Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

K11 -16v Brak mocy


efej1

Rekomendowane odpowiedzi

Ku moiemu zdziwieni wsiadłem dziś do micry żony,i zdziwilem sie że auto nie ma mocy. Co chciałem przyspieszyc to ato generalnie nie reagowalo na gaz ,obroty wzrastaly a auto nie jechalo, a juz pod gore to katastrofa,wszelkie sugestie mile widziane.p.s. filtry ,paliwa powietrza wymienione,kable WN nowe, wiec co moze byc ,czyżby czeka mnie regeneracja przepływomierza,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro obroty idą w górę a auto nie jedzie to na 90% wina sprzęgła (tarcza sprzęgła się slizga i nie przenosi calej mocy na skrzynie biegów, i dalej na koła).

Możesz wrzucić 4 lub 5 bieg na postoju, zaciagnac reczny i probowac ruszyć z wyższych obrotów, jesli auto nie zgaśnie albo zgaśnie dopiero po popuszczeniu pedału gazu to na pewno sprzęgło do wymiany. Miałem identyczną sytuację w N15 i winne było sprzęgło.

 

Jeszcze napisz czy to manual czy automat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ślizga Ci się sprzęgło.

Wujek google powiedział mi że być może oraz w najtańszym przypadku wystarczy wyregulowac linkę sprzęgła.. Linka nie powinna być napięta a łapa sprzegła powinna mieć luz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest to manual.pbobbe linkę reguluje przy skrzyni biegów tam gdzie jest sprzęglo? co znaczy łapa sprzęgla powinna miec luz?

 

Skoro obroty idą w górę a auto nie jedzie to na 90% wina sprzęgła (tarcza sprzęgła się slizga i nie przenosi calej mocy na skrzynie biegów, i dalej na koła).

Możesz wrzucić 4 lub 5 bieg na postoju, zaciagnac reczny i probowac ruszyć z wyższych obrotów, jesli auto nie zgaśnie albo zgaśnie dopiero po popuszczeniu pedału gazu to na pewno sprzęgło do wymiany. Miałem identyczną sytuację w N15 i winne było sprzęgło.

 

Jeszcze napisz czy to manual czy automat.

Po twoim teści takie wyniki, auto na 4 biegu ,hamulec zaciągniety daje gazu ,puszczam gaz noga na sprzegle auto nie gasnie,Próbuje dalej ,tym razem 4 bieg gaz obroty ida w gore ,[bez recznego] p uszczam sprzeglo i auto jedzie ,wiec co jest. z nim nie tak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żona spaliła sprzęgło,kup cały komplet z łożyskiem oporowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze dało sie go podkręcić i jedzie normalnie ale pedał jest już bardzo wysoko,zastanawiam się jak to długo wytrzyma.Za tydzień dopiero mogę oddać do mechaniora,bo sa ferie. Tak na marginesie wymieniał juz ktoś samemu sprzęglo w garażu ,to chetnie wysłucham co i jak,mam to zamiar zrobić sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wymianie kompletu będziesz miał jak ręką odjął :)

http://www.sprzeglo.com.pl/artykuly-porady/sprzegla/objawy-zuzycia-sprzegla/

Wytrzymać może tydzień, może miesiąc :)

Ważne, czy w mało fartownym momencie w trasie całkiem Ci nie padnie, a wtedy nie ruszysz z miejsca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za linka,sprzęglo mam juz przygotowane do wymiany czekam tylko na dogodny czas, a przy okazji u tokarza zamowilem tzw pręt centrujacy potrzebny (wyczytałem w manualu k11) do centrowania sprzegla ,moze nie potrzebnie ale za piwko wiec nie ma bólu.Ale na tym podkręconym na razie micra śmiga ,jak padnie toscholuje żone ,nie ma daleko do pracy :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...