Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

wymiana akumulatora Qashqai 1,6 a alarm cobra


tom747
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Alarm piszczy ,czy wyje???

Nie powinno się nic dziać podczas wymiany aku ,bo przecież dezaktywowałeś go pilotem.Więc niech sobie piszczy,jak odepniesz klemy powinien przestać.

Wielokrotnie odpinałem klemy w Note i nic się nie działo.Po wpięciu aku,alarm dzialał normalnie,ma swoją pamięć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli auta nie zamkne kluczykiem, to po odpięciu klam alarm nie piszczy. Ale auto musze zamknąc (tudzież uzbroić alarm) przed wyjęciem aku bo stoi na parkingu na osiedlu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się nie da !

Jeśli wyjmujesz aku to jak uzbrojony alarm ma mieć zasilanie?

Pod maską jest czujka/krańcówka , uzbrojony alarm po podniesieniu maski będzie wył bo ma to ochronić auto przed gmeraniem w silniku/kradzieżą aku itp.

Musisz wyjąć aku i autko zamknąć z kluczyka i bez alarmu , chyba że zablokujesz czujkę , ale odpinając aku i tak dezaktywujesz alarm ,bo chyba nie ma osobnego źródła zasilania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak też robiłem, że chciałem auto zamknąć kluczem a nie przyciskiem w kluczyku, ale wejście na klucz jest tylko w drzwiach kierowcy i tylko te drzwi mi się zamknęły... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwórz klapę silnika,zablokuj czujkę.Zamknij całość z pilota,odepnij aku i zamknij klapę.Auto zamkniete. Otworzysz kluczem ,tylko ze swojej strony.Po włożeniu aku odblokujesz pozostałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda sprawa już rozwiązana przez włożenie innego aku, ale przyda się na przyszłość - jak zablokować czujkę?

 

edit. Wczoraj aku trochę podładowałem prostownikiem, potem przejechałem ok. 130km autostradą. Dziś z ciekawości poszedłem odpalić auto i ledwo zapalił :/. Aku oryginalny, auto z 2008. Rozumie, że to jego ostatnie chwile, czy raczej szukać gdzies przyczyny tak szybkiego rozładowywania?

Edytowane przez gogi87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedź gdzieś do elektryka niech zworą sprawdzi akumulator.Usługa darmowa a odpowiedź pewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5-6 lat dla aku to norma !

Później puchną płyty w celach ,odpadają cząstki ołowiu na spód i robią mikro zwarcia ,przez to aku traci swoją pojemność , do tego niskie temp obniżają sprawność bateryjki .

Nie ma co reanimować trupa ,bo to jego czas na zejście .

Chociaż mam w Mitsubishi aku z września 2004 roku( firmy Baner) i trzyma jeszcze 3 tyg, ale był odpięty od instalacji (urlop) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Panowie przepraszam mocno za odkopanie tematu, ale mam nadzieję, że nie bedziecie mi mieli tego za złe. Ostatnio mialem problem z wymiąną akumulatora w moim juke, mimo przeszukania neta nie udalo mi się tego zrobić. Z pomocą przyszedł pan Jerzy z Auto Transa. Jeżeli ktoś z Lublina ma jakies problemy z akumulatorem to podbijajcie do niego http://www.moto-uslugi.com/warsztaty/lublin/mechanik-wymiana-akumulatora-w-samochodzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...