picad Opublikowano 13 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2013 Witam. Mam pytanie do kolegów. Nie mogę zlokalizować źródła hałasu w tylnym zawieszeniu, a być może ktoś już zmagał się z podobnym problemem. Podczas pobytu autem na wakacjach gdzie temperatury przekraczały 40st.C, pojawiło się skrzypienie z tylnego zawieszenia, które jest słyszalne przy bujaniu samochodem np. podczas ruszania z pierwszego biegu i w chwili wrzucania drugiego. Skrzypnięcie jak z podwórkowej huśtawki, jest słyszalne w chwili wahnięcia samochodem tył-przód. Próbowaliśmy zlokalizować źródło hałasu siadając na krawędzi tylnego bagażnika i bujając samochód tył-przód. Druga osoba leżąca pod samochodem próbowała zlokalizować skąd dobiega ten dźwięk, ale niestety jest to trudne do znalezienia. W tylnym zawieszeniu jest zbyt dużo elementów ruchomych. Dodam, że nie występują żadne stuki zawieszenia. Przejazdy przez spowalniacze auto również pokonuje bez żadnych skrzypień i stuków. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Problem rozwiązany. Może komus przyda sie informacja. Nurkując pod samochodem niechcący trąciłem o tłumik i wydobył się znajomy dźwięk skrzypienia. Potem wystarczyło ruszać tłumikiem i nasłuchiwac miejsce skrzypu. Okazało się, że ten dzwięk wydostawał sie spod metalowej opaski-uchwytu na rurze zaraz za katalizatorem. Siedząc w samochodzie miało się wrazenie, że hałasuje tylne zawieszenie. Wystarczały lekkie szarpnięcia silnika aby ta opaska zaskrzypiała. Pomogło kilka psiknięć WD40 na rdzawą opaskę i na razie cisza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.