wymiana lożysk i gumy od przegubu

[ROGOS]

witam mam pytanie czy wymiana łożysk w nissanie jest łatwe czy raczej samemu sie za to nie zabierać i tak samo jak to wyglada z guma - to dużo roboty?.. a i czy do lożyska potrzeba wyciskarki

dzis mechanicy sa jacy sa wiec czasem troche sam naprawiam prosze o info

[hugh_h]

o przegubie było ... łatwe

o łożyskach też chyba .. ale czy na pewno musisz je wymieniać ??

poszukaj trochę w dziale

Edytowane 2 Grudnia 2012 przez hugh_h

[ROGOS]

witam no własnie nie wiem co zrobic oststnio pisałeś mi ze wystarczy je dokrecić - a czy nie lepiej wymienić ? a w postach szukałem i nic nie mogłem znaleść -mozliwe ze źle wpisuje hmm

Edytowane 2 Grudnia 2012 przez ROGOS

[hugh_h]

jak masz luz na kole to dokręcasz,

jak coś się dzieje typu szumią czy inaczej jakoś hałasują to wymieniasz, jak za często musisz dokręcać też wymieniasz

łożysk jeszcze nie wymieniałem w tym samochodzie, ale chyba gdzieś czytałem,

przeguby masz w serwisówce opisane, dobrze co prawda ktoś tez robił je na samochodzie bez wykręcania półoski

przeczytaj co jest w serwisówce i potem rozwiejemy wątpliwości

[Gość krzys1001]

łożyska jak nie szumią wystarczy dokręcić.

osłonę przegubu bez problemu zmienisz bez wyciągania półosi. Wystarczy zbić przegub.

Ostatnio w swoim terrano dokręcałem łożyska i zmieniałem osłonę.

[hugh_h]

no widzisz a ja wykręciłem półośkę bo mi było szkoda przegubów wewnętrznych żeby tak walić, bo wcale łatwo nie schodziło

[Gość krzys1001]

Jak miałem swoje pierwsze terrano też ściągałem półoś. Przy okazji urwałem ukręciłem jedną śrubę o przegubu wewnętrznego. Ale tym razem łatwo zbiłem przegub zewnętrzny, tak więc nie było problemu.

[ROGOS]

co to zanzcy zbic przegób ?

[hugh_h]

przegub jest na wcisk na wieloklinie, trzeba go zbić waląc młotkiem - tak w skrócie, zerknij do serwisówki bo po co pisać coś co jest napisane...

 

BTW jak ktoś robi błędy ortograficzne to niech sobie zainstaluje moduł sprawdzania pisowni !! tak jak ja:P

Edytowane 2 Grudnia 2012 przez hugh_h

[azm-61]

przegub jest na wcisk na wieloklinie, trzeba go zbić waląc młotkiem - tak w skrócie, zerknij do serwisówki bo po co pisać coś co jest napisane...

 

BTW jak ktoś robi błędy ortograficzne to niech sobie zainstaluje moduł sprawdzania pisowni !! tak jak ja:P

Jeśli ktoś o coś pyta to powinno się wyjść z założenia, że nie zna tego zagadnienia i pisanie w skrócie nic mu nie pomoże. Odsyłanie każdego do serwisówki tez nie jest dobrym pomysłem gdyż nie każdy umie ją czytać i nie chodzi mi tu tylko o język ale o czytanie rysunków technicznych z którymi nie każdy sobie poradzi.

 

Przykład powinien pójść z góry czyli od Ciebie jeśli tak bardzo Tobie to przeszkadza. Chyba ten moduł sprawdzania pisowni nie działa Tobie prawidłowo gdyż nowe zdanie zawsze rozpoczyna się z dużej litery.

A może dasz sobie spokój z ciągłym poprawianiem innych, od tego jest na forum moderator. Zacząłeś od nazewnictwa, a teraz pouczasz innych jak mają pisać. Całego świata nie zbawisz w pojedynkę.

Co prawda niektórzy robią podstawowe błędy ortograficzne za które, powinni się bardzo wstydzić i tłumaczenie się, że liczy się tylko przekaz bo i takie argumenty czytałem jakoś do mnie nie trafia i nigdy nie trafi. Przytoczę tu stare przysłowie: jak cię widzą tak cię piszą i to powinno pozostać mottem przewodnim tej wypowiedzi.

[hugh_h]

Niestety muszę przyznać, że chyba azm masz rację, ale z drugiej strony pisanie po raz n-ty tego samego jest bezsensu, ja bym oczekiwał od ludzi że zajrzą do serwisówki a tu dopytają jak coś jest niezrozumiałe, z drugiej strony ja kiedyś nie wiedziałem że w ogolę jest serwisówka i dopiero jak mnie ktoś uświadomił i zaczęłam ją czytać to się nauczyłem co i jak i że nie ma potrzeby pytania o wszystko.

