Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Piszczące klocki


Jubby
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

mam taki problem, od kiedy spadła temperatura poniżej 10 stopni strasznie zaczeły piszczeć mi hamulce. Pojechałem z tym na serwis, poczyścili nasmarowali i oczywiście nic to nie dało. Według ich opini klocki powinny wytrzymać jeszcze jakieś 10kkm. Czy ktoś miał podobny problem? Nie wiem czy ścierać się dalej z serwisem czy poprostu musze wymienić klocki. Auto jest roczne na gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej wymienić klocki. N.p. Remsa. Dobra cena i jakość. Średnia twardość- czyli nie zjadą za raz tarczy i niskie pylenie. Może być też tak że często jeździsz lekko przyhamowywując. Jeżeli klocki są twarde to tarcza uległa ze szkleniu(wygląda jak super lustro) i dla tego piszczą- lekko! przetoczyć tarczę(najprędzej to skoro do tej sory miałeś spokój-wada>0,4mniej tarczy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

U mnie to samo klocki z tyłu piszczą przez pierwszy 1 km po około 2-3 przyhamowaniach przestają piszczeć zaczęło się to od jakichś 3 tygodni na pewno nie są zjechane przebieg nieco ponad 11000 km. Jeżeli samochód postoi ok pól godziny odnowa piszczą.

Edytowane przez agit11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za auto, że kończy klocki w 10kkm? ;)

 

Strider ja wymienilem po niecalych 20 tyś - wymienialem sam :) QQ tak ma ze lubi jesc klocki ktore dala fabryka [chyba] ...drugi zestaw ma juz prawie 30 i jest jak nowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie auto, ale kierowcy. U mnie klocki przód wymiana 46kkm - ale prewencyjnie bo jechałem zimą w Alpy. Tył jeszcze od nowości , a już stuknęło 60kkm.

pozdrawiam często używających pedał hamulca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie auto, ale kierowcy. U mnie klocki przód wymiana 46kkm - ale prewencyjnie bo jechałem zimą w Alpy. Tył jeszcze od nowości , a już stuknęło 60kkm.

pozdrawiam często używających pedał hamulca...

Witam

To nie kierowca, hamulca używam sporadycznie zaczęły piszczeć około 3 tygodnie temu na pewno nie są zużyte oglądałem je są jak nowe, piszczą tylko chwilę i tylko z tyłu jak zaczynam jazdę samochodem po postoju dłuższym niż pół godziny- po 3-4 naciśnięciach pedału przestają piszczeć qashqai ma na liczniku 11 tyś km. Poprzednim samochodem na klockach zrobiłem prawie 90 tys km i w zasadzie wymieniałem je też prewencyjnie na przeglądzie ale z 10 tyś km bym jeszcze na nich objechał. Hamuje głównie biegami hamulca używam tylko żeby się zatrzymać.

Edytowane przez agit11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, nie miałem na myśli piszczenia hamulców.Jesli czujesz się urażony to nisko się kłaniam z przeprosinami.

Zjawisko dżwiękowe przy używaniu hamulców przeważnie niezależne jest od kierowcy,tylko od materiału klocków,ich mocowania

i prawidłowego montażu.Oczywiście jest to bardzo stresujące.

Natomiast sposób jazdy to tak.

Jeszcze za czasów "polonezowskich" ,moje klocki wytrzymywały 3-4 krotnie dłużej klocki u moich akwizytorów - ale mój Polonez był prywatny, a akwizytorów służbowe...

pozdrawiam

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ,możecie mieć zanieczyszczone zaciski.Klocek po ostygnięciu nie jest na tyle luźny aby odejść od tarczy,a po nagrzaniu luz robi się większy i klocek spokojnie się rusza w zacisku.Wyczyścić siedziska klocków.Niestety ,może to też być wina samych klocków,materiał na zimno popiskuje,a lekko przygrzany już nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, nie miałem na myśli piszczenia hamulców.Jesli czujesz się urażony to nisko się kłaniam z przeprosinami.

Zjawisko dżwiękowe przy używaniu hamulców przeważnie niezależne jest od kierowcy,tylko od materiału klocków,ich mocowania

i prawidłowego montażu.Oczywiście jest to bardzo stresujące.

Natomiast sposób jazdy to tak.

