Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

ładowanie


Gość krzys1001
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie jak u Was jest z ładowaniem??

U mnie ładowanie jest w porządku ponad 14V.

Ale jadąć wieczorem zauważyłem, że delikatnie żarzy się kontrolka.

Generlanie nie jest to problem bo ładowanie jest ale może ktos miał coś podobnego i da się coś z tym zrobić??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem ściągac właśnie alternator i patrzeć te szczotki. Ale lenistwo wygrało;) Ograniczyłem się do powtórnego sprawdzenia ładowania, na wolncy obrotach, włączone światła,ładowanie w granicach 14V a kontrolka się żarzy.

Narazie odpuszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na twoim miejscu bym tego nie lekceważył prawdopodobnie padła jedna dioda w alternatorze jak będziesz tak jezdził to padnie cały moduł sterujący i oprócz tego że może to cie spotkać w trasie i nie dojedziesz do celu i koszty będą większe . Jak masz gdzieś elektryka to podjedz i z konsultuj to . .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może światła dzienne ledowe masz podpięte pod alternator?

Nie mam świateł dziennych.

 

Na twoim miejscu bym tego nie lekceważył prawdopodobnie padła jedna dioda w alternatorze jak będziesz tak jezdził to padnie cały moduł sterujący i oprócz tego że może to cie spotkać w trasie i nie dojedziesz do celu i koszty będą większe . Jak masz gdzieś elektryka to podjedz i z konsultuj to . .

 

Pewnie masz rację. Dlatego prędzej czy później usterkę usunę, Tylko teraz nie bardzo mi przeszkadza bo auto mało jeździ. A tras to raczej nie będę nim pokonywał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

400zl nowy alternator :D to nie wiele, naprawa ze 150zl chyba ze trafisz na jakiegos zlodzieja,

Po co nowy alternator,przecież ten ładuje??

Założyłem temat bo myślałem, że z tą żarzącą kontrolką to jakaś przypadłość terrano. No bo zdjęcie i zawiezienie alternatora to żadna filozofia. A może miał ktoś cos podobnego i gdzieś indziej trzeba rzucić okiem niż alternator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no no rozumiem ja ostanio rozkrecalem alternator, wymienialem łożyska, za jedno zaplacilem 60zl a za drugie 25 i tak sobie pomyslalem jak bym chcial 50% podzespołów wymienic bym kupil 2 nowe. i gdzie tu logika :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

No i stało się. Kurczę miesiąc temu dałem alternator do naprawy, bo jak wczesniej pisałem żarzyła sie kontrolka ładowania.

Wymienili cały środek.

Wczoraj palę auto a tu lipa, brak mocy, akumalotor padł. Kontrolka ładowania się nie zaświeciła a ładowania nie ma, około 12 v.

Zawiozłem dzisiaj do naprawy. Dzwonili, że gotowy, coś sie w nim zjarało.

Powiedzeli, że coś w instalacji jest nie tak.

I teraz zastanawiam czy jak montowałem halogeny na przód, przez przypadek nie zwarłem kabli. Czy może faktycznie jest jakiś defekt.

Miał ktos coś podobnie??

Edytowane przez krzys1001
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to bez alternatora da się jeździć pół dnia albo i dłużej, przerabiałem to kiedyś w terenie, oczywiście trzeba zgasić radio, światła i nawiewy :) Po drugie pamiętam że z rok temu wymieniałem altek i to nawet z pompą vacu i razem z robotą płaciłem 5 stówek... altek nowy, gdzieś z poznania go ciągneli bo ponoć było ciężko o niego... a może o vacu było cieżko? Nie pamiętam.

 

ale drogo nie jest...

 

mówię o tej jeździe bez altka bo coś tam pisaliście o dramacie na trasie...

 

nawet jak altek stanie w miejscu to się da jechać dalej, tylko bez wspomy hamulców... strach w oczach... ale jechać się da...

Edytowane przez Thespian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co ty te halogeny pod alternator podłączałaś? taki żarcik :P

moim zdaniem elektromechanik jest winny źle go skręcił albo zamiast nowych części zamiennych wsadził z innego alternatora używki. to jest polska i tak się robi, już w szkole samochodowej mnie tego uczyli B)

 

Po pierwsze to bez alternatora da się jeździć pół dnia albo i dłużej, przerabiałem to kiedyś w terenie, oczywiście trzeba zgasić radio, światła i nawiewy :) Po drugie pamiętam że z rok temu wymieniałem altek i to nawet z pompą vacu i razem z robotą płaciłem 5 stówek... altek nowy, gdzieś z poznania go ciągneli bo ponoć było ciężko o niego... a może o vacu było cieżko? Nie pamiętam.

