[T30] x trail 2003 - start silnika (2 st C)

[zeshky]

może masz po prostu brudny rozrusznik i jak jest zimno to mu ciężej kręcić. Sprawdź co się da bez większych kosztów i jak nie pomoże to albo robisz konkretną diagnostykę albo czekaj aż coś pierdyknie.

[grzechalm]

kurcze, moja almerka ogolnie ladnie odpala, nie kreci tak dlugo jak Twoj na niektorych filmach, ale w momencie "lapania" silnika tak jakby mam wrazenie jakby czasem troszke za malo paliwa dochodzilo. Jest taki efekt jakby juz lapal ale jakby czxegos brakowalo, ale zawsze odpala i trzyma obroty itd

[oguh]

a dzisiaj to po prostu porażka: (12h postoju i -4C):

 

dzwoniłem do mechanika powiedział tak:

 

1) Mam nie dokręcać korka wlewu do paliwa do końca, bo tam ciśnienie się wytwarza i być moze zasysa do końca - wczesniej wstawił zaworki zwrotne [ale to mało prawdopodobne]

 

2) sprawdzić rano czy na pewno dostają prąd świece żarowe, bo moze przekaźnik raz daje raz nie i

 

inne mozliwosci wykluczył, bo mówi, ze ciśnienie sprężania ok [na ziemnym ponad 30 bar na każdym a na ciepłym mówi, ze z jego pomiarów większe - i bardzo dobre] , zawory też muszą być ok, wtryski były rok temu montowane nowe, poza tym mówi,że miałbym objawy też na ciepłym, a na ciepłym objawów nie ma ...

 

ponadto jak już zapali chodzi równo i nie dymi, nie telepie etc.

 

co myślicie bo mi ręce opadły

[LeonMP]

Z tego ostatniego filmiku dla mnie wynika, że masz jakiś problem ze świecami żarowym albo ich zasilaniem. Nie wiem, może przekaźnik, przewód +12V na niego, masa, same świece może nie od niego. Tak wynika dla mnie po obejrzeniu twojej ostatniej produkcji. Zauważ, że na początku filmiku nie widzę kontrolki od świec. Po długim kręceniu i próbach "zaskoczeni" a po ponownym załączeniu stacyjki odczekaniu aż zgaśnie kontrolka odpalił prawie od strzała. Ja bym dokładnie na początek zajął się tym układem. Jak bym już był pewny, że wszystko jest OK w układzie podgrzewania wstępnego a dalej byłyby kłopoty z odpalaniem to sprawdzał bym dalej układ paliwowy tzn. ciśnienie na listwie itp. Bo to również wygląda na brak paliwa. Jak by to kręcenie podciągało paliwo do pompy wys. ciśnienia. A może ciśnienie paliwa niższe przy niskich temperaturach (mniejsza wydajność aku, wolniejsze obroty silnika) na początku ucieka przez powroty na wtryskach? Tak zauważyłem im dłużej kręciłeś tym szybciej obracał się wał. Może olej nie trafiony?

Edytowane 23 Grudnia 2012 przez LeonMP

[oguh]

Leon - będę sprawdzał rano czy przekaźnik daje prąd i później uruchamiał ...

 

Olej od zawsze taki sam - nigdy problemów nie było, ale zauważyłem, że problemy takie z odpalaniem są od kiedy wymieniłem filtry, moze filtr paliwa jest trefny? [po rannym odpaleniu i jeździe stał długo ok 7h - silnik zimny i zapalił tak:

- swiece wg mojego miernika prad z przekaxnika podane mialy po 12v] - co myślisz?

 

Zacznę od sprawdzania świec i tego paliwa (popuszczę korek od wlewu paliwa)... będę zdawał relację na bieżąco.

[Pumiak]

A może jakieś trefne paliwo kolego zalałeś.Pomimo nowego filtra mogło go zasyfić.Oglądając twoje filmy to faktycznie opornie Ci to auto odpala.

