Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

słabo przyspiesza, brak mocy


1czmarek

Rekomendowane odpowiedzi

Nissan primera 2004, 155 tys. km przebieg, 1,9 dci (120 km) tylko że mam wrażenie że ich nie czuć.

Autko po zakupie raz szło jak burza (dodawałem gazu , najpierw nic, jakby dziura a potem nie wiadomo kiedy 80km/h na trójce ale tylko na  na dzień dobry) a po kilku, kilkunastu kilometrach ciężko go było wkręcic na obroty powyżej 2500, więc o 5 biegumożna było pomarzyć (no chyba że z górki), a tak to  tylko 4 i 80 km/h.

najpierw wizyta u znajomego mechanika, sprawdzanie filtrów, podmiana czujki od załączania turbiny ( z vel satisa) i bez zmian, raz lepiej, raz gorzej.

wizyta w bosh serwisie, czyszczenie egr, sprawdzanie szczelności przewodów, katalizator, kontrola wtryskiwaczy (wyjmowane (ale tylko 1 i 2, bo 3 i 4 nie dały sie wykręcić)i sprawdzane na specjalistycznym sprzęcie?) i nic to nie pomogło, diagnoza- TURBINA! powrót do domu  katorga, na 2 i 3 biegu bo nie szło auta rozpędzić

no to poszła  turbina do regeneracji,  i co?  i mam wrażenie że to jeszcze nie to! owszem można jechać, ale wydaje mi się że 1,0 litrowa Micra z 1996 roku pobiera się do 100k/h lepiej niż 120 konny wóz. Obroty jakby sie wkręcały nawet do 3,5-4 tys. ale prędkości jakoś nie przybywa w zastraszającym tempie. Pytanie tylko po co tak kręcić wysoko, wkońcu to nie HONDA CRX żeby gnieść do 5 tys. obrotów na minutę.

Przyznaje że to mój pierwszy diesel, do tej pory różnej maści benzyniaki, ale wkońcu tu jest do cholery TURBO! Mój mechanior mówi że tak ma być bo to ciężkie auto i nie żadna rajdówka. Już nawet po glowie mi chodzi dorwać kogoś kto jeżdzi takim autem i zaproponować mu przejażdżkę tak dla porównania. a i jeszcze jedno jak na mój gust moja primera sporo pali, komputer pokazuje średnie spalanie 7,8 ( przed remontem  turbiny było 8,3) a leci w sumie tylko po trasie tak około 80% w stosunku do miasta 20%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kaszana:

 

- na czym polegalo sprawdzenie filtrow, raczej to sie wymienia na nowe

- katalizator moze byc przypchany , jak w ukladzie wylotowym przed nim jest olej ( spala sie i zatyka siateczke katalizatora) , wtedy auto jest jak mul.

- to co nazywasz czujnikiem zalaczania turbiny to jest akurat do jej wylaczania, zeby odciac obroty okolo 5,5 tys.

- jak jest wszystko w porzadku to wkreca sie bez laski na 5,5 tys. obrotow

- na moje oko to jest brak stykow na wtryskach - zapalasz silnik i na wolnych obrotach kolejno odpinasz wtyczki od wtryskow i patrzysz czy po odpieciu wtyczki zmienia sie praca silnika, tam gdzie sie nie zmieni tam jest brak styku i wtrysk nie pracuje, przewody od wtryskow sa polozone w oslonie na pokrywie zaworow i przykryte pokrywa silnika ( plastykowa na gumowych amorkach) , i temperatura i drgania pokrywy przerywaja przewody we wiazkach i przy wtyczkach.

- sprawdzasz stan masy silnik nadwozie - od strony akumulatora pod spodem po zdjeciu oslony spodu silnika , linka miedziana pleciona przewaznie jest do wymiany

- sprawdzenie przeplywki, trzeba w nia luknac i pomierzyc we wtyczkach bo widac jaki obwod sie mierzy

- we dwuch sprawdzic przy jakich obrotach podnosi sie cieglo przy turbinie( wtedy gdy sie podnosi spada moc silnika ), powinna przy 5,5 tys. obr.

- troche za malo opisu ale sprubuj tego co opisalem i napisz jaki skutek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ale kaszana:

 

- na czym polegalo sprawdzenie filtrow, raczej to sie wymienia na nowe

- katalizator moze byc przypchany , jak w ukladzie wylotowym przed nim jest olej ( spala sie i zatyka siateczke katalizatora) , wtedy auto jest jak mul.

- to co nazywasz czujnikiem zalaczania turbiny to jest akurat do jej wylaczania, zeby odciac obroty okolo 5,5 tys.