Inna sprawa to wiesz nie każdy może być muzykiem artystą ... tak samo nie każdy może być mechanikiem, co z tego że wejdę na forum dla plastyków żeby mi opisali jak wykonać portret i tak nic z tego nie wyjdzie bo ja nie mam predyspozycji, jestem do niczego w tym temacie. Jak ktoś ma smykałkę to wystarczy mu pokazać gdzie zdobyć informację, o co chodzi i już wie co dalej. Ja staram się dać wędkę a nie rybę i to też niech będzie mottem. Mam podejście jak w szkole wyższej, a nie jak w zawodówce, nie wiem może to właśnie błąd z mojej strony. Ja pokazuje gdzie zdobyć informacje i wymagam trochę własnego wkładu, jak widzę że ktoś próbuje to pomagam dalej, a jak sam dla siebie nie może się wysilić i douczyć to po co ja mam pisać?

 

przyznaję się niestety zaczynam zdania z małej litery, sam jestem nie w porządku, masz rację więc nie będę zwracał uwagi na ortografię, masz racje są inni od tego.

 

jeśli chodzi o resory sprężyny to nie ja poruszyłem temat, natomiast jeśli chodzi o trzpień królewski to jakoś tak nie mogłem się powstrzymać, no może nie potrzebne. ale chyba nie dam rady sobie tego odpuścić w całości bo uważam że poprawne nazewnictwo jest ważne, bo inaczej skończymy z wajchą i wihajstrem z dynksem.

 

wracając do tematu...

wymiana łożysk jest opisana w pliku o nazwie fa.pdf od strony 18 półoś w tym samym od strony 22

wykaz serwisówek znajdziesz w przypiętym wątku działu terrano albo tu http://bebrs.pie-dab...bs/Terrano/R20/

jeżeli to nie niesie dla ciebie pełnych informacji to pytaj o konkrety na pewno będzie łatwiej odpowiedzieć

Edytowane 3 Grudnia 2012 przez hugh_h

[lemmy69]

po punkcie dla każdego: dla Hugh za wytrwałość w walce z analfabetyzmem, ignorancją, "olewaniem" przez co niektórych podstaw pisowni ( też mam fioła na punkcie ortografii i tylko niechęć zrażenia do siebie pytających powstrzymuje mnie od udzielenia reprymendy, ale to boli- uwierzcie mi ; kiedy czytam 3-wersowy słowotok, bez choćby jednego przecinka, pełen błędów, poprzestawianych liter itd...to przed oczyma staje mi cwaniaczek w dresie wyznający kult mięśnia i koksu, w "bi em dablju"...szkoda monitora, bo chętnie bym "z liścia walnął" na dzień dobry...)

...a dla azm-a za słuszną uwagę o niestety ,ciągłym odsyłaniu do serwisówek...irytujące to jest, potrzebujesz wiedzy fachowej, warsztatowej, przełożonej z polskiego na nasze, a tu ciągle to samo: "w serwisówce itd..."

...i jeszcze słówko do najbardziej zainteresowanego: ta guma nazywana jest osłoną przegubu, a w środowisku mechaników "marzetą" , "mażetą" lub "marżetą" lub jeszcze "mandżetą" ... ...ktoś chętny do ustalenia nazwy właściwej?

[hugh_h]

ja jestem za manszetą

[lemmy69]

..."maczetą"?

[azm-61]

Do kol. hugh_h

 

 

Trochę odbiegnę od swojej żelaznej zasady nie pisać poza tematem ale jednak robię dzisiaj wyjątek. Nie wiem czy zauważyłeś jeszcze nigdy nie pytałem nikogo na forum tym i konkurencyjnym jak mam coś zrobić. Zawsze i bez wyjątku tylko pomagam, a to z tej racji, że znam ten samochód prawie na wylot i mam też, a może przede wszystkim przygotowanie techniczne ku temu. Mnie nie musisz odsyłać do serwisówki i podawać mi rozdziałów, a także stron. Już od co najmniej 35 lat wiem jak się reguluje łożyska, a i z innymi naprawami nie mam najmniejszych problemów.

 

Poruszając Twoją wypowiedź to trochę sobie w niektórych momentach zaprzeczasz, ale masz też wiele racji twierdząc, że nie każdy sobie poradzi z niektórymi naprawami, ja to już bardzo dawno pisałem na tym forum. Ja też się nie zabieram za prace artystyczne bo nie mam do tego talentu ale zapewne jak sam wiesz niektórzy lubią się uczyć na własnych błędach, a nie na cudzych i nic tu nie zmienisz nawet gdybyś stawał na głowie.

 

Przytoczone przez Ciebie określenia "bo inaczej skończymy z wajchą i wihajstrem z dynksem" czyż nie są piękne? Uważam, że nie jest ważne nazewnictwo lecz czy ktoś potrafi opisać o co mu chodzi i tu zapewne się różnimy w poglądach. Ja nie znam wszystkich określeń z wszystkich dziedzin życia i nigdy ich nie poznam nawet gdybym się uczył jeszcze ze sto lat i zapewne Ty też ich znać nie będziesz i nikt na świecie.