A popuszczać korek od wlewu?Tak na zdrowy rozum to co by to miało wspólnego z odpalaniem?Tym mnie zaskoczyłeś

[oguh]

Pumiak bo mechanik mówi, że zamontował dwa zaworki zwrotne, ale na powrocie nie moze i jak zasysa paliwo, to tworzy sie podciśnienie i byc moze dlatego cofa mi się paliwo :/ jak popusciłem korek to faktycznie niezłe ssanie z baku było wciągnęło dość głośno powietrze ... była próżnia.

 

dziś z kolei 2,5 C świece 1x podgrzałem krótko i palił tak:

 

[Pumiak]

A w korku czy w ogóle w zbiorniku nie powinno być odpowietrzenia?

[Geodeta]

U mnie podobnie odpalał podczas mrozów. Później z biegiem czasu dochodziło coraz dłużej utrzymujące się po odpaleniu falowanie obrotów, a następnie falowanie obrotów nawet po odpaleniu bezproblemowym w lecie, a na końcu wchodzenie w tryb serwisowy podczas jazdy. Przyczyną był zawór SCV - w tłumaczeniu dosłownym "ssania kontrolny zawór" z wadliwej serii. Podobno wcześniej czy później daje o sobie znać, więc warto go wymienić. Myślę, że to jest źródło Twoich problemów.

[oguh]

Geodeta - jaki koszt takie zaworu i czy duzo z tym roboty? Jedna tylko uwaga - po odpaleniu nic mi nie faluje, działa jak należy - nie dymi, chodzi równo i cicho

[chudson]

Też słyszałem o tych zaworach na zagranicznych forach, troche ludzi wini właśnie je za kiepskie odpalanie.

Zauważyłem natomiast ,że podpięcie auta do prostownika rozruchowego polepsza u mnie odpalanie więc troszke słabszy akumulator może być również powodem długiego kręcenia.

[Geodeta]

Opisałem wymianę w innym temacie - przeszukaj forum (http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/84122-problem-z-brakiem-mocy-22-dci-2004r/#entry871337).

 

Koszt zaworu na allegro ok. 450 zł. Wymiana ok. 100zł.

 

Zawór kupiłem z tej firmy JPARTS:

PRZEDMIOTEM AUKCJI JEST NOWY ORYGINALNY ZAWÓR SCV POMPY WTRYSKOWEJ

JAPOŃSKIEJ RENOMOWANEJ FIRMY

DOSTARCZAJĄCEJ CZĘŚCI ELEKTRONIKI

NA PIERWSZY MONTAŻ DO POJAZDÓW MARKI MAZDA NISSAN OPEL,

NIE SĄ TO ZAWORY Z WADLIWEJ SERII 5 i 6 !!

 

ZAWORY OFEROWANE NA NASZYCH AUKCJACH SĄ PRODUKCJI 2012 !!

 

- w lecie 2012 był tańszy niż oferują teraz (ale można się potargować pewnie). Mój zawór był z serii 6.

Edytowane 27 Grudnia 2012 przez Geodeta

[oguh]

dzis -1,5 swiece prad mialy... moze jutro filtr zmienie paliwa? Rezystencje sprawdze tez. Na co Ci to wyglada?

 

Jestem na imprezie i jest -2,5 C pribowaken zapalic po 6h postoju i podobnie jak wyzej 10sek krecenia przerwa i 5 sek i pali.... cholera go wie potem rowno bez przebierania,tak jakby zalapywal i puszczal...

 

[zeshky]

lipa, jeśli byłby wadliwy zawór o którym koledzy wspominają to ciśnienie nie listwie by to pokazało. Może zostaw na noc auto w warsztacie, który ma interfejs diagnostyczny i niech rano sprawdzą jakie jest ciśnienie na listwie CR.

[oguh]

wróciłem z warsztatu - wymieniliśmy na nowy filtr paliwa, sprawdził na pompie zaworki + sitko - jest ok. ponownie sprawdził świece - jest ok, palą i prąd dostają. Ponadto sprawdzone czujniki temperatury itd. - też ok.

 

ps. dziś na dworze 2,5 C rano i zapalił od strzała - a wczoraj tragedia i tylko -2,5 ...

