiany przewodów ham.....mechaników dzielimy na dobrych i złych...jest jeszcze podgrupa tzw. "artystów" (ale ci to tylko ramy wymieniają...)sorry, panowie nie mogłem się opanować.....

[DanielZ]

...jest jeszcze podgrupa tzw. "artystów" (ale ci to tylko ramy wymieniają...)sorry, panowie nie mogłem się opanować.....

Dobrze że na tych co "wymieniają" a nie naprawiaja

Edytowane 10 Października 2012 przez DanielZ

[hugh_h]

hahaha

[lemmy69]

miałem na myśli kolegę od skarbówki, a właśc. to jego sąsiada...

[cww]

No i wymieniłem, 600 zł, ale mam święty spokój i jestem zadowolony... Jak by co, to mogę polecić fachowca.

Edytowane 12 Października 2012 przez cww

[marcin316]

Odgrzeję nieco temat, czy ktoś zna długości przewodów hamulcowych sztywnych do krótkiego Terrano II bez ABSu?

[lemmy69]

ciężko będzie...chyba, że zgłosi się ktoś kto sam wymieniał , najlepiej pomierz mniej-więcej, pamiętaj o "spiralach" ...no i gdybyś miał zamiar go kiedyś podnosić to dodaj z decymetr bo później może zabraknąć 

[marcin316]

Tak chyba będę musiał zrobić. W manualach znalazłem tylko momenty dokręcania końcówek i kolejność odpowietrzania. Wiem, że do niektórych marek są dostępne rozpiski z długościami przewodów, stąd myśl że może do Terrano też ktoś na takową trafił.

 

Edit...

 

Właśnie wróciłem z garażu. Próbowałem odkręcić uchwyty trzymające przewody hamulcowe i paliwowe. Większość śrub się ukręciła. Trzeba będzie wiercić i gwintować, uchwyty też pozostawiają wiele do życzenia. Prawdopodobnie trzeba będzie dorobić nowe. Przewody hamulcowe idące na tył wzdłuż ramy mają długość około 230cm, ale kupię 10cm dłuższe, tak na wszelki wypadek. Z tego co znalazłem w manualu jeden jest zasilający a drugi powrotny. Z tyłu wchodzą do korektora siły hamowania a z przodu łączą z pozostałą instalacją za pomocą trójnika i dwójnika. Spirale są wyżej, za trójnikiem i dwójnikiem na przewodach idących do pompy. Przewody paliwowe wyczyszczę i pomaluję farbą antykorozyjną. Nie ma tam ciśnienia to powinny jeszcze trochę posłużyć. Profilaktycznie też wymienię przewód idący od korektora do przewodu elastycznego przy moście. Jego długość to około 30 cm.

Edytowane 28 Października 2013 przez marcin316

[Thespian]

można przy okazji w korektorze pogrzebać

 

albo wymienić na manualny...

 

bo one rzadko działają...

[marcin316]

Sprawdzę. Samochód niby nie bardzo stary ('99) i z niewielkim przebiegiem (190kkm)... Może jeszcze działa

[Thespian]

15 lat...?

 

wątpie że to działa  

 

Hugh_h jest ekspertem od wskrzeszania tego elementu

 

są też manualne zamienniki... 

[hugh_h]

i powiem wam że ja się właśnie poważnie zastanawiam nad wstawieniem ręcznego zamiast tej dziwności która obdarzył nas nissan, a to dlatego że jak ciągnę przyczepkę to chciałbym żeby jednak trochę hamował tyłem mimo że mam pusta pakę.

 

uwaga dla tych co będą "tam" grzebać lub go się pozbywać taka że mimo że do korektora idą wężyki od przodu to obydwa obwody przedni i tylny są od siebie nie zależne ... co wymagają przepisy

[marcin316]

Sam korektor reguluje zapewne ciśnienia przód/tył. Może wystarczy tylko zmienić sprężynę która odpowiada za jego nastawę?

 

Mam jeszcze jedno pytanie, w przewodach stożek wewnętrzny czy zewnętrzny? Wziąłem z wewnętrznym, można wymienić w razie czego, tylko niechciałbym zostać z rozbabraną robotą...

[fikolek2]

Naciąg sprężyny jest regulowanyjej wymiana nic ci nie da, z reguły są zamarznięte (skorodowane).

[marcin316]

Najpierw przywrócę auto do stanu używalności. Dzisiaj przy czyszczeniu przewodów paliwowych zauważyłem wyciek zatem też pójdą do wymiany. Zostanie tylko przewód od odpowietrzenia sprzęgła i jakaś dziwna rurka której przeznaczenia nie jestem pewien, ale stawiam na odpowietrzenie skrzyni biegów.

[Dżem]

Marcin, dzielny bądź i się nie poddawaj. Zjadę z delegacji to zrobimy przegląd aut.

[marcin316]

Spoko, będzie dobrze. Taki problem to nie problem Dzisiaj jadę do pracy o 8:30 a wracam o 21, to jest problem... :/

[Dżem]

No ja wyjechałem w do pracy w poniedziałek a wracam we czwartek - też niezbyt różowo.