Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

awaria silnika Qashqai 2009


Gość zapalka
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pomocy,mój ukochany Qashqai 2,0 Tdi 150 KM nagle nie odpalił,po diagnostyce okazało sie że z powodu uszkodzenia rozrządu do wymiany jest cały silnik!!!koszt bagatela 34 tys zł netto!!Jest co prawda po gwarancji ale przebieg tylko 92 000 km.poza tym diesel z takim przebiegiem do wymiany?????????jestem aktualnie po 3 pismach do Nissan CCE w Budapeszcie,poczatkowo twierdzili że po gwarancji nic sie nie należy ale moga partycypować w kosztach,później dali 40% ,po kolejnym pismie 45% zwrotu kosztów, to nadal ponad 25 tys zł.co robić?Na  Waszym forum rok temy był podobny przypadek,tyle że gwarancja była przekroczona z powodu przebiegu i Nissan dał za darmo cały silnik,klient płacil tylko za wymianę . pomóżcie znaleźc tego forumowicza,jestem załamana,nie wydam 25 tys na naprawę 4 letniego auta prosze o pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sie nie dogadasz z serisem to pozostaje tylko zakup uzywanego silnika na allegro i oddanie auta do jakiegos naprawde dobrego mechanika aby zrobił przekładke sadze ze koszt powinnien za dobry silnik i robocizne zamknąć sie z 7 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile pamięć mnie nie myli to podstawowym argumentem w poprzednim przypadku dla takiej decyzji był fakt ,że 3-ci przegląd przy 100tyś. był wykonany w autoryzowanej stacji Nissana i niedługo po tym przeglądzie ( po kilku tyś. km przebiegu)  łańcuszek rozrządu się rozsypał. Myślę ,że jeszcze na forum znajdziesz dojście do jego właściciela by napisać na priv.  tyle tylko by 'pogadać' bo decyzyjny jest Nissan CCE . Jeśli ostateczna decyzja Centrali nie jest satysfakcjonująca (choć trzeba przyznać ,że honorowa) to pozostaje Ci wybór jaki przedstawił przedmówca Mexxmen 30.

Życzę powodzenia !



O ile pamięć mnie nie myli to podstawowym argumentem w poprzednim przypadku dla takiej decyzji był fakt ,że 3-ci przegląd przy 100tyś. był wykonany w autoryzowanej stacji Nissana i niedługo po tym przeglądzie ( po kilku tyś. km przebiegu)  łańcuszek rozrządu się rozsypał. Myślę ,że jeszcze na forum znajdziesz dojście do jego właściciela by napisać na priv.  tyle tylko by 'pogadać' bo decyzyjny jest Nissan CCE . Jeśli ostateczna decyzja Centrali nie jest satysfakcjonująca (choć trzeba przyznać ,że honorowa) to pozostaje Ci wybór jaki przedstawił przedmówca Mexxmen 30.

Życzę powodzenia !

odnalazłem temat http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/81362-pekl-lancuch-rozrzadu/

Jego autorem jest "pękł łańcuch rozrządu" z Łodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój oststni przegląd w autoryzowanej stacji (mimo ze po gwarancji) był w marcu przy 86 tys km,a więc 4 tys przed awarią, wymieniłam wszystko co zalecali -bez oszcze dzania, Napisałam dziś kolejne pismo,może cos wskóram bo 25 tys przy wartości całego auta 56 to przegięcie.dodam że auto nie było pierwsze lepsze bo najwyższa wersja,dodatkowo płaciłam za napęd 4x4 oraz pod zamówienie skórzaną tapicerkę i wszystkie bajery-nowy kosztował bagatela 116 tys-po rabacie na leasing 106 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed awaria nie było żadnych objawów? Żadnej zmiany dźwięku silnika?

Co w zasadzie stało się z łańcuchem, pękł czy coś innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed awaria nie było żadnych objawów? Żadnej zmiany dźwięku silnika?

Co w zasadzie stało się z łańcuchem, pękł czy coś innego?

Zadnych objawów,zaparkowałam na parkingu w pełni sprawne auto,a po godzinie przy próbie odpalenia zaczęło głosno pracować,zgasiłam ,uruchomiłam ponownie i stanęło.W serwisie swierdzili że łancuch "przeskoczył" czy cos w tym rodzaju i uszkodził silnk.2x robili oględziny rozbierając i fotografując kolejne elementy. Ostatni przegląd marzec 2013 w autoryzowanym serwisie(mimo że po gwarancji).Nie zapłace 25 tys.rozważam różne opcje,ale to przecież nie moja wina a wada silnika który mial przejechać 200-300 tys a stanął po 90 tys.Forumowicz który miał taki sam przypadek(nawet ten sam mechanizm -po zaparkowaniu) miał auto z tej samej dostawy bo kupone 1m-c po mnie i z tej samej wersji 2,0  150 KM też wersja Tekna-czy to przypadek czy ukryta wada fabryczna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój oststni przegląd w autoryzowanej stacji (mimo ze po gwarancji) był w marcu przy 86 tys km,a więc 4 tys przed awarią, wymieniłam wszystko co zalecali -bez oszcze dzania, Napisałam dziś kolejne pismo,może cos wskóram bo 25 tys przy wartości całego auta 56 to przegięcie.dodam że auto nie było pierwsze lepsze bo najwyższa wersja,dodatkowo płaciłam za napęd 4x4 oraz pod zamówienie skórzaną tapicerkę i wszystkie bajery-nowy kosztował bagatela 116 tys-po rabacie na leasing 106 tys.

..Więc przypadek zupełnie podobny ...

Nie odpuszczaj ! Uważam ,że powinni   równo "traktować" (rekompensować) takie awarie czyli wymienić Ci silnik !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba bede mial to samo.Stanalem przed przejazdem ,zgasilem silnik i nie dalo rady go juz odpalic. Nie wiem jeszcze co jest dokladnie ale czytając te kometarze sadze ze objawy jak i typ (Tekna z 2008 2,0DCI Full wypas) sa podobne.

Edytowane przez arnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik wymieniony na koszt NISSANA. Udało się :)

Fajnie !

Nie fajnie będzie jak co niektórym trzeba będzie za tą wymianę słono zapłacić :(

Co raz częściej