Gość rafalek11111 Opublikowano 6 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2012 Witam, temat może był już wałkowany ale nie znalazłem nic podobnego. mam vanetke 2.3d i od pewnego czasu ledwo kręci rozrusznik tzn. bardzo wolno jak by mu było bardzo ciężko ale odpalał dzisiaj jak go chciałem odpalic to tez były opory ledwego kręcenia tak jak by aku padł ale jest nowy. po kilku próbach odpalił ale zaczeło coś strasznie piszczeć i poleciał dymek spod maski a z rury niebieski dym. napiszcie moze mieliscie takie objawy i wiecie co to moze być czy rozrusznik czy alternator mimo ze ma ładowanie. Pozdr. zdjołem pasek z alternatora i alternator kręci,czyli jest dobry a jak robie rozruch to z bendiksa leci dymek i chyba jednak rozrusznik blokuje rozruch Wymieniłem na nowy rozrusznik i dalej jest to samo daje link do filmiku i sie wsłuchajcie na odpalanie taki pisk jak by coś blokowało. Usterka usunięta, proszę o zamknięcie posta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej330 Opublikowano 6 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2012 Napisz w jaki sposób została usterka usunięta dla innych użytkowników. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafalek11111 Opublikowano 7 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2012 Diabeł, 98 wyswietleń i nikt nawet nie podrzucił sugesti co mogło być. Uszkodzona pompa od wspomagania i ona blokowała pasek i oczywiście przestawiony rozrząd o jeden ząbek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej330 Opublikowano 7 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2012 Na pompę od wspomagania, to bym nawet nie stawiał. A przestawiony rozrząd, jakim cudem? Dzięki za informacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafalek11111 Opublikowano 7 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2012 rozrząd przeskoczył podobno jeden ząbek i stad nie mogłem go odpalić hmm tez mi coś smierdzi no ale... był u mechanika zerwali mi pasek z pompy wspomagania i nic nie blokuje teraz zakup nowej pompy i wymiana uszczelki pod głowica bo mam kawe z mlekiem w chłodnicy i strasznie skaczę silnik i sie zastanawiam czy nie lepiej wydać max 1500 zł na nowy silnik czy tego robić gdzie koszty będą nie wiele mniejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej330 Opublikowano 8 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2012 Zależy w jakim stanie zakupisz ten silnik. Może być gorszy od Twojego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.