Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

K12 pluje olejem


Gość jarett

Rekomendowane odpowiedzi

No tak sie już żona cieszyła z Ropuszki a tu szykuje sie chyba niezły wydatek.

 

Jakiś czas temu zauważyliśmy, ze Micra zostawia oleiste plamy na ziemi. Na kanale okazało się że cały dół silnika zapaćkany, a miska olejowa była jakoś nieudacznie zrobiona, cała uwalona silikonem na połączeniach i zapocona. Zrobiliśmy ją więc od nowa (300zł). Ale olej dalej cieknie. Okazuje się, że spod głowicy (w okolicy alternatora). Mechanik twierdzi, że to kupa roboty - 800 zł sama robocizna + uszczelki + planowanie, o oleju nie wspominając. Dziwna sprawa biorąc pod uwagę, że auto (teoretycznie) nie ma jeszcze 100k (mogę w to uwierzyć biorąc pod uwagę jego stan).

 

Czy komuś sie to już zdarzyło?

Czy to naprawdę tyle musi kosztowac?

Czy istnieje jakiś sposób na punktowe zatamowanie takiego wycieku bez rozmontowywania całej głowicy?

Czy ktos może polecić jakiś warsztat we Wrocławiu, który w rozsądnym pieniądzu by to zrobił?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należałoby umyć cały silnik, odpalić i znaleźć dokładne miejsce wycieku, zrób ewentualnie zdjęcie,

 

Uszczelka głowicy jest dosyć mocna w tym modelu, więc radzę dokładnie zlokalizować wyciek, bo niekoniecznie ona może być winna,

 

Czasami jak cały silnik jest uwalony nie widać małego strumyczka spod dekla, a olej ścieka na krawędzi głowica/blok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik był z grubsza myty. Po zrobieniu miski w jej okolicach jest już pięknie sucho. Od góry (pokrywa zaworów) też nic nie widać. Na 95% to jest to miejsce (mniej więcej pod łapą alternatora). Chociaż jutro jeszcze jadę do jednego speca od nissanów i może on coś mnie oświeci. Wydaje się, że silnik był już rozkręcany bo nieudacznie położony sylikon widać też w innych miejscach np. z lewej strony bloku silnika - tam gdzie chyba jest łańcuch rozrządu (chociaż zupełnie nie znam tego silnika więc nie jestem pewien :) ). I właśnie tamtędy (po bocznej ścianie bloku silnika) spływa ten olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

w powyższych wątkach nie pomoge , mam inny!

 

micra k12 1.2 80 KM, posiadam autko od niedawno,ale mało sie jeżdzi nią, kupiłem auto dla matuli, auto 2008 rok prod, i 55kkm przebiegu, widać nieduże zapocenie sie przy uszczelce pokrywy zaworów, podpowie ktoś gdzie jest odma olejowa od odpowietrzania  czy to prawdopodobny powód że przytkana, jakie mogą być inne powody zapocenia pokrywy zaworów, czy jeżdzić normalnie i nieprzejmować sie... ?? ogólnie zapocenia spod pokrywy zaworów zdarzają sie i w innych markach aut ale wole dmuchać na zimne. dajcie hallo na ten temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pocenie pod pokrywą zaworów występuje bardzo często w silniku 1.4 , rzadziej w 1.2 ale nie martwił bym się tym na twoim miejscu.Jeśli to cię irytuje to wymień uszczelkę.

Temat wyżej-kol. jarret,zapewne ktoś wymieniał rozrząd ,a nie wymienił uszczelniaczy na wałkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Witaj, czytając twój post wypisz wymaluj u mńie podobna przypadłość. Powiedz proszę co się okazało , no i ile kosztowała ta przyjemność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Niestety nasza Micra 1.2 80km 2003 przy przebiegu 100 tys też zaczęła rzygać olejem gdzieś od strony pasków klinowych. Nie wiem jeszcze gdzie ale widzę że to jakaś typowa usterka tych samochodów.

Przebieg 100% potwierdzony. W Norwegii są rejestrowane co przegląd a auto mam od 1 właściciela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

i ktoś uporał się z problemem.

 

wg mechanika u mnie też leje się gdzieś w okolicy spod głowicy (od strony rozrządu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Odkopię temat.

Miałem podobny problem. Okazało się, że winna była złamana rurka od bagnetu oleju - rzygało tamtędy olejem okrutnie. Pomógł "płynny metal" czyli epoksydowy klej do metali, ale dostęp - masakra - bez wyciągnięcia alternatora nie dałem rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...