Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[T30] x trail 2003 - start silnika (2 st C)


oguh
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś na dworze było 2,5 st C po nocy. Nagrałem start Nissana, powiedzcie mi czy coś niepokojącego w tym widzicie? Czy on nie za długo przypadkiem "kręci" zanim odpali? [świece podgrzałem dwa razy: 1x do pyknięcia przekaźnika i 2x 10 sek i zapalałem - filmik

Jak się rozgrzał, to normalnie zastartował po 1-1,5sek :)

 

Moje wątpliwości powstały, bo wydawało mi się, że za długo startuje mimo podgrzania, a tylko 2 st C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. U mnie tak samo odpala. Na początku myślałem że też coś nie gra bo przesiadłem się z TDI a tam pali na dotyk. U znajomego jest tak samo w Nissanie, także jestem spokojny. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzis trwalo to dluzej. Byl 1st i krecilem 6 sek, 4-6 obrtow walem. Po zapaleniu rowniutko i nie dymi. To tak ma byc?

 

link m.youtube.com/watch?v=BkVNqqH7f1I

 

 

dobrze policzylem obroty walu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko wymieniane co 10.000 ostatnio 2 tyg temu. Jak jest cieplo problemu nie bylo

 

wszystko wymieniane co 10.000 ostatnio 2 tyg temu. Jak jest cieplo problemu nie bylo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podładuj aku przez noc i jutro rano go odłącz i zobacz jak odpali. W nowych dieslach często do odpalenia jest wymagana pewna prędkość obrotowa rozrusznika aby pompa zdążyła wytworzyć ciśnienie do startu. Jak rozrusznik za wolno kręci to nie ma ciśnienia i odpalanie jest utrudnione.

 

Te świece mi nie dają spokoju. Piszesz że wymieniłeś świece na nowe, to git. Ale sprawdzałeś czy są zasilane? Może przekaźnik klęknął? Weź miernik do ręki i sprawdź dziś czy jest napięcie na świecach - tylko będziesz potrzebował pomocy. Jedna osoba za kierownicą a ty z miernikiem przy świecach.

 

 

ps.

a obrotów wału naliczyłem coś koło 18 ...

Edytowane przez zeshky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swiece sprawdzane 2 dni temu. Mechanik wyjal je i spr. a obrot walu to slyszalne 2x "li li"?

 

zapalilem tylko ze 12 st jest... zapalil na strzala po 2 sek. czyli paliwo sie nie cofa nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak moj odpala jak na drogim filmiku w temp ponizej 0 to jestem zadowolony;)

Zostawilem pare watkow na tym forum odnosnie mojego odpalania, ale nic nie pomoglo i jest bez zmian. Pozostalo mi sie do tego przyzwyczaic, szczegolnie, ze proglem wystepuje w nizszych od zera temperaturach.

 

(aku nowy, świece nowe-odpowiednie do tego auta, filtr paliwa nowy, inne filtry tez, czujnik polozenia walu - nowy (jakis mechanik idiota sie uparl, ze to to i 400pln zarobil serwis, bo tam kupowalem), paliwo leje w zimie to... "lepsze" ;)

 

W zimie potrafi byc skrajnie trudno z odpalaniem, czasami zaskakuje mi za 6 razem, po dosc dlugim kreceniu (ciut dluzej niz u Ciebie na drugim filmiku), kilka razy w ciagu zimy konczy sie na odpaleniu Plackiem.

 

Polecam grzac swiece ok 30sek (to duzo dluzej niz swieci sie "drucik", u mnie koniec grzania da sie uslyszec jak takie gluche stukniecie), wymiana filtra paliwa przy pierwszych zimowych problemach u mnie troche pomaga, naladowany aku po pierwszych morazach tez pomaga.

 

Do problemu ja sie przyzwyczailem.

Pozdrawiam, mam nadzieje ze cos to pomoze.

