Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Równomierne tarcie/stukanie/skrzypienie w kole


oguh
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

rozebralem dzis docisk i zdjalem tarcze przeczyscilem wszystko, odgiąłem kotwice i BRAK rezultatów, nadal skrzypi.

 

Tylko pod obciążeniem i tylko gdy skręcam w lewo i to w równych odstępach czasu skrzypi - tak jak koledzy wyżej opisali. 

 

Mogę ryzykować i wymieniać łożysko, ale pytanie czy to nie będą pieniądze w błoto wyrzucone...

 

Dźwięk na bank z prawego koła, ustępuje on gdy kierownica na wprost lub w prawo ... w lewo skrzypi i to tylko w tym jednym pewnym momencie obrotowym. 

 

co jeszcze sprawdzić? Albo lepiej jak to zdiagnozować, jesli nawet na podnośniku jak puszcze koło w ruch na biegu dźwięku nie ma ,,, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mirekg9

Czyli to jest tak jak pisałem wyżej w mojej drodze z Niemiec.

Może uda Ci się gdzieś pożyczyć piastę z łożyskiem /na próbę-choć to trudne/? Albo szrot-zawsze taniej.

Nowe od 60zł do 200zł - zależy co, skąd, jakie i jak długo chcesz na nich jeździć. Zawsze możesz zaoszczędzić na demontażu. Z samochodu wymontujesz całą piastę a tylko podjedziesz rowerkiem na wprasowanie łożyska. 

Edytowane przez mirekg9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłuchaj Grzmota i Mirka - wymień łożysko, tam nie ma więcej co skrzypieć. To że wymieniałeś nie dawno łożysko nie znaczy że już nie padło. Może mechanik je trochę uszkodził przy wkładaniu i stąd mozę być skrócona żywotność lub masz założone jakieś najtańsze.

 

Kup teraz SKF lub Ruville, jak nie Ty będzie kupywał to sprawdź co masz montowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda. Lozysko mozna latwo uszkodzic przy montazu, nawet fachowiec moze to nieswiadomie zrobic. A jak pisze Zeshky, tansze czesci przewaznie krocej "zyja".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie racje, zostawiłem dziś auto mojemu "lekarzowi" ma 2 tyg na zrobienie, bo przez najbliższe dwa mam inne autko, więc luz - u niego serwisuje wszystko więc zna Nissana na wylot, poproszę by przyjrzał sie łożysku. De facto jest to łożysko wymienione rok temu - SKF (nie kupuje gówien:P), a i założenie było moim zdaniem z nalezytą precyzją i przy użyciu odpowiednich narzędzi (mechanik ma pożądny warsztat:)) co nie oznacza, że mogło się coś zepsuć .. 

 

dzięki za podpowiedzi, ale nadal się zastanawiam, czy przy walniętym łożysku nie powinno być także innych objawów - typu szum, huczenie itd. Tu tylko słychać "skrzypienie" i to nie jednostajne tylko tak jakby coś się ocierało o coś i to w równych odstepach czasu ... 

 

wymieniałem już łożyska bo huczały niemiłosiernie, takiego przypadku jeszcze nie znałem ... więc ciekawi mnie to, bo jeśli wymienię i zostanie skrzypienie to co dalej patrzeć... nie mówię już o czasie i pieniądzach ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mirekg9

Może być również - czego Ci nie życzę, uszkodzona piasta. Bieżnia piasty może była delikatnie uszkodzona gdy poprzednio było wciskane łożysko. Teraz może łożysko delikatnie obruszyło się na niej. Mówię tu o setnych minimetra - a obciążenie i waga, robi dalej już swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanik dzwonił i mówi, będzie myślał, ale łożysko wyklucza ...

To daj znać co wymyslił, ma auto u siebie to łatwiej mu posprawdzać pewne rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanik dzwonił i mówi, będzie myślał, ale łożysko wyklucza ...

Miałem dokładnie takie same objawy i mój mechanik też wykluczał - objawy zużycia łożyska powinny być inne. Posprawdzaliśmy zaciski, tarcze, wszystko co się tylko dało i stwierdziliśmy, że czekamy aż padnie i się okaże co to. Kiedy pojawił się po kolejnym tysiącu kilometrów luz na kole okazało się, że to jednak łożysko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SPYO tak samo Ci szurało, jak na moim filmiku?



problem rozwiązany, winna była pęknięta podkładka w części trzymającej klocki ...

Edytowane przez oguh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem rozwiązany, winna była pęknięta podkładka w części trzymającej klocki ...

 

oguh - czasami dosłownie osłabiasz.....

