Gość krzys1001 Opublikowano 25 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 Panowie jak u Was jest z ładowaniem?? U mnie ładowanie jest w porządku ponad 14V. Ale jadąć wieczorem zauważyłem, że delikatnie żarzy się kontrolka. Generlanie nie jest to problem bo ładowanie jest ale może ktos miał coś podobnego i da się coś z tym zrobić?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krzys1001 Opublikowano 25 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 Miałem ściągac właśnie alternator i patrzeć te szczotki. Ale lenistwo wygrało;) Ograniczyłem się do powtórnego sprawdzenia ładowania, na wolncy obrotach, włączone światła,ładowanie w granicach 14V a kontrolka się żarzy. Narazie odpuszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz... Opublikowano 25 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 a może światła dzienne ledowe masz podpięte pod alternator? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haczepsu Opublikowano 25 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 Na twoim miejscu bym tego nie lekceważył prawdopodobnie padła jedna dioda w alternatorze jak będziesz tak jezdził to padnie cały moduł sterujący i oprócz tego że może to cie spotkać w trasie i nie dojedziesz do celu i koszty będą większe . Jak masz gdzieś elektryka to podjedz i z konsultuj to . . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krzys1001 Opublikowano 25 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 a może światła dzienne ledowe masz podpięte pod alternator? Nie mam świateł dziennych. Na twoim miejscu bym tego nie lekceważył prawdopodobnie padła jedna dioda w alternatorze jak będziesz tak jezdził to padnie cały moduł sterujący i oprócz tego że może to cie spotkać w trasie i nie dojedziesz do celu i koszty będą większe . Jak masz gdzieś elektryka to podjedz i z konsultuj to . . Pewnie masz rację. Dlatego prędzej czy później usterkę usunę, Tylko teraz nie bardzo mi przeszkadza bo auto mało jeździ. A tras to raczej nie będę nim pokonywał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ceniakenzo Opublikowano 25 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 400zl nowy alternator to nie wiele, naprawa ze 150zl chyba ze trafisz na jakiegos zlodzieja, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krzys1001 Opublikowano 25 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 400zl nowy alternator to nie wiele, naprawa ze 150zl chyba ze trafisz na jakiegos zlodzieja, Po co nowy alternator,przecież ten ładuje?? Założyłem temat bo myślałem, że z tą żarzącą kontrolką to jakaś przypadłość terrano. No bo zdjęcie i zawiezienie alternatora to żadna filozofia. A może miał ktoś cos podobnego i gdzieś indziej trzeba rzucić okiem niż alternator. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ceniakenzo Opublikowano 25 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 no no rozumiem ja ostanio rozkrecalem alternator, wymienialem łożyska, za jedno zaplacilem 60zl a za drugie 25 i tak sobie pomyslalem jak bym chcial 50% podzespołów wymienic bym kupil 2 nowe. i gdzie tu logika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krzys1001 Opublikowano 25 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2012 no no rozumiem ja ostanio rozkrecalem alternator, wymienialem łożyska, za jedno zaplacilem 60zl a za drugie 25 i tak sobie pomyslalem jak bym chcial 50% podzespołów wymienic bym kupil 2 nowe. i gdzie tu logika Racja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krzys1001 Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 (edytowane) No i stało się. Kurczę miesiąc temu dałem alternator do naprawy, bo jak wczesniej pisałem żarzyła sie kontrolka ładowania. Wymienili cały środek. Wczoraj palę auto a tu lipa, brak mocy, akumalotor padł. Kontrolka ładowania się nie zaświeciła a ładowania nie ma, około 12 v. Zawiozłem dzisiaj do naprawy. Dzwonili, że gotowy, coś sie w nim zjarało. Powiedzeli, że coś w instalacji jest nie tak. I teraz zastanawiam czy jak montowałem halogeny na przód, przez przypadek nie zwarłem kabli. Czy może faktycznie jest jakiś defekt. Miał ktos coś podobnie?? Edytowane 18 Stycznia 2013 przez krzys1001 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thespian Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 (edytowane) Po pierwsze to bez alternatora da się jeździć pół dnia albo i dłużej, przerabiałem to kiedyś w terenie, oczywiście trzeba zgasić radio, światła i nawiewy Po drugie pamiętam że z rok temu wymieniałem altek i to nawet z pompą vacu i razem z robotą płaciłem 5 stówek... altek nowy, gdzieś z poznania go ciągneli bo ponoć było ciężko o niego... a może o vacu było cieżko? Nie pamiętam. ale drogo nie jest... mówię o tej jeździe bez altka bo coś tam pisaliście o dramacie na trasie... nawet jak altek stanie w miejscu to się da jechać dalej, tylko bez wspomy hamulców... strach w oczach... ale jechać się da... Edytowane 18 Stycznia 2013 przez Thespian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ceniakenzo Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 to co ty te halogeny pod alternator podłączałaś? taki żarcik moim zdaniem elektromechanik jest winny źle go skręcił albo zamiast nowych części zamiennych wsadził z innego alternatora używki. to jest polska i tak się robi, już w szkole samochodowej mnie tego uczyli Po pierwsze to bez alternatora da się jeździć pół