 

PS. Dodam, że każde kolejne odpalenie tego samoego dnia - bez problemow

Edytowane przez perkozek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak moj odpala jak na drugim filmiku w temp ponizej 0 to jestem zadowolony;)

Zostawilem pare watkow na tym forum odnosnie mojego odpalania, ale nic nie pomoglo i jest bez zmian. Pozostalo mi sie do tego przyzwyczaic, szczegolnie, ze proglem wystepuje w nizszych od zera temperaturach.

 

czytałem wątki, ale myślałem, ze może się już uporałeś z problemem. A pompe sprawdzałeś też?

 

 

(aku nowy, świece nowe-odpowiednie do tego auta, filtr paliwa nowy, inne filtry tez, czujnik polozenia walu - nowy (jakis mechanik idiota sie uparl, ze to to i 400pln zarobil serwis, bo tam kupowalem), paliwo leje w zimie to... "lepsze" ;)

 

W zimie potrafi byc skrajnie trudno z odpalaniem, czasami zaskakuje mi za 6 razem, po dosc dlugim kreceniu (ciut dluzej niz u Ciebie na drugim filmiku), kilka razy w ciagu zimy konczy sie na odpaleniu Plackiem.

 

za 6 razem czyli 6 x kręcisz rozrusznikiem zanim strzeli?

 

Plackiem - tzn jak?

 

Polecam grzac swiece ok 30sek (to duzo dluzej niz swieci sie "drucik", u mnie koniec grzania da sie uslyszec jak takie gluche stukniecie), wymiana filtra paliwa przy pierwszych zimowych problemach u mnie troche pomaga, naladowany aku po pierwszych morazach tez pomaga.

 

grzeję dwa razy. Dziś przy 8 st. C zapalił po 1,5 sek. czyli norma. a u Ciebie jak jest cieplej?

 

 

Dodam, że każde kolejne odpalenie tego samoego dnia - bez problemow

 

u mnie też :), ale paliwo sie nie moze cofać, bo jak jest cieplej pali normalnie, więc cofanie wykluczam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZAPRASZAM DO POCZYTANIA MOJEGO WĄTKU...link ...a za wszystko odpowiedzialna jest prawdopodobnie masa która idzie na dole od aku koło czujnika położenia wału !

 

i jak to rozwiązałeś, czytałem o dokręcaniu listwy paliwowej etc. ... o masie nie widziałem. Mas zna to rozwiazanie, jakieś fotki by samemu to zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jak to rozwiązałeś, czytałem o dokręcaniu listwy paliwowej etc. ... o masie nie widziałem. Mas zna to rozwiazanie, jakieś fotki by samemu to zrobić?

 

oguh - znalazłem dla Ciebie coś tutaj i nawet jest fotka /mało czytelna ale jest/ http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/83614-problemy-z-odpaleniem-p12-19dci/page__hl__+masa%20+silnika?do=findComment&comment=858629

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Oto dzisiejszy start po nocy. W garażu -2,5 st. Trzy razy podgrzałem świece (2 x do puknięcia przekaźnika a za trzecim razem odpalałem po 10 sek).

 

Odpalił za pierwszym razem, ale z tzw. skokiem - niby chwycił, ale dopiero strzelił po drugim zachłyśnięciu - słychac na filmie.

 

Podpowiedzcie proszę mi:

 

1) czy to zachłyśniecie może wynikać z cofającego się paliwa? (gdy ciepło w sensie plusowe temp, to nigdy sie nie zachłysnął, im cieplej szybciej pali)

 

2) czy wg Was coś z tym robić? [przypomnę, ze filtry i wszystko zostało wymienione jakieś 2.000 km temu/ czasowo moze 1 miesiąc)

 