My tu się w większości zastanawiamy, myślimy, kombinujemy, a Ty po pewnym czasie WYSKAKUJESZ z taką CIEKAWOSTKĄ......

Ja mam w takim razie jedno podstawowe pytanie i dla mnie jest ono bardzo ważne!!!!!!!!

Jak się odniesiesz do swojego postu #26 - pierwsze zdanie i do postu w którym "mechanik" wszystko dokładnie przeglądał, rozkręcał i sprawdzał ?!?!?!?

Mógłbyś dać nam wszystkim fotkę, tej nierozwikłanej przez nas WIELKIEJ  SZARADY - bo temat dość ciekawy. Jak ta podkładka wygląda ?

Lecz znając życie, to pewnie takiej fotki nie posiasdasz - /bo mało kto je robi/.

Edytowane przez mirekg9
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirek - nie będę komentował Twojego postu, bo brak mi słów.

 

Rozkręcał, ale nie rozkręcił na części pierwsze, nic nie było widać, ale uparł się i znów to zrobił, ale od A do Z ... jestem ciekawy czy Ty jako taki wielki znawca na to być wpadł ...

 

jeśli masz zamiar tak się wypowiadać, to nie uczestnicz w moich pytaniach, bo to Ty mnie osłabiasz swoją wielką wiedzą ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dziękuję bardzo" za przychylność i uznanie..... :0recourse:

Nie obrażaj się, tylko pokaż gdzie się ona znajduje i jak wygląda? Może faktycznie mało kto, by to/ją zauważył? Może mnie lub innego też to może spotkać.

Znawcą nie jestem i ......bo Ty mnie osłabiasz swoją wielką wiedzą.......- jak to napisałeś, więc mnie oświeć /a i innym pewnie też ta informacja by się przydała/ i teraz Ty okaż swą wiedzę a raczej wyrozumiałość i mnie podszkol, tzn. najlepiej daj fotkę.

Uraziłem Cię stwierdzeniem, że ani Ty ani mechanik nie potrafił zobaczyć jaskiejś podkładki??? To przepraszam.

Tłumaczę sobie Twój post, że uraziłem Twoje "ego" /rozbieranie zacisku/ i zareagowałeś impulsywnie.

Jakoś do tej pory, co do moich porad-postów, to nie miałeś zastrzeżeń :warning:  - nawet jak w zeszłym roku pisałeś do mnie będąc z rodziną na wczasach za granicą :samochod-rodzinny:  , a w listopadzie nawet zapraszałeś mnie na kawę kawa.gif , jak będę przejeżdźał przez Poznań.  

Pozdrowionka.

Edytowane przez mirekg9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oguh, zgadzam się z MIrkiem,

 

podpowiadamy Ci co może byc przyczyną pisząc dokładnie co masz sprawdzić, a Ty pisząc że "wszystko" zostało sprawdzone zamykasz nam drogę do dalszej pomocy a my wtedy szukamy przyczyn gdzie indziej. A w tym przypadku przez stwierdzenie "wszystko" już prawie że kazaliśmy Ci wymieniać łożysko, a wystarczyłoby żeby mechanik się przyłożył do roboty i zdjął kolcki - które pewnie sam zakładał. A pod tymi klockami są te czarodziejskie blaszki, które jeśli robił Ci klocki też sam zakładał - jak widać źle...

 

Wiem że, piszesz nam to co Ci przekazał mechanik ale postaraj się na przyszłość pociągnąć go za język aby Ci wyjawił co dokładnie sprawdził a czego nie - będziesz mógł na dokładniej opisać problem a my będziemy mogli lepiej Ci doradzić.

 

No i finalnie znów poprę Mirka, że jeśli tylko to możliwe to fajnie jakby pojawiła się fotka gdzie widać winowajcę - jeden obrazek mówi więcej niż tysiąc słów.

 

Peace!

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oguh, zgadzam się z MIrkiem,

 

podpowiadamy Ci co może byc przyczyną pisząc dokładnie co masz sprawdzić, a Ty pisząc że "wszystko" zostało sprawdzone zamykasz nam drogę do dalszej pomocy a my wtedy szukamy przyczyn gdzie indziej. A w tym przypadku przez stwierdzenie "wszystko" już prawie że kazaliśmy Ci wymieniać łożysko, a wystarczyłoby żeby mechanik się przyłożył do roboty i zdjął kolcki - które pewnie sam zakładał. A pod tymi klockami są te czarodziejskie blaszki, które jeśli robił Ci klocki też sam zakładał - jak widać źle...