[Geodeta]

lipa, jeśli byłby wadliwy zawór o którym koledzy wspominają to ciśnienie nie listwie by to pokazało. Może zostaw na noc auto w warsztacie, który ma interfejs diagnostyczny i niech rano sprawdzą jakie jest ciśnienie na listwie CR.

 

A u mnie ciśnienie było prawidłowe i nie było błędów na kompie, zawór SCV poszedł do wymiany i problemy z odpalaniem zniknęły...

[zeshky]

A u mnie ciśnienie było prawidłowe i nie było błędów na kompie, zawór SCV poszedł do wymiany i problemy z odpalaniem zniknęły...

cenna informacja, ale musi być jakiś sposób na sprawdzenie tego zaworu.

No i jeszcze mały detal, ty masz 1 zawór na pompie (dci) a oguh ma dwa (di) i to są rózne zawory. Nie wiadomo też czy wadliwe zawory występowały w silikach Di - trzeba by to sprawdzić zanim się wyda prawie 1000zł na wymianę obu.

[oguh]

cenna informacja, ale musi być jakiś sposób na sprawdzenie tego zaworu.

No i jeszcze mały detal, ty masz 1 zawór na pompie (dci) a oguh ma dwa (di) i to są rózne zawory. Nie wiadomo też czy wadliwe zawory występowały w silikach Di - trzeba by to sprawdzić zanim się wyda prawie 1000zł na wymianę obu.

 

Myślę, że wczoraj te dwa zaworki na pompie wyciągnął mechanik (jeden z sitkiem) szczelność i działanie tych zaworków uznał za prawidłowe... wymienił też oringi na nich albo na jednym już nie pamiętam ... + przeczyścił

 

chyba o tym mowa prawda? (ta pompa po lewej stronie silnika z tyłu?

[zeshky]

tak o to chodziło

[grzechalm]

A ja zauważyłem może coś głupiego odnośnie odpalania... Jak pisałem wyżej ze miałem jakieś problemy z odpaleniem, oddałem do mechanika, sprawdził i wszystko ok, u niego stal parę dni. Zacząłem teraz odpalać go inaczej niż przedtem, bo wtedy dwa razy grałem świece, czekałem aż piknie przekaźnik, czekałem jeszcze parę sekund i dopiero i był problem.teraz grzeje świece raz, czekam około 5 sekund odpalam i od razu pali, pracuje równo a były temperatury do -8 przez parę dni i wszystko było ok, przez 3 dni w ogóle nie był odpalamy i wszystko ok. może jak za długo grzeje się świece to wcale nie jest dobrze? Podobne zjawisko zauważyłem w t4 2.5 tdi

[oguh]

5 sekund od piknięcia przekaźnika czy w ogóle nie czekasz na piknięcie przekaźnika? Może coś w tym jest? Niech wypowiedzą się znawcy tematu ...

[Gość mirekg9]

Może jednak dci bardzo różni się od di.

Ja zrobiłem sobie dwa exsperymanty i za każdym razem palił jednakowo i od razu. Za pierwszym razem odpalałem tak jak benzyniaka-czyli od razu po włożeniu kluczyka, a następnym razem po zgaśnięciu kontrolki świec. Nie czekałem na piknięcie przekaźnika. Zaznaczam że samochód był po nocy i temperatura w granicach -3 -- 0 stopni.

[grzechalm]

oguh ja teraz nie czekam w ogole na pikniecie przekaznika, po prostu zaraz po zgasnieciu kontrolki(spirali) od swiec zapalam go

[oguh]

dziś 4,5 C palił na strzała, wczoraj 2,5 C zapalił na strzała, ale tak jakby złapał i puścił (temp szybkie) ...

jeszcze zrobie jeden eksperyment - zaparkuje na górce dziobem w górę, jak zrobi się zimniej i wtedy zobaczymy jak odpali ....

nie wiem już gdzie szukać przyczyny :/

[Glorusek]

Ja swojego Dci 2.2 odpalam zaraz po zgasnieciu kontrolki swiec, -15 i kreci moze dluzej o 1 sekunde w stosunku do cieplych dni