Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11/WP11] obroty silnika 2.0TD


Gość 36jaro
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam problem ze swoim P11 :lol: 98 r. silnik 2.0 TD na wolnych obrotach czasami "rzuca mi obrotami silnika" tj. z obrotów około 800 spada na 600 jest to bardzo krótkie wachnięcie i wraca do normalnych obrotów no i oczywiście później się to znowu powtarza może ktoś już miał podobny przypadek. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napewno przy wlaczonej klimie - jej sprzeglo podczas rozpedzania /właczania sie sprzezarki przychamowuje troche silnik i na tej zasadzie przychamowuje rowniez podczas jazdy (auto wyrazniej slabnie)

normalny objaw

poizdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale obroty powinny rosnąć gdy spreżarka się włącza i auto wręcz powinno dostać małego kopa a nie osłabnąć, takie miałem wrażenie w p11 z 1,6 , teraz w dieslu daje się tylko uchwycić na moment zmianę rytmu pracy silnika ale tylko na ucho, silnik chodzi niewzruszony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie :lol: podpowiedzi ale niestety nie jest to chyba związane z klimą dzieje się to na postoju na wolnech obrotach jak i podczas jazdy gdy wrzucam na luz, sam już długo kombinowałem co to może być no i się poddałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mowilem przede wszystkim o wolnych obrotach, ze wtedy jak klima sie zasprzegla to przychamowuje na moment silnik, a dzieje sie tak co jakis czas, bo sprezarka caly czas nie dziala - u mnie nie ma wtedy wzrostu obrotow jak pisal Bobtrebor, lecz wlasnie chwilowy spadek - tez mnie to na poczatku draznilo ale przyzwyczailem sie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

chciałem się zgłosić z tym samym problemem: rzecz ma miejsce zwłaszcza , gdy go odpalam i jest zimny, a temperatura na zewnątrz jest dosyć niska( ok 0 stopni), przez moment chodzi w porządku - zwykle ma ok 700- 900 rpm, po czym zaczynają się wahania między 1000 a 500 rpm, i to wygląda jakby zaraz prawie miał zgasnąć(2 razy mi się zdarzyło, że zgasł). Raz przy wyjeżdżaniu z parkingu(przejechałem jakieś 200 m) i również nie był rozgrzany, znowu się to samo podziało i zgasł mi przy chwilowym postuju.

 

domyślacie się o co kaman? może to mieć związek z tym, że po odpaleniu rozkręcam dmuchawę na maxa, coby powietrze na szyby puścić?

 

Diesel TD 2.0 1998 p11

Edytowane przez adamefski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

U mnie Panowie podobnie, lecz bez względu na temp. czy to otoczenia czy silnika. Obroty na jałowym czasem są ok 900/min a czasem spadają na 600... podczas jazdy powiedzmy na 3 biegu gdy puszcze pedał gazu auto lekko szarpnie a później obroty utrzymują się w okolicach 1500/min!!! :angry: I można tak jechać bez wciskania pedału gazu na tych samych obrotach ( obroty spadają do 900 chwile po rozprzęgleniu ) a jeśli jest na biegu stoją jak słup na 1500... Na postoju (bieg jałowy) po przegazówce obroty na chwile utrzymują się na 1500, dalej spadną na 900 by po chwili spaść do 600 ... :blink:

 

2,0 TD 90KM 1997 p11

Edytowane przez MarcinRoz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...