Gość rafalski Opublikowano 8 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2005 ostatnio zauwazylem ze rano po nocy wyruszajac do pracy swiece zarowe wogole nie trzeba grzac lampka gasnie po 1 sekundzie :shock: wczesniej bylo to ze 3 sekundy :? moze jest teraz cieplo i dlatego :? nie wiem o co chodzi :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 8 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2005 Chocby na dworze bylo 40 stopni, to z samego rana swiece powinny swiecic troszke dluzej. Nie zawsze tez kontrolka odzwierciedla to co sie dzieje pod maska. Ja mialem tak, ze kontrolka sie zapalala i po 3-5 sekundach gasla a swiece wogole sie nie grzaly, a w innym samochodzie mialem tak, ze kontrolka gasla normalnie a swiece caly czas sie grzaly. Wez sobie druga osobe i ona niech wlaczy z rana stacyjke, a Ty sprawdz probnikiem napiecia czy i jak dlugo idzie prad na swiece. Prad na swiece powinien isc przy zalaczeniu stacyjki, po czasie jednak gasnie, nastepnie przy kreceniu rozrusznikiem znowu sie powinno pojawic napiecie na swiecach i nastepnie powinno byc caly czas nawet jak jedziesz, az do momentu uzyskania przez silnik temperatury okolo 20 stopni. U mnie jak wskazowka od temperatury wychyli sie okolo 3-4 mm nad pierwsza biala kreske. POZDRAWIAM..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość raveland Opublikowano 20 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2005 najlatwiej zauwazyc w nocy ile grzeja odpal samochod (zimny) wlacz swiatla i powiedzmy nawiew po pewnym czasie (uzyskaniu odpowiedniej temperatury) swiatla sie rozjasniaja a nawiew przyspiesza to jest znak ze swiece przestaja grzac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafalski Opublikowano 20 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2005 dziwne ale juz wsio ok chyba jestem przewrazliwiony no i slonce za mocno grzeje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość heineken72 Opublikowano 24 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2005 a ja robie inaczej... włączam zapłon świeca gasna po sekuncie.... czekam i za moment (7-8 sek) jest charakterystyczne klik znaczy że przekaźnik świec sie wyłączył no to wtedy kręce i nawet najsiniejsze mrozy nie przeszkodzą w paleniu (przynajmniej do tej pory) nie kracząc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rafalski Opublikowano 29 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2005 qrde dziwna sprawa problem na jakis czas ustapil a teraz znowu to samo po nocy juz po sekundzie gasnie lampka od swiec zarowych :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.