Gregge Opublikowano 4 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2012 Witam serdcznie Mam prosbe czy ktos z kolegow moze podpowiedziec lub moze zna symbol katalogowy "rolki napinacza" paska kompresora klimatyzacji ,nigdzie nie potrafie znalezc ani rolki ani sposobu jej naprawy ,problem w tym ze zaczela "gwizdac" i czeka ja wymiana .Lub moze mozna ja jakos rozebrac ,zmienic lozysko etc.Prosze o porade i pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 4 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2012 może tu znajdziesz -> http://nissan4u.com/parts/almera_tino/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 5 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2012 A piszczy na pewno rolka, może pasek? Teraz robi się chłodno i tradycyjnie zaczynają piszczeć paski. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregge Opublikowano 8 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2012 Witam Mirku Obawiam sie ze to rolka napinacza ,bo laczy sie to z charakterystycznym "terkotaniem" , a dzwiek dochodzi z okolicy rolki napinacza paska kompresora ,Wiem ze najpewniej zdjac pasek -paski odpalic i sprawdzic ,ale pogoda raczej paskudna moze w sobote sie wdrabie pod auto.Ja raczej stawiam na lozysko w tej rolce bo gdy sie juz "wszystko ladnie rozkreci i zagrzeje" ten szum troche cichnie jednak na chlodzie po odpaleniu slychac terkot tej rolki .Paski mam w miare nowe wymienialem oba przed urlopem w czerwcu wiec powinno nie byc zle a w pierwszym momencie "popsikalem "je preparatem do paskow ale nie pomoglo zbytnio .dzieki za podpowiedz ,pozdrawiam-Gregge Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 11 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2012 to posmaruj pasek mydłem,lub świeczką,jak ucichnie,to pasek piszczy,a jak nie to łożysko,tylko problem(napinacza,czy kompresora klimy)jedno i drugie jest wymienne,kwestia czasu wymiany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregge Opublikowano 27 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2012 Dzieki za pomysl ,w koncu "wlazlem" pod auto zdjalem oba paski i cisza!! .Sprawdzilem wyczyscilem rolke napinacza z klimy lozysko o.k czysta rolka smiga jak nowka zero luzu i oporu.Na koniec wymienilem pasek z alternatora oraz wyczyscilem wszystkie "rolki i kolka" i wszystko dziala super.Problem tkwi w jakosci paska klinowego nowy jest cichy "gates" jednak sztywny i nie lubi "angielskich klimatow" chlodu i wilgoci .jak znajde chwile podjade do Nissana i zamowie orginalny pasek .Dzieki wielkie za pomoc pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sigma3 Opublikowano 10 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 Dziś też mi coś zaczęło piszczeć koło alternatora i nie wiem czy to łożyska czy pasek?PRZEBIEG 195 TYŚ. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burning Opublikowano 11 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2013 Przy wilgoci pasek klinowy zawsze piszczy. W Tino jest umieszczony dość nisko i przez to łatwo łapie wilgoć.. po kilku minutach jazdy powinien być spokój. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sigma3 Opublikowano 15 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2013 Burning obyś miał rację Dwa lata temu w drodze ze śląska nad nasze morze nie spodziewanie zaczęło mi coś popiskiwać w moim Fiacie UNO fire i po sekundzie stracił moc na wysokości stacji paliw(miejscowość Płoty)! Od razu wyłączyłem i zepchnąłem go na bok z jakimś przeczuciem,że to właśnie alternator.Od miejsca awarii do mechanika było z 50 metrów-takie szczęście w nieszczęściu-gość z Poznania pomógł mi zapchać bestie a mechanik właśnie się budził(6:30) i po 3h autem mogłem jechać dalej(180zł).A padły łożyska tak od siebie bez wcześniejszych oznak! Boję się myśleć co by było gdyby mi to gdzieś w nocy padło w Polsce(mały dzieciak na pokładzie)... Psikłem na pasek alternatora WD40 i pisk ustąpił-pasek jest słabo naciągnięty i stąd to było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.