Jeszcze za czasów "polonezowskich" ,moje klocki wytrzymywały 3-4 krotnie dłużej klocki u moich akwizytorów - ale mój Polonez był prywatny, a akwizytorów służbowe...

pozdrawiam

Jacek

Witam

Hamulców używam bardzo delikatnie praktycznie na samo zatrzymanie hamuję biegami . Tak jak pisałem wyżej u mnie klocki wytrzymują blisko 100 tyś km w moim stylu jazdy.Podejrzewam to co pisał kol Jacko29 że klocki że mogą być zanieczyszczone zaciski w tylnym hamulcu tym bardziej że ten pisk jest bardzo delikatny i ustępuje po 3- naciśnięciach hamulca. I pojawił się 3 tyg temu przedtem było idealne

Pozdrawiam

Edytowane przez agit11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za auto, że kończy klocki w 10kkm? ;)

 

Nie kończy w 10kkm tylko będą do wymiany za 10kkm.

 

Czyszczenie raczej nic nie pomoże bo serwis już to zrobił.

No nic przekręce do nich i zobaczymy co powiedzą jak oleją temat to czeka mnie wymiana, na gwarancji musze je wymieniać w aso czy mogę w dowolnym warsztacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kończy w 10kkm tylko będą do wymiany za 10kkm.

 

Czyszczenie raczej nic nie pomoże bo serwis już to zrobił.

No nic przekręce do nich i zobaczymy co powiedzą jak oleją temat to czeka mnie wymiana, na gwarancji musze je wymieniać w aso czy mogę w dowolnym warsztacie?

 

wymien samemu - 5 min roboty per strona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyszczenie raczej nic nie pomoże bo serwis już to zrobił.

No nic przekręce do nich i zobaczymy co powiedzą jak oleją temat to czeka mnie wymiana, na gwarancji musze je wymieniać w aso czy mogę w dowolnym warsztacie?

czyszczenie nic nie pomoże, możesz wymienić je sam,

w innym warsztacie lub w ASO (drogo)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

U mnie klocki zaczęły piszczeć przy ok 10000 km, teraz mam 64000 i według serwisu jeszcze z 10000 do wymiany, a klocki sobie czasami piszczą a czasami nie piszczą, generalnie to olałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

U mnie klocki zaczęły piszczeć przy ok 10000 km, teraz mam 64000 i według serwisu jeszcze z 10000 do wymiany, a klocki sobie czasami piszczą a czasami nie piszczą, generalnie to olałem.

 

Przyjąłem taką samą strategię. Wymiana przodu była przy 80 000. Teraz czasami popiskuje sobie tył :dj:

Edytowane przez luc123456
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli klocki są twarde to tarcza uległa ze szkleniu(wygląda jak super lustro) i dla tego piszczą- lekko! przetoczyć tarczę(najprędzej to skoro do tej sory miałeś spokój-wada>0,4mniej tarczy).

 

musze uczciwie przyznać, ze takich fantazji to już dawno nie czytałem :jump:

 

jakie "ze szklenie" tarczy od twardych klocków ?

jakie przetaczanie tarczy - kiedy w obecnych czasach tarcze kosztują 100 pln/sztuka i są naprawdę wystarczające, a cena na tyle zachęcająca aby wymieniac tarcze razem z klockami ?

 

drożej wyjdzie znalezienie porzadnego tokarza, postawienie auta na podnośniku, oczekiwanie i sam usługa... jakie toczenie, jakie szklenie tarczy :rolleyes2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto robi dla Nissana tarcze/klocki?

 

klocuszki nie są przypadkiem Jurida?

Oryginał u mnie w micrzeTRW .W tiidzie--JURID.

NEO NFS - Zeszklic to się mogą klocki,nie tarcze :devil: :devil:

Szkliwienie

 

Zeszklony klocek ma zwierciadlaną powierzchnię a to powoduje osłabienie hamowania. Przeważnie jest to wynikiem nadmiernie wysokich temperatur lub zbyt ostrego hamowania podczas okresu docierania się klocków. Jeśli proces hamowania jest osłabiony należy wymienić klocki. .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakie 100zł sztuka?

 

do QQ 2.0 tarcza przód za sztukę przywoitego producenta jak TRW czy Textar czy Zimmermann kosztuje ok. 200zł!

 

trzymamy sie mitu "porządnego" producenta, czy może raczej "porządnej produkcji" ???

niby to samo, ale nie czasem nie do konca...