 

Nie będę się więcej rozpisywać choć dyskusja staje się ciekawa ale nie w danym temacie. Takie wymiany "doświadczeń życiowych" powinny być jednak korespondencją prywatną więc zakończmy już tę debatę na publicznym forum.

Miło się wymieniało poglądy z Tobą,

życzę powodzenia

Andrzej

 

Do kol. lemmy69

 

Całkowicie podzielam Twoje zdanie i przecież to uwzględniłem w pierwszej swojej wypowiedzi. Mnie też się nie chce odpowiadać na określone przez Ciebie wypowiedzi innych użytkowników lekceważących podstawy polskiego języka i pisowni ale uważam, że nie jestem upoważniony do takiej krytyki na forum. Jak już napisałem od zwracania uwagi na to są inni - uprawnieni do tego. Jest też punkt w regulaminie forum uwzględniający używanie poprawnej polszczyzny. Ja mogę tylko w ramach protestu nie odpowiadać na takie pytania co często czynię. Nie cierpię też braku kultury co też często się zdarza nie tylko w internecie ale także w życiu codziennym ale nie zwracam każdemu z tego powodu uwagi choć na zachowanie innych niekiedy szlag mnie trafia.

Widać poglądy w trójkę mamy podobne ale tak jak już napisałem w pojedynkę człowiek nie zmieni całego świata, a tylko może sobie zaszkodzić pouczaniem innych - to tak z własnego doświadczenia.

Życzę Tobie wszelkiej pomyślności

i do miłego zobaczenia w różnych tematach na forum, jednym i drugim.

Andrzej

 

Nie uwzględniłem tu wielu swoich "spostrzeżeń" ale tego się nie da opisać w kilku zdaniach więc pozostawiam to w domysłach wszystkich osób czytających te wypowiedzi.

 

 

 

Kol. lemmy89

 

To i ode mnie masz punkt bo całkowicie zgadzam się z Twoją wypowiedzią.

Edytowane 3 Grudnia 2012 przez azm-61

[Thespian]

manszeta, źródłosłów przypuszczalnie fancuski... w zasadzie spolszczone zapożyczenie - manche / manchette - rękaw/mankiet

 

te klimaty z grubsza

 

ustalone?

[hugh_h]

Andrzej, pomagasz innym chwała ci za to mnie również pomogłeś, doceniam to i dziękuję.

 

Piszesz "Całego świata nie zbawisz w pojedynkę" w zasadzie nawet nie planuje, ale czy to coś złego nawet gdybym próbował. Uważam, że rzeczy należy nazywać po imieniu, sam mam ograniczoną wiedzę w tej dziedzinie jak mi ktoś zwraca uwagę to się zastanawiam nad jej słusznością. Staram się uczyć. Oczekuje tego od innych - znowu być może to mój błąd.

Piszę tak na ogół z małej, trochę czuje się usprawiedliwiony mimo wszystko bo nie jest to formalny styl. Masz rację powinienem być zupełnie w porządku jak zacząłem zwracać uwagę innym.

 

Staram się nazywać wszystko po imieniu, nie należy mnożyć bytów ponad potrzebę. Źle ? Możliwe. Ale to tak jak bym znowu co z tego, że chamulce jak wiadomo o co chodzi czyli mogło by być też w sumie uzasadnione

 

Może fakt za często odsyłam do serwisówki ale to jest źródło z którego ja czerpie wiedzę, rozumiałbym pytanie .. jak to zrobić bo nie mam np klucza dynamometrycznego, nie rozumiem co napisali itp ... jak to odkręcić bo nie idzie .. myślę serwisówka na początek, potem możemy właśnie dyskutować jak coś zrobić inaczej tak żeby się dało w naszych warunkach tym co każdy ma pod ręką.

Podaje strony gdzie co jest bo z tego co wiem to największy problem jest znaleźć serwisówkę a potem w niej to co nas interesuje.

 

Dyskusja uważam że jak najbardziej publicznie niby czemu mam pisać na prv, jak pisze głupoty to mnie ktoś poprawi może ktoś się przyłączy, może ktoś doprowadzi do pionu, może udowodni że nie mam racji. Inteligentni ludzie potrafią spokojnie dyskutować o sprawach spornych bo robią to merytorycznie. Jedyne co to watek popsułem, chyba... .

[lemmy69]

czyli wszystko jasne...

[morisPL]

Pół wątku pierdolenia o maczetach i racjach a ja dalej nie wiem jak wymienić łożysko, praktycznie żadna serwisowka z linku już nie działa..

[fikolek2]

 Co ty opowiadasz?  np. link który podał hugh_h co prawda po rosyjsku ale jest. Konstrukcja zawieszenia praktycznie się nie zmieniła pobierasz pdf i na stronie 100 masz rozrysowane wszystkie elementy składowe piasty, jak mniemam masz zabieraki ,też je tam widać. http://terranoirk.ru/forums/manual/Manual/ 

[morisPL]

Link z 3 grudnia nie łączy z serwerem, twój hula.