3) gdy już odpalił i chwile pochodził, zgasiłem go i odpaliłem ponownie - odpalił od razu. (1,5 sek). Dziś do pracy pojechałem innym wozem, odpalę go ok 20.00 zobaczymy czy zrobi podobnie, też będzie miał postój 12h (tak jak przez noc).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wygląda jakby miał problemy z paliwem. Takie jakby załapywanie. Czy możesz sprawdzić jak jest zimny jak rosnie cisnienie na listwi (tester by się przydał). Co do cofającego się paliwa. A może jakis eksperyment? Zamontuj zbiorniczek zewnętrzny w komorze silnika omijając filtr paliwa, który grawitacyjnie zasili pompę wysokiego cinienia. I sprawdż rano jak odpala. Chociaż jak na mój gust nie jest tak żle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawiozłem do mechanika, ten posprawdzał wszystko i znalazła się, mam nadzieję banalna przyczyna - sterownik świec nie dawał prądu na świece (a pyknięcie normalnie zawsze było) Mechanik przeczyścił go, bo nigdzie nie dostał wczoraj nowego lub zamiennika, i na razie pali lepiej. Najwyżej później wymienię przekaźnik, choć może się okazać, ze przeczyszczenie i zaklajstrowanie wystarczy. Oby miał rację :)

 

ps. powiedział, że to była przyczyna tego złapania za pierwszym razem na dwa cylindry a potem na 4 cylindry. Ponoć jak odpalał, to samochód puścił też jasnego dymka, co też wskazywało na niedogrzanie świec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawiozłem do mechanika, ten posprawdzał wszystko i znalazła się, mam nadzieję banalna przyczyna - sterownik świec nie dawał prądu na świece (a pyknięcie normalnie zawsze było) Mechanik przeczyścił go, bo nigdzie nie dostał wczoraj nowego lub zamiennika, i na razie pali lepiej. Najwyżej później wymienię przekaźnik, choć może się okazać, ze przeczyszczenie i zaklajstrowanie wystarczy. Oby miał rację :)

 

ps. powiedział, że to była przyczyna tego złapania za pierwszym razem na dwa cylindry a potem na 4 cylindry. Ponoć jak odpalał, to samochód puścił też jasnego dymka, co też wskazywało na niedogrzanie świec.

 

a co Ci pisałem na samym początku o zasilaniu świec?

 

Te świece mi nie dają spokoju. Piszesz że wymieniłeś świece na nowe, to git. Ale sprawdzałeś czy są zasilane? Może przekaźnik klęknął? Weź miernik do ręki i sprawdź dziś czy jest napięcie na świecach - tylko będziesz potrzebował pomocy. Jedna osoba za kierownicą a ty z miernikiem przy świecach.
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak z ciekawości czy w moim aucie swiece zaczynaja grzac od jakiejsc temperatury zewnetyrzne np. od -1 czy zawsze grzeja bez wzgledu na temp powietrza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w peugeocie miałem tak, że grzały tlko od 3 st w dół ... stąd pytam. Bo jak masz +30 stC to podgrzewanie jest zbędne ..

 

Odpowiem sobie sam i zacytuję kolegę Ryba 382 : "Świece grzeją w zależności od temperatury sinika. Temperatura otoczenia ma pośredni wpływ, ale niestety nie ma czegoś takiego jak konkretna granica temperatur. Jak jest ciepły silnik to przekaźnik może nie podawać napięcia na świece żarowe. Zależy to od parametrów sczytywanych z czujników silnika i przetwarzanych przez sterownik silnika. Co ciekawe dla każdego samochodu tej samej marki, typu itd. w danej chwili są inne i mogą być prawidłowe."

 

Ajak wygląda przekaźnik od środka. Mechanik mówił, że go przeczyścił, bo był zaśniedziały itd. Widzę, że go też zabezpieczył silikonem w miejscu łączenia - mówił, by się brud, piach itp. nie dostawały. Dziś widziałem, że trochę się przerwał ten silikon, więc go uzupełniłem w miejscu łączenia. Wiem, powinno się nowy przekaźnik sprawić, a nóż widelec się uda i będzie działał ten. Czy mogłem coś uszkodzić? Kable są wpięte itd. - pytam czysto teoretycznie.

 

Podpowiedzcie tez proszę jak sprawdzić samemu czy on działa. Co potrzebuję do tego i co gdzie podłączyć. Dla prawnika to są ciekawe sprawy, ale zupełnie obce, a więc proszę o łopatologiczne wytłumaczenie ;)

 

wg Was w jakiej temp. swiece się załączają?

Edytowane przez oguh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...