- jak jest wszystko w porzadku to wkreca sie bez laski na 5,5 tys. obrotow

- na moje oko to jest brak stykow na wtryskach - zapalasz silnik i na wolnych obrotach kolejno odpinasz wtyczki od wtryskow i patrzysz czy po odpieciu wtyczki zmienia sie praca silnika, tam gdzie sie nie zmieni tam jest brak styku i wtrysk nie pracuje, przewody od wtryskow sa polozone w oslonie na pokrywie zaworow i przykryte pokrywa silnika ( plastykowa na gumowych amorkach) , i temperatura i drgania pokrywy przerywaja przewody we wiazkach i przy wtyczkach.

- sprawdzasz stan masy silnik nadwozie - od strony akumulatora pod spodem po zdjeciu oslony spodu silnika , linka miedziana pleciona przewaznie jest do wymiany

- sprawdzenie przeplywki, trzeba w nia luknac i pomierzyc we wtyczkach bo widac jaki obwod sie mierzy

- we dwuch sprawdzic przy jakich obrotach podnosi sie cieglo przy turbinie( wtedy gdy sie podnosi spada moc silnika ), powinna przy 5,5 tys. obr.

- troche za malo opisu ale sprubuj tego co opisalem i napisz jaki skutek

woyager cenię Twoje uwagi i przekazałem sugestie mechnikowi, niestety po sprawdzeniu w/w nic się nie zmieniło,

masa ok, przepływki też, sprawdzał  też wtyki wtrysków, podpinał pod komputer i ZERO błędów,

sugerował zdjęcie katalizatora i obstukanie go młotkiem co gwarantowałoby jego 100% "skuteczność"-  pewność że nie jest zapchany.

zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia, czy turbina jest dobrze zregenerowana albo prawidłowo zamontowana, znajomy wspominał coś o regulacji turbiny?

a i jeszcze jedno pytanie, po wymianie turbiny zalali olej 10w/40 czy to może mieć wpływ na takie zachowanie samochodu?

jak czytam że ludziom to jeździ spoko i pali 5,5 litra to mam wrażenie że jeździmy innymi autami. U mnie spalanie w granicach 8 litrów a potrafie jeździć z lekko nogą bo litrową micrą potrafię zejśc do 5,1 na 100( oczywiście jeźdząc sam a micruś ma ponad 320 tys. juz przejechane). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O regulacji turbiny masz w przedostatnim akapicie( to co robi sie we dwoch), regeneracja polega na usunieciu luzow na wirniku- jak jestes ciekawy to znajdziesz w necie, jak i na regulacji otwarcia klapki bezpieczenstwa, ktorej otwarcie powoduje brak przyrostu mocy ( inaczej by rozwalilo silnik), sprawdzcie z mechanikiem we dwo.ch jak zachowuje sie cieglo otwierajace ta klapke-  przy jakich obrotach obserwuje sie ruch ciegla , ktore widac przy turbinie, jak na razie inna opcja nie wpada mi na mysl, mialem podobny przypadek w toyocie i okazalo sie ze mocowanie ciegla do klapki peklo i autko jechalo ale mocy nie mialo- moze to bedzie to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woyager niestety i ten trop okazał się niewłaściwy. Cięgiełko jest ok. Katalizatora nie stukał.  Odebrałem auto i przejechałem już z 40 km, różnicy nie widać. Jak się nabierze cierpliwości to można tym jechać. Ja jeżdzę tak jedynka do 2000/2500/obr, żeby się ruszyć z miejsca,  dwójka podobnie (łapie wtedy coś koło 40/50km/h), na trójce jak by coś cięgnęło tak między 1800 a 2500tys/obr ( ale bez szału, gniecenie bardziej w podłogę podnosi obroty i prędkość ale tylko w tym zakresie czuć (1800/2500) to w fotelu, powyżej 2500 odnoszę wrażenie jak bym go żyłował a efektów nie widać juz tak bardzo. Czwórka przy 80km/h i cięgnę do 100, wtedy zmieniam na piątkę, szóstka powyżej 120km/h, choc nie było bardzo gdzie (zaraz trzeba było zwalniac).

Nie wiem co z tym autem robić, czy za wszybko wciskam pedał gazu? i wtryski zapodaja za dużą mieszankę? sam nie wiem?

Mam ochotę jeszce powalczyć i podjechać na badanie komputerowe połączone z przejażdżką (żeby sprawdzić jak się zachowują wtryski w jeździe), co o tym sądzicie? można w ten sposób coś trwierdzić, znajomy wspominał cos o mapach wtrysków może coś z tym jest nie tak? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja praktyczna wiedza sie wyczerpala, pogrzeb w tematach na tym forum moze cos sie wykuma ja nie mam pomyslu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko dzięki za cenne uwagi, jak nie mi to może komuś sie przydadzą. Voyager a Twoja primerka idzie jak burza?

A do innych pytanie czy ktoś grzebał coś z mapami wtrysków?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja primka stara ale jara jak depcze tak idzie 200 zegar wskaze i z przyspieszeniem na kazdym biegu problemu nie ma. Wtryskow to nie ruszaj , daj moze pompe na sprawdzenie i. l tu jest gdzies post o programowaniu jej w serwisie Boscha moze to bedzie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...