Fergul11 Opublikowano 8 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2014 Otworzyć maskę i odkręcić klemę (-) Rozbroi się sam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gogi87 Opublikowano 8 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2014 No sęk w tym, że piszczy. Chyba że masz na myśli, że zaraz przestanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 8 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2014 Mam właśnie to na myśli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 9 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2014 Alarm piszczy ,czy wyje??? Nie powinno się nic dziać podczas wymiany aku ,bo przecież dezaktywowałeś go pilotem.Więc niech sobie piszczy,jak odepniesz klemy powinien przestać. Wielokrotnie odpinałem klemy w Note i nic się nie działo.Po wpięciu aku,alarm dzialał normalnie,ma swoją pamięć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gogi87 Opublikowano 9 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2014 Jeśli auta nie zamkne kluczykiem, to po odpięciu klam alarm nie piszczy. Ale auto musze zamknąc (tudzież uzbroić alarm) przed wyjęciem aku bo stoi na parkingu na osiedlu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 9 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2014 Tak się nie da ! Jeśli wyjmujesz aku to jak uzbrojony alarm ma mieć zasilanie? Pod maską jest czujka/krańcówka , uzbrojony alarm po podniesieniu maski będzie wył bo ma to ochronić auto przed gmeraniem w silniku/kradzieżą aku itp. Musisz wyjąć aku i autko zamknąć z kluczyka i bez alarmu , chyba że zablokujesz czujkę , ale odpinając aku i tak dezaktywujesz alarm ,bo chyba nie ma osobnego źródła zasilania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gogi87 Opublikowano 9 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2014 I tak też robiłem, że chciałem auto zamknąć kluczem a nie przyciskiem w kluczyku, ale wejście na klucz jest tylko w drzwiach kierowcy i tylko te drzwi mi się zamknęły... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 9 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2014 Otwórz klapę silnika,zablokuj czujkę.Zamknij całość z pilota,odepnij aku i zamknij klapę.Auto zamkniete. Otworzysz kluczem ,tylko ze swojej strony.Po włożeniu aku odblokujesz pozostałe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gogi87 Opublikowano 10 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2014 (edytowane) Co prawda sprawa już rozwiązana przez włożenie innego aku, ale przyda się na przyszłość - jak zablokować czujkę? edit. Wczoraj aku trochę podładowałem prostownikiem, potem przejechałem ok. 130km autostradą. Dziś z ciekawości poszedłem odpalić auto i ledwo zapalił :/. Aku oryginalny, auto z 2008. Rozumie, że to jego ostatnie chwile, czy raczej szukać gdzies przyczyny tak szybkiego rozładowywania? Edytowane 10 Listopada 2014 przez gogi87 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 10 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2014 Jedź gdzieś do elektryka niech zworą sprawdzi akumulator.Usługa darmowa a odpowiedź pewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fergul11 Opublikowano 10 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2014 5-6 lat dla aku to norma ! Później puchną płyty w celach ,odpadają cząstki ołowiu na spód i robią mikro zwarcia ,przez to aku traci swoją pojemność , do tego niskie temp obniżają sprawność bateryjki . Nie ma co reanimować trupa ,bo to jego czas na zejście . Chociaż mam w Mitsubishi aku z września 2004 roku( firmy Baner) i trzyma jeszcze 3 tyg, ale był odpięty od instalacji (urlop) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motojastrzab Opublikowano 2 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2015 Panowie przepraszam mocno za odkopanie tematu, ale mam nadzieję, że nie bedziecie mi mieli tego za złe. Ostatnio mialem problem z wymiąną akumulatora w moim juke, mimo przeszukania neta nie udalo mi się tego zrobić. Z pomocą przyszedł pan Jerzy z Auto Transa. Jeżeli ktoś z Lublina ma jakies problemy z akumulatorem to podbijajcie do niego http://www.moto-uslugi.com/warsztaty/lublin/mechanik-wymiana-akumulatora-w-samochodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.