Pojedyńcze szarpnięcia

[stoneface]

Witam,

Zwracam sie do was o poradę gdyż już sam nie wiem co to może być. Otóż czasami, żadko się to zdaża, chociaż w ciągu ostatnich dwóch dni wlasnie dała o sobie znać ta przypadłość. Jadę sobie spokojnie z jakąś tam prędkością i później chce przyśpieszyć, no i w tym momencie gaśnie mi radio(oryginalne) i występuje pojedyńcze dość mocne szarpnięcie, po czym jak gdyby nigdy nic auto dalej jedzie bez problemów no i radio samo włącza się. Sytuacja powtórzyła sie kilka razy w ciągu ostatniego roku. Żadnych innych symptomów nie zauważyłem. Na diagnostyce (spinacz) żadnych błedów mi nie wywala. Filtry zmienione. Zjawisko wysępuje na gazie i na PB.

[adambyw]

Sprawdź przyłącza masy. Duża szansa że przyśniedziały i nie kontaktują najlepiej.

[stoneface]

Zabrałem się i wyczyściłem klemy, bieguny akumulatora i 3 przyłącza masy znajdujące się blisko pompy ABS. Czy są jeszcze jakieś do sprawdzenia?

Dobrz emasy sprawdzone, najgorzej wygladała masa główna pod akumulatorem, ale rozebrana, wyczyszczona i poprawiona. No i miałem spokój. Nic się nie działo przez jakies 2000km i myslałem że problem rozwiązany. Ale wczoraj podczas ruszania spod świateł znowu poczułem potężne pojedyńcze szarpnięcie, a potem jak gdyby nigdy nic dalej prima spisywała się świetnie. Kończą mi się pomysły. Poradźcie ....

Brnąc dalej samotnie w temacie jeszcze chcę posprawdzać i przeczyścić wszystkie styki połączeń przewodów pod maską - bezpieczniki, przekaźniki wiązki biegnące pod maską.Za wczasu chciałem sie zapytać czy jest jakaś specjalna technika przy wyciąganiu czyszczeniu tych przekaźników - nie chciał bym niczego pourywać??

[misq]

Zabrałem się i wyczyściłem klemy, bieguny akumulatora i 3 przyłącza masy znajdujące się blisko pompy ABS. Czy są jeszcze jakieś do sprawdzenia?

 

Dobrz emasy sprawdzone, najgorzej wygladała masa główna pod akumulatorem, ale rozebrana, wyczyszczona i poprawiona. No i miałem spokój. Nic się nie działo przez jakies 2000km i myslałem że problem rozwiązany. Ale wczoraj podczas ruszania spod świateł znowu poczułem potężne pojedyńcze szarpnięcie, a potem jak gdyby nigdy nic dalej prima spisywała się świetnie. Kończą mi się pomysły. Poradźcie ....

 

Brnąc dalej samotnie w temacie jeszcze chcę posprawdzać i przeczyścić wszystkie styki połączeń przewodów pod maską - bezpieczniki, przekaźniki wiązki biegnące pod maską.Za wczasu chciałem sie zapytać czy jest jakaś specjalna technika przy wyciąganiu czyszczeniu tych przekaźników - nie chciał bym niczego pourywać??

 

Jak z kobietą... delikatnie acz zdecydowanie :lol: :lol:

[Vito8282]

LoL ale faktycznie tak jest jak MisQ mówi Należy delikatnie wyciągać i delikatnie wkładać LoL2 i trzeba pamiętać o smarowaniu kontaktem bo bez smarowania daleko nie zajedziesz .

Pozdrawiam

[demano]

Cewka zapłonowa może się kończyć .

[stoneface]

Dzieki za odpowiedzi. Zrobiłem mtak jak pisaliście: delikatnie i zdecydowanie, a na koniec czyszczenie gniazd i wtyczek kontaktem. Problem jednak nadal sporadycznie występuje, jednak mam podejrzanego na oku. Z prawej strony przy aku jest skrzyneczka bezpieczników i do niej od spodu widzę że mam podłączone zasilanie do instalacji LPG. Gdy problem występuje poruszałem tą wiązką i samymi przewodami zasilającymi LPG które do niej biegną i problemu nie było przez wiele setek kilometrów.

W związku z czym planuje zdemontować akumulator i dobrać się do styków w tej skrzyneczce. Tylko nie wiem jak się ją rozbiera - czy ktoś mógłby podrzucić jakiś schemacik, albo opisać na co zwrócić uwagę ??