Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Zarysowany zderzak


pawelekm

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

Nie tak dawno temu robiłem drzwi (kupiłem już tak auto, ale chciałem żeby wyglądało "normalnie"),

a tu małżonka mnie dziś informuje, że jakiś k....s zarysował nam zderzak.

Masakra.

Auto trzymane w garażu .......

 

Co o tym myślicie, można to jakoś wypolerować żeby "jakoś"-znośnie wyglądało czy zostaje tylko malowanie ?

 

post-66534-0-19436700-1371198964_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobnie zarysowany prawy przód, co prawda na srebrnym, ale widać było czarny plastik. Spolerowałem ile się dało pastą tempo, następnie w sklepie z lakieramichopaki zamieszali mi 50-ml lakieru i cieniutkim pędzelkiem zamalowałem rysy. Starałem sie nie wychodzić za szeroko na lakier.

Wygląda jakoś znośnie. Jeżeli juz malowałeś, to wiesz gdzie jest tabliczka z kodem lakieru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest to naturalna, że tak powiem rys x-traili. Ja mam już taką drugi raz. Raczej samemu się gdzieś to przyciera. Ale dodaje uroku. Pomysł Kalleanka bardzo dobry. Tylko lakier musi być twardy bo zwykły akryl będzie się łatwo rysował i matowił. Choć zwykło się dawać raczej miękki lakier na zderzak bo jednak pracuje na rysy najlepszy będzie twardy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehe a co innego małżonka mogłaby powiedzieć:PPPP a tak na poważnie jeżeli chcesz na picuś glancuś to malowanie, a jeżeli na picuś glancuś z 50m to tak jak kolega napisał:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Średnio zdolny lakiernik powinien zrobić bez malowania całego elementu. Mam na ulicy gościa, co robi dużo aut- przez to ma mało czasu i za zaprawki na lusterkach, wgniotce na tylnej klapie i trochę mniej zarysowany zdzerzak krzyknął mi...200zł. Jakbym nie widział jego roboty, to bym pomyślał, że partacz. Koleaga malował u niego 4-letnią audicę przytarganą z niemiec i efekt był bajka. Zatem poszukać takiego pana u siebie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Odpowiem co ostatecznie zrobiłem.

Zgodnie z tym co napisał kalleanka - facet w sklepie lakierniczym

dorobił mi "od ręki" 100ml lakieru pod kolor, do tego wziąłem komplet pędzelków 

i jakiś środek typu "anti-rust" z podkładem (nazwy nie pamiętam). Za całość zapłaciłem

w okolicach 50 zł. Można także było zrobić tzw. "spray".

Starałem się jakoś "zamalować" rysy - powiem, że wygląda to raczej średnio.

Talentu do malowania nie mam :) Mimo tego całość przydała się świetnie do zrobienia

małych odprysków - tutaj wyszło mi całkiem nieźle a przynajmniej zabezpieczyłem sobie

w pewien sposób ubytki lakieru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

środek anti-rust na plastikowy zderzak nie wiele pomaga. Ja bym to spolerował papierem ściernym 2000 na mokro, a tam gdzie nadal zostały by ślady zamalował pędzelkiem lub całość papierem 800-1000  i prysnąć sprayem.  Wiele więcej amatorsko w domu się nie da zrobić chyba ,że masz pistolet , sprężarkę i umiejętności by cały zderzak przelakierować bazą i lakierem bezbarwnym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...