dnia albo i dłużej, przerabiałem to kiedyś w terenie, oczywiście trzeba zgasić radio, światła i nawiewy Po drugie pamiętam że z rok temu wymieniałem altek i to nawet z pompą vacu i razem z robotą płaciłem 5 stówek... altek nowy, gdzieś z poznania go ciągneli bo ponoć było ciężko o niego... a może o vacu było cieżko? Nie pamiętam. ale drogo nie jest... mówię o tej jeździe bez altka bo coś tam pisaliście o dramacie na trasie... nawet jak altek stanie w miejscu to się da jechać dalej, tylko bez wspomy hamulców... strach w oczach... ale jechać się da... chyba że masz słabiutki akumulator to z godziny robi sie 20min Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krzys1001 Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 W alternatorze wszystko nowe. Naprawiała go zaprzyjaźniona firma. Naprawiałem u nich wiele alternatorów i nie nigdy nie ma z nimi problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darecki84 Opublikowano 1 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2014 Witam mam problem z ładowaniem w terrano 1 Silnik 2.7 td. Problem polega na tym że u mnie bez świateł pokazuje napięcie 14.03V a po ich załączeniu spada do około 12.5V a na dodatek alternator się grzeję. Czy mógł by ktoś z szanownego grona posiadaczy takiego auta sprawdzić napięcie ładowania na biegu jałowym bez świateł a następnie ze światłami mijania i podać wyniki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 1 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2014 Nie ma co sprawdzać , bo 12.5V to mniej niż powinien mieć akumulator w pełni naładowany , tak więc wykręcaj i sprawdź od razu szczotki . PS" to że się grzeje to norma ...chociaż nie wiadomo w sumie jak mocno to Ci się grzeje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugh_h Opublikowano 1 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2014 12,5V to jest na obciążonym przy słabym ładowaniu skoro na jałowym, więc tak bym nie wpadał od razu w panikę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darecki84 Opublikowano 1 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2014 paniki nie ma ale przy porównaniu z drugim takim autem na tych samych obrotach biegu jałowego to te 12.5V na moim i 13.85V pod obciążeniem to jednak daje do zastanowienia. Dodam że w obu jest ten sam typ alternatora Hitachi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 1 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2014 Po to jest regulator żeby nawet na jałowym było ok 14V , a np. u mnie po włączeniu świateł. siedzeń , szyby, instalacji CA (ok 300W) i dmuchawy , to na wolnych obrotach silnika napięcie ładowania nie spada poniżej 13V . Natomiast u żony w 2,4 na świeżo zregenerowanym alternatorze przy podobnym włączeniu osprzętu napięcie nie spada poniżej 14V ... jak tylko pogoda pozwoli na unieruchomieniu mojego auta na 3 dni , to wyjmuję alternator i też oddaję do regeneracji ...nie lubię czekać na kłopoty , a przy mojej instalacji CA spadek napięcia może się skończyć awarią wzmacniacza za 2 tysiaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugh_h Opublikowano 2 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2014 Po to jest regulator żeby nawet na jałowym było ok 14V .... no powiedzmy jednak regulator ci nie wyczaruje prądu jak obroty są niskie i duże obciążenie .... na początek kolega niech wyczyści klemy, styki masy z buda itp, zaśniedziałym połączeniu może bez problemu uciec z 1V, jak nic nie da to faktycznie trzeba powoli myśleć o szczotkach. jak od spadku napięcia siada wzmacniacz ? takiego przypadku jeszcze nie spotkałem, a może czegoś nie uwzględniam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 2 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2014 Kup np. Hifonicsa 7 generacji i pograj 3h na wyłączonym silniku ...jak napięcie spadnie do (tego nie mierzyłem ale ok 11V ) , to w przetwornicy palą się irfz44 i to dosłownie palą się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugh_h Opublikowano 2 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2014 ciekawe co piszesz, ktoś musiał coś spieprzyć przy projekcie w tej przetwornicy, one są logiclevel na 5V pracują, irfz44 to akurat mój ulubiony n-mos, po koło 2zl są jakby co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qubuś Opublikowano 2 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2014 tak do tematu alternatorów to do 2.7 pasuje alternator od opla 1.7tdci czy jakoś tak. + jest taki, że cena spoko i są nawet 100A Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 2 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2014 To normalne zachowanie wzmacniaczy tej firmy i np. Velocity ... napięcie leci i wzmacniacz dymi Na szczęście nie wysyła np. prądu stałego na głośnik ale naprawa niekoniecznie kończy się na 4x2zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugh_h Opublikowano 2 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2014 to co sie spaliło nie zawsze jest winne usterki Qubuś weź może jakiś konkret o tym altku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thespian Opublikowano 3 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2014 tak do tematu alternatorów to do 2.7 pasuje alternator od opla 1.7tdci czy jakoś tak. + jest taki, że cena spoko i są nawet 100A do 2,7 ale tdi... w td...nie będzie hamuców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.