[P11.144] przeraźliwe piszczenie przy skręcie

[ksz]

Od czasu gdy uporałem się z prawą półośką [została zrobiona na zamówienie i wzmocniona.. podobno może wytrzymać moc 400 km ;0] przy skręcaniu w lewo, a dokładniej na łukach, przy prędkościach powyżej 20 km/h pojawia się "przeraźliwe" piszczenie, normalnie jak jęki kozy, czy co.. próbuję namierzyć co to może być od dawna ale że jako jestem raczej laik w sprawach motoryzacyjnych to nie daję sobie rady, jedyne co się domyślam to fakt, że to może coś być z przegubem, czy coś w ten deseń.. Czy mógłby mi ktoś coś podpowiedzieć w tym temacie? A może ktoś ze stolicy albo okolic by się spotkał ze mną i pomógł mi z tym?

 

tak czy inaczej.. plis.. help, bo mnie to drażni i laski za szybko wysiadają mi z auta, bo nie da się ciągle skręcać w prawo  

[ceniakenzo]

hehe a powiedz mi w jaki sposób wzmacniali te półośki,

może jest większa średnica od oryginalnej i przy skręcie o coś obciera

tak ja to widzę bo przecież jak jest mocniejsza to powinna być nieco grubsza

skręć koła na maxa w lewo kładź się pod auto i niech ktoś nim buja to może coś zobaczysz

[ksz]

no jest grubsza i to z dwukrotnie pewnie będzie