 

ale drogo nie jest...

 

mówię o tej jeździe bez altka bo coś tam pisaliście o dramacie na trasie...

 

nawet jak altek stanie w miejscu to się da jechać dalej, tylko bez wspomy hamulców... strach w oczach... ale jechać się da...

 

chyba że masz słabiutki akumulator :D to z godziny robi sie 20min :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam mam problem z ładowaniem w terrano 1 Silnik 2.7 td. Problem polega na tym że u mnie bez świateł pokazuje napięcie 14.03V a po ich załączeniu spada do około 12.5V a na dodatek alternator się grzeję. Czy mógł by ktoś z szanownego grona posiadaczy takiego auta sprawdzić napięcie ładowania na biegu jałowym bez świateł a następnie ze światłami mijania i podać wyniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co sprawdzać , bo 12.5V to mniej niż powinien mieć akumulator w pełni naładowany , tak więc wykręcaj i sprawdź od razu szczotki .

 

PS" to że się grzeje to norma ...chociaż nie wiadomo w sumie jak mocno to Ci się grzeje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12,5V to jest na obciążonym przy słabym ładowaniu skoro na jałowym, więc tak bym nie wpadał od razu w panikę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

paniki nie ma ale przy porównaniu z drugim takim autem na tych samych obrotach biegu jałowego to te 12.5V  na moim i 13.85V pod obciążeniem to jednak daje do zastanowienia. Dodam że w obu jest ten sam typ alternatora Hitachi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po to jest regulator żeby nawet na jałowym było ok 14V  , a np. u mnie po włączeniu świateł. siedzeń , szyby, instalacji CA (ok 300W) i dmuchawy  , to na wolnych obrotach silnika napięcie ładowania  nie spada poniżej 13V . 

Natomiast u żony w 2,4  na  świeżo zregenerowanym alternatorze przy podobnym włączeniu osprzętu napięcie nie spada poniżej 14V ... jak tylko pogoda pozwoli na unieruchomieniu mojego auta na 3 dni , to wyjmuję alternator i też oddaję do regeneracji ...nie lubię czekać na kłopoty , a przy mojej instalacji CA spadek napięcia może się skończyć awarią wzmacniacza za 2 tysiaki ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po to jest regulator żeby nawet na jałowym było ok 14V  ....

no powiedzmy jednak regulator ci nie wyczaruje prądu jak obroty są niskie i duże obciążenie ....

na początek kolega niech wyczyści klemy, styki masy z buda itp, zaśniedziałym połączeniu może bez problemu uciec z 1V, jak nic nie da to faktycznie trzeba powoli myśleć o szczotkach.

 

jak od spadku napięcia siada wzmacniacz ? takiego przypadku jeszcze nie spotkałem, a może czegoś nie uwzględniam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup np. Hifonicsa 7 generacji i pograj 3h na wyłączonym silniku ...jak napięcie spadnie do (tego nie mierzyłem ale ok 11V ) , to w przetwornicy palą się irfz44 i to dosłownie palą się ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe co piszesz, ktoś musiał coś spieprzyć przy projekcie w tej przetwornicy, one są logiclevel na 5V pracują, irfz44 to akurat mój ulubiony n-mos, po koło 2zl są jakby co :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak do tematu alternatorów to do 2.7 pasuje alternator od opla 1.7tdci czy jakoś tak. + jest taki, że cena spoko i są nawet 100A

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To normalne zachowanie wzmacniaczy tej firmy i np. Velocity ... napięcie  leci i wzmacniacz dymi ;)  Na szczęście nie wysyła np. prądu stałego na głośnik ale naprawa niekoniecznie kończy się na 4x2zł ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co sie spaliło nie zawsze jest winne usterki :)

 

Qubuś weź może jakiś konkret o tym altku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak do tematu alternatorów to do 2.7 pasuje alternator od opla 1.7tdci czy jakoś tak. + jest taki, że cena spoko i są nawet 100A

 

do 2,7 ale tdi... w td...nie będzie hamuców :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...