 

zakupiłem - i eksploatuję z powodzeniem - tarcze konfekcjonowane pod marką "JPN" i zaręczam, ze ich zachowanie jest jak najbardziej poprawne... żadnego bicia, prawidłowe zużywanie - cena równa (lub poniżej, w zależności od zniżek) 100 PLN/szt :warning:

 

i proszę nie pisać, ze to chińszczyzna - bo nawet brembo robią pod częstochową (dla nas to nawet gorzej niż w chinach)

nie biją, hamują prawidłowo - a w dodatku mogę je zmieniać przy każdej zmianie klocków... no ale kto jest ortodoksem - niech myśli o ASO, Zimmermanach i TRW (zapewne również robionych w chinach na tej samej taśmie)

 

jestem amatorem, ale hamulców w swoich autach zrobiłem już sporo (w terenowych i osobowych jak najbardziej również) - mam na tym punkcie sporą fobię :-/

 

przekładam zaciski na nowe reperaturki, zmieniam tarcze i klocki bardziej niż to jest potrzebne - smaruję ślizgi (w zależności od konstrukcji zacisku) - wiec mam jako-takie pojęcie :whistle:

(w odróżnieniu od wielu z tych, którzy publikują w tym wątku - a o hamulcach słyszeli tylko i wyłącznie podczas wizyty gwarancyjne w ASO i taką też mają wiedzę - co powiedza, to ma być... np. to, że "10 tys km zostalo do wymiany klocków" - śmieszne nad wyraz - skąd pracownik ASO ma wiedze nt. stylu jazdy Klienta, aby takie sądy wygłaszać ?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się naoglądałem tych JPN, ABE, Speedmax i innych :) powtarzalność bardzo wątpliwa i tyle

powiedzmy, że Ty masz swoje zdanie, a ja swoje (różnią się o ok. 180 stopni)

 

różnica w marce ujawni się po pierwszym dogrzaniu klocków i tam zobaczysz swoje 100zł za tarczę i 50zł za klocki

 

zgadzam się natomiast w sprawie prawidłowego montażu, używania wysokiej klasy smaru, sprawdzaniu bicia piasty, tarcz po obwodzie, czyszczeniu

 

zmiana klocków/tarcz zmianie klocków/tarcz nie równa (jeśli chodzi o zakłady), a potem opinie piszą wszyscy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jeszcze raz...

 

układ cierny - tarcza/klocek - to nie lot w kosmos... choć w interesie firm konfekcjonujących te elementy jest dorabianie do tego filozofii, owszem

robienie tarcz z bóg wie czego to przesada - toć to zwykłe żeliwo, no może trochę lepsze ;)

ma być proste, ma byc kulturalnie odlane - ma sie równo zużywac i mieć w mierę liniową rozszerzalność cieplną

 

(nie pisze tu o sporcie, tylko o tzw. "normalnym" użytkowaniu)

 

klocki równiez powinny trzymać założone parametry - choć z doświadczenia wiadomo, ze takie "markowe" za dwieście zeta wcale nie musza być lepsze od tych mniej markowych za sto zeta (ciekawe wyniki mialem w mercedziesie, gdzie Juridy wcale nie były lepsze od Boschów, a te ostatnie na głowę biły niejakie Krafty - o połowe tansze !)

 

zasada jest w miarę czytelna - twardy klocek mocniej zuzywa tarczę, ale mniej pyli

miekki klocek (taki np Bosch) bardziej pyli, lepiej hamuje - ale sam sie bardziej zużywa...

(choć ostatnio w pudełku "Bosch" miałem Textary, ot - taka niespodzianka i element globalizacji)

 

Panowie - nie dajmy sie zwiariować ! naprawde istnieje granica miedzy zdrowym rozsądkiem a bezwarunkowo/marketingowym przepłacaniem za tzw. markę !

 

skoro tak - to mogę - bo przecież mogę (a naprawdę jestem czepialski) byc zadowolony z tarcz JPN i kolcków Ferodo ? mogę ?

a mam ten luksus, ze mogę (ale nie muszę) zmienic tarcze na nowe przy nastepnej wymianie klocków... i naprawde nie będę płakał finansowo podczas tej operacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ależ proszę Cię bardzo - dobrze, że jesteś z nich zadowolony

ja jednak uparcie twierdzę, że % wadliwych produktów tych firm jest znacznie wyższy, wiem, bo widziałem to, mam znajomych w Intercarsie, w Gordonie, przychodzą krzywe tarcze, a bębny tych firm rdzewieją po 5-10 kkm

globalizacja jest, przekładanie pudełek jest, ale najtańsze produkty odbijają się zazwyczaj czkawką! tu chodzi o hamulce a nie o nadkole z ABS, którę kupię Florimexu z IC to będę siedział i przypalał aż przypasuję, podczas gdy kupię ze szrotu i zamontuję plug'n'play

 

skuteczność po rozgrzaniu też jest naprawdę różna

w tej chwili mam w Yarisie tarczę Textara i klocki EBC Green Stuff i bardzo polecam taki zestaw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...