 

Wiem że, piszesz nam to co Ci przekazał mechanik ale postaraj się na przyszłość pociągnąć go za język aby Ci wyjawił co dokładnie sprawdził a czego nie - będziesz mógł na dokładniej opisać problem a my będziemy mogli lepiej Ci doradzić.

 

No i finalnie znów poprę Mirka, że jeśli tylko to możliwe to fajnie jakby pojawiła się fotka gdzie widać winowajcę - jeden obrazek mówi więcej niż tysiąc słów.

 

Peace!

 

Zupełnie tu nie chodzi o te blaszki, bo te blaszki jak i klocki były rozkręcone i złożone, chodzi o jakąś podkładkę, gdzieś w środku, gdzie zwyczajnie NIKT nie zagląda! Łącznie z innym mechanikiem, który oglądal to koło! A więc Wasze sugestioe były jak najabrdziej przydatne!

 

Co do Mirka to już napisałem wyzej ... nie zgodzę się, żeby to on miał rację w tej kwestii. Co do fotki nie mam, bo skąd, jeśli auto u niego stało i on je robił...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie chodzi o podkładki sprężyste zapobiegające stukaniu klocków a mocowane w szczelinie zacisku w której przemieszcza sie tarcza, mało kto ją wyjmuje przy wymianie klocków w celu oczyszczenia i sprawdzenia stanu. Niestety nie mam zdjecia ale ciekawi mogą zobaczyć na stronie intercarsu np. PFK 405

Edytowane przez fikolek2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie chodzi o podkładki sprężyste zapobiegające stukaniu klocków a mocowane w szczelinie zacisku w której przemieszcza sie tarcza, mało kto ją wyjmuje przy wymianie klocków w celu oczyszczenia i sprawdzenia stanu. Niestety nie mam zdjecia ale ciekawi mogą zobaczyć na stronie intercarsu np. PFK 405

No i o tym pisałem, ale podobno to nie to ...

Edytowane przez zeshky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Panowie, podkładki - to podkładki. Ja sobie je wyobrażam jako okrągłe /mogą być sprężyste/.

W mocowaniu zacisku ani jażma, nie ma żadnej podkładki-okrągłej /bynajmniej u mnie/ Są tylko i wyłącznie 4 śruby - 2 przykręcany zacisk i 2-przykręcany docisk.  

Natomiast przypuszczam, że Wy macie na myśli 2 bleszki sprężyste mocowane w jażmie, które uniemożliwiają ruch klocka /góra-dół/ i jego - nazwijmy to pukanie i ruszanie się w jażmie. Lecz ich nie sposób założyć inaczej niż się powinno-są przecież odpowiednio wyprofilowane!!!

No, ale jeśli kolega @oguh, nie powie nam lub nie da jakiejś fotki /np. zacisk-klocek-jażmo-podkładki-blaszki zabezpieczające-itp, nawet  z internetu - grafika/ - to my Panowie tylko możemy domniemywać.

Ale mnie tak na przyszłość ciekawi ta ukryta podkładka, która może naprawdę mnie, Wam i innym, narobić dużo problemu. Tym bardziej, że nie zauważył jej kolega, ani nawet jego mechanik --- gdzie ona jest i jak wygląda?!?!? - co to za zagwostka?????

Kolego @fikolek2 - szukałem w IC, ale nie znalazłem pozycji PFK405, wychodzi i pokazuje mi tylko PFK 500 i 538. Więc tutaj też nie mogę podejżeć tej podkładki.

Pozdrowionka.

No i o tym pisałem, ale podobno to nie to ...

 

Znalazłem tylko blaszki-zabezpieczenia klocków http://sklep.intercars.com.pl/#/dynamic/uni/ws_tecdoc_2tab.php?wit=SKLEP&call=daj_tdGrupyS&notitle=1&wsk=O, a tyle wchodzi w skład zacisku do X-a http://www.iparts.pl/czesc/zacisk-hamulcowy,nissan,x-trail-t30-od-2001-06,2-5-4x4-165km,80-4784-17194-100807-0-350-adn14552.html

Ale tutaj jednak cały czas jest mowa o PODKŁADCE a nie o blaszkach.

Edytowane przez mirekg9
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to w tych linkach co podałem, też były te blaszki. Ale @oguh w post #41 - wyraźnie napisał - - że to nie te blaszki. 

Czyli dalej wiemy, że nic nie wiemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bla bla bla... tyle wiem z tedo co tam sie koledze oguh podzialo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat chyba wyczerpany i tak się już niczego nowego nie dowiemy ........można zacytować kolegę @Grzmot cyt...."Bla bla bla... tyle wiem z tedo co tam sie koledze oguh podzialo"......
 

Edytowane przez mirekg9
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...