Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

SR20DE remontować czy przeszczepiać?


misq
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

 

Nie tak dawno nabyłem srebrne cudo, tj Primerke 2001 z silnikiem SR20DE no i oczywiście taka to była okazja jak z koziej d*py trąbka (niech się handlarzyk w piekle smaży)

 

Żre olej i to jakieś 600-700ml na 1000km, delikatnie się poci spod pokrywy zaworów ale wycieków nie widzę, muszę jeszcze dostać się na kanał i obejrzeć dokłądnie ale plam nie zostawia (ktoś potwierdzić może że na bagnecie między min a max jest 1 litr?)

 

Pytanie

Lepiej zrobić mały remont, tj pierścienie i uszczelniacze i ile mniej więcej kosztuje robocizna? Może ktoś wymieniał?

Czy szukać innego serducha? Na alledrogo widziałem od 1000zł w górę ale tu ryzyko że zamienię siekierkę na kijek i kupię zajeżdżony :/ koszt wymiany? w sensie robocizna?

 

Czy wasze auta też dopiero solidnie ciągną powyżej 4 tyś na obrotomierzu?

 

Po depnięciu w podłogę czuć między 3500 a 4000 rpm czasem szarpanie, na gazie i paliwie ale na pb mniej. Co to może być?

 

Cholernie dzwoni dźwignia zmiany biegów przy odpuszczeniu gazu jak spada z obrotów, szczególnie na 5 biegu, wpada w rezonans i dzwoni trzeszczy, wystarczy dotknąć i wytłumia drgania, mam ukręconą główkę od zmiany biegów, to przez to?

 

Mam wymieniną przepływkę, filtry, kable zapłonowe.

 

Dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja bym remontował, przynajmniej  będziesz wiedział jakie materiały zastosowałeś do remontu i kto to robił , a używka sam napisałeś nigdy nie wiadomo na co trafisz.

Dwa lata temu wymieniałem silnik w P12, początkowo byłem zadowolony ale po czasie zaczęły się problemy z olejem /silnik QR20DE/ Z perspektywy czasu i doświadczenia w tym temacie remontował bym dziś stary silnik. Cena zakupu używanego silnika + robocizna przy wymianie powinny wystarczyć na kompleksowy remont i wiesz co masz po maską. Ale to moje zdanie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym kupowaniem to też różnie bywa ja też już raz kupiłem oto tekst sprzedającego {panie silnik igła prosto z niemiec miał przejechane 180kkm jak go ten młody sprowadził i nawet zarejestrować nie zdążył bo zrobił wypadek } no tak utargowałem 200 zeta z tysiaka czyli 800 ale tak przekładka ,uszczelki, paski,  płyny, oleje i się zrobiło ponad 3tyś zł , fakt oleju nie brał ale silnik ogólnie krank pojeździłem 5 miesięcy i sprzedałem całe auto za 3900 K****a interes życia zrobiłem  .Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób na początek płukankę silnika - u mnie pomogło. Mój silnik miał podobny apetyt na olej. Na 1000km potrafiłem dolać 400ml. Kup sobie Liqui Moly Engine Flush.

 

http://allegro.pl/gdansk-liqui-moly-2640-plukanka-czysci-silnik-i3335563772.html

 

Na gorący silnik zalewasz, silnik pracuje 15-20min potem zlewasz olej - najprawdopodobniej zlejesz czarny szlam. Zostawiasz na noc, żeby sobie ściekło wszystko porządnie. Następnego dnia odsysasz resztki oleju z miski - najlepiej byłoby zdjąć miskę a potem założyć ją na nowo np. na Elringa Dirko HT (silikon). Wymieniasz też filtr oleju. Zalewasz nowym olejem jakimś dobrym, ale nie za drogim może być Mobil1 5W50. I obserwujesz efekty, co się będzie dalej działo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym na początek zrobił tak, jak pisze Janusz, przy czym olej max 5W40 - jeździłem na porządnym Millersie 5W50, estrowy syntetyk (lepszy niż Mobil) i to jednak nie jest to, na takiej samej klasy 5W40 (estry) silnik lepiej chodzi. Do tego na 5W50 ciężko mu było kręcić w zimie przy -20st i mniej. Nissan zaleca 5W40 albo nawet 5W30.

Jak to nie pomoże to w drugiej kolejności bym robił uszczelniacze - da się wymienić bez zrzucania głowicy - i dopiero zobaczył, czy pomogło.

Jeżeli wymiana ma wyjść 3 tys. to taka robota rozłożona w czasie będzie mniej boleć finansowo, a do tego jeżeli oleju przestanie ubywać przed wymianą pierścieni - całościowo wyjdzie taniej.

Co do szarpania - podłącz kompa (ew. wymigaj błędy za zworkę) i zobacz, czy to nie czujnik stuku. On nie zaświeca lampki "check engine", a daje takie objawy, jak piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym na początek zrobił tak, jak pisze Janusz, przy czym olej max 5W40 - jeździłem na porządnym Millersie 5W50, estrowy syntetyk (lepszy niż Mobil) i to jednak nie jest to, na takiej samej klasy 5W40 (estry) silnik lepiej chodzi. Do tego na 5W50 ciężko mu było kręcić w zimie przy -20st i mniej. Nissan zaleca 5W40 albo nawet 5W30.

Jak to nie pomoże to w drugiej kolejności bym robił uszczelniacze - da się wymienić bez zrzucania głowicy - i dopiero zobaczył, czy pomogło.

Jeżeli wymiana ma wyjść 3 tys. to taka robota rozłożona w czasie będzie mniej boleć finansowo, a do tego jeżeli oleju przestanie ubywać przed wymianą pierścieni - całościowo wyjdzie taniej.

Co do szarpania - podłącz kompa (ew. wymigaj błędy za zworkę) i zobacz, czy to nie czujnik stuku. On nie zaświeca lampki "check engine", a daje takie objawy, jak piszesz.

 

Mam instrukcję obsługi, tam zalecają 10W30 jak dobrze pamiętam.

Błąd wywala tylko czujnik prędkości pojazdu, ale wszystko działa więc nie wiem o co mu chodzi :D

Cholerka 3 tyśki to 1/3 auta :/

Niedługo urlop to spróbuje przepłukać.

 

Nie wiem jak z kopceniem, bez obciążenia cięzko sprawdzić a przynajmniej nie widzę jakoś niebieskiego dymu.

Edytowane przez misq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10W30? Ja jeździłem na 10W40 i konsumował sobie olej. Zmieniłem na 5W50 i jest o niebo lepiej. Wszystkim mechanikom, którzy zalecają zmianę na półsyntetyk przy przebiegu 200kkm to bym zakazał jakichkolwiek napraw, tak samo jak i tym, którzy mówią, że nie można robić płukanki silnika, bo się rozszczelni.

 

P10, którą miałem miała 360kk przebiegu i w silniku był cały czas Mobil1 5W50. Silnik żyleta, nie brał nic oleju, pracował równiutko i cicho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10W30? Ja jeździłem na 10W40 i konsumował sobie olej. Zmieniłem na 5W50 i jest o niebo lepiej. Wszystkim mechanikom, którzy zalecają zmianę na półsyntetyk przy przebiegu 200kkm to bym zakazał jakichkolwiek napraw, tak samo jak i tym, którzy mówią, że nie można robić płukanki silnika, bo się rozszczelni.

 

P10, którą miałem miała 360kk przebiegu i w silniku był cały czas Mobil1 5W50. Silnik żyleta, nie brał nic oleju, pracował równiutko i cicho.

 

Teraz mam wlany 10W40 a co było wcześniej to wielka niewiadoma, zerknę wieczorem jeszcze raz do instrukcji obsługi by sie upewnić co tam wypisują co do parametrów zalecanego oleju. Mam na liczniku 220k, sam przejechałem już 30k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączę się do tematu bo ostatnio też się zdziwiłem ale znalazłem mini katalog Nissana po niemiecku który był razem z ksiązką serwisową itp. Faktycznie w nim pisze że silnik(QG18DE) ma jeżdzić na 10W40, troszkę mnie to zdziwiło, ale przeglądając książkę z przeglądami to każdą wymianę co 15 tys. miałem robiona wlasnie na Mobil 10w40.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko zobaczcie co jest napisane w rozdziale MAINTENANCE przy rozpisce olejów "Not recommended for sustained high speed driving".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Panowie zmieniam olej od zakupu czyli od 1,5 roku smigam na motulu 10W40 6100 synergie czy coś takiego filtry manna i co zauważyłem faktem jest że nie lubię się wlec ale znowu nie gazuje dzień w dzień do odcinki ale przeszedłem z Castrola na motula i jest lipa teraz mam przejechane od ostatniej wymiany 4,5kkm i dolewka juz była około 300ml i olej jest czarny jak smoła do tego jak auto odpalałem na castrolu lampka od oleju gasła w momencie a teraz nawet 2-3 sekundy potrafi mi z rana po rozruchu swiecić. Ide w syntetyk i na pewno nie Motula. Pozdrawiam.

Edytowane przez Vito8282
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko zobaczcie co jest napisane w rozdziale MAINTENANCE przy rozpisce olejów "Not recommended for sustained high speed driving".

Ale to tylko przy oleju 5W20:P Wg tej rozpiski teoretycznie w SR20 powinno się stosować 5W30, bo jest wystarczający w temp. od -30 do +40st. C.

PS: jak naprawdę chcecie dbać o silnik to trzeba patrzeć na jeszcze jedno oznaczenie oleju - klasę SAPS. Do benzynowca najlepsze są oleje full-saps (typ dodatków chroniących silnik w ciężkich warunkach, ale szkodzi dpf-om i innym dieslowskim wynalazkom), najgorsze low-saps (do diesli, albo z oznaczeniami eko, obniżające zużycie paliwa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wszystkie papiery od nowości i faktury z serwisów i najpierw zalany był Mobil 0W40 a potem wlewali mu Castrola 10W40, niestety serwisy urywają się po 75k km.. czyli standardowo po gwarancji.

W instrukcji napisane, że moze być 5W30 10W30 10W40.. mogę wrzucić skan dla ciekawskich :P

 

PS

Piszą też żeby sprawdzać poziom oleju na gorącym silniku....,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam service manuala, więc instrukcja jest mi zbędna :] W service manualu też są podane takie oleje, ale one są do czysto emeryckiej jazdy. Jak się lubi deptać, a SR20 lubi się pokręcić wysoko to niestety, ale jest to co napisałem wcześniej - service manual rozdział MAINTENANCE "Not recommended for sustained high speed driving".

 

 

Zalej go Mobilem1 5W50 i zobacz co będzie.

 

Jak mi mój będzie wcinał w okolicach 100-200ml od wymiany do wymiany to się przerzucę albo na Liqui Moly albo na Millersa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej, jeden z lepszych artykułów jakie znalazłem w internecie na temat olejów silnikowych.

Od 2005 roku trochę się ten artykuł zdezaktualizował, np zachwalany Mobil 1 nie jest już pełnym syntetykiem, teraz to "tylko" HC. Tak samo zresztą jak większość Motuli. Zresztą umówmy się, pełny, estrowy syntetyk nie kosztuje 150zł/5l.

Załącznik - klasy ACEA, plus rozpiska co jest dobre dla silnika, a co dla środowiska (akurat na przykałdzie motula ale skala w HTHS i SAPS jest dość jasna).

 

PS: piękny offtop się zrobił.

PPS: Millers 5W50, którego używałem - zużycie 0,5l na 11k km przy częstym butowaniu, bardzo ładnie wyglądał do końca, to go w tym roku zepsuli (zmienili skład), ujednolicili i teraz dla diesli jest taki sam, tzn zawiera mniej dodatków chroniących silnik - mniej SAPS-ów.

post-36041-0-45045200-1374087027_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 2005 roku trochę się ten artykuł zdezaktualizował, np zachwalany Mobil 1 nie jest już pełnym syntetykiem, teraz to "tylko" HC. Tak samo zresztą jak większość Motuli. Zresztą umówmy się, pełny, estrowy syntetyk nie kosztuje 150zł/5l.

Załącznik - klasy ACEA, plus rozpiska co jest dobre dla silnika, a co dla środowiska (akurat na przykałdzie motula ale skala w HTHS i SAPS jest dość jasna).

 

PS: piękny offtop się zrobił.

PPS: Millers 5W50, którego używałem - zużycie 0,5l na 11k km przy częstym butowaniu, bardzo ładnie wyglądał do końca, to go w tym roku zepsuli (zmienili skład), ujednolicili i teraz dla diesli jest taki sam, tzn zawiera mniej dodatków chroniących silnik - mniej SAPS-ów.

 

Ciągnąc offtopa

 

Sprawdziłem stan no i na 700km ubyło jakieś pół litra, dolałem na pełny stan na bagnecie Valvoline max life 10W40 a co myślicie o tym oleju? ponoć dobry, został mi zapas po starym aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli do 10W40 dolałeś 10W40 to się nic nie stanie - oleje można mieszać w ten sposób. Ja do Shella zacząłem dolewać Mobila, bo akurat nie mieli w sklepie i bez problemu jeździł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli do 10W40 dolałeś 10W40 to się nic nie stanie - oleje można mieszać w ten sposób. Ja do Shella zacząłem dolewać Mobila, bo akurat nie mieli w sklepie i bez problemu jeździł.

Oczywiście, mieszamy te same klasy lepkości jeśli już, aż takim głąbem nie jestem :D

Tylko ciągle dolewając, cały czas mam "świeży" olej w silniku..hehehe.. zawsze jakiś plus w nieszczęściu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak miałem, więc się nie przejmuj.

Ja jak na razie, po płukance i zalaniu 5W50 zrobiłem ponad 500km i nic jeszcze nie dolałem - stan jest mniejwięcej ten sam. Olej jest czysty. Normalnie po zrobieniu 500km olej był już brązowy - a tu nadal "złoty".

Podobnie jak Ty Misq zaczynałem się zastanawiać co jest nie tak z tym silnikiem, że wcina olej. I też mi po głowie chodził remont....

Tak więc rób płukankę i zobacz co z tego wyjdzie.

Pocieszę cię jeszcze tym, że poprzedni właściciel lał do tego silnika coś co się nazywa lotos..... (zgroza). Przed wymianą, przeszedłem się po kilkunastu sklepach i tak porozmawiałem na temat olei silnikowych. W każdym sklepie jak usłyszeli lotos to było stwierdzenie "przecież to nie olej" albo "ło matko".

 

 

Teraz zacząłem zastanawiać się czy następnym krokiem nie będzie zalanie 0W40.......

 

 

Ciągnięcie offtopa może mieć znaczący plus. Pojawi się wiele ciekawych informacji i doświadczeń użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej Zapodajcie jaki konkretnie pełno-syntetyczny olej wlać do SR20 najlepiej drogi i dobry.

Ja dociągnę do 5kkm i robię płukanie silnika . > zmiana na pełen syntetyk .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się też ostatnio dowiedziałem to to, że Mobil1 w baniakach 4-ro litrowych zaczyna być podrabiany, więc trzeba uważać. Podobna sytuacja zaczyna dziać się w przypadku Motula - też zaczynają go podrabiać.

To, że Castrol jest podrabiany na potęgę to chyba wiadome.

 

Oleje, które (moim zdaniem) warto zalać:

Liqui Moly;

Millers;

Texaco;

Quaker State;

Royal Purple

Gulf;

Petronas;

Ravenol;

Ogólnie oleje, które nie są popularne w Polsce, bądź bardzo mało znane.

 

 

 

Jeśli ktoś by zrobił ankietę - na jakim oleju jeździsz wyglądałaby ona mniejwięcej tak:

Castrol;

Mobil;

Shell;

Orlen;

Lotos;

Edytowane przez Janusz_lublin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zalałem 5W50 na podstawie doświadczeń z P10, która miała silnik SR20Di z LPG i ponad 360kkm przebiegu. Od początku do samego końca na Mobilu1 (mojego użytkowania - ponad 160kkm). W czasie kiedy ja ją posiadałem lałem Mobila1 5W50, bo taki miała zalany jak ją kupiłem. Nie było żadnych problemów. Silnik bez remontu. Uszczelniacze na wale oryginalne i nic się nie lało i nie wyciekało pomimo takiego przebiegu. Jedyne co to wymiana uszczelki pokrywy klawiatury.

 

Jeśli chodzi o specyfikację typu 0W40 i inne zobacz i przeczytaj pdf'a, którego zamieściłem stronę wcześniej.

Edytowane przez Janusz_lublin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...