zbyszekN15 Opublikowano 7 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2005 Od tygodnia jestem chyba szczęśliwym (?) posiadaczem N15 1,4 1995. Jeden z przewodów wysokiego napięcia był lekko uszkodzony więc kupiłem nowy komplet. Podczas wymiany zauważyłem, że w trzecim i czwartym gnieździe na świece (stojąc przodem do silnika od strony aparatu zapłonowego) znajdują się niewielkie ilości jakiegoś płynu (chyba chłodzącego sądząc po zapachu), a "fajki" starych przewodów tych dwóch świec pokryte są na końcówkach jasnobrązowym nalotem. Czy ktoś miał podobny przypadek. Co robić. PROSZĘ O POMOC. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lkowal Opublikowano 7 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2005 Witaj, Trochę to nie związane z odpowiedzią na Twoje pytanie ale powiedz jakiej firmy, jakie oznaczenie i w jakiej cenie kupiłeś te przewody. Pozdraiwam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Polak Opublikowano 7 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2005 Czy ta brazowa substancja tak sie metalicznie blyszczy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyszekN15 Opublikowano 8 Września 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2005 Witam! Przewody kupiłem w cenie 98 zł., kolor niebieski, produkowane w Polsce (z kabla produkcji USA ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyszekN15 Opublikowano 8 Września 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Września 2005 Jeśli chodzi o brązową substancję, to wygląda jak nalot z kamienia kotłowego i raczej nie ma połysku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyszekN15 Opublikowano 11 Września 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2005 Uff! Co za ulga. Z tym płynem w komorach na świece chyba się wyjaśniło. Dzisiaj porządnie to osuszyłem, przejechałem się kilkanaście kilometrów i wszystko jest dalej suche. Może poprzedniemu właścicielowi coś się niechcący wlało, a ponieważ te komory są od góry szczelnie zamknięte tytmi kapturkami od przewodów WS, to nie mogło samo wyschnąć. Ale miałem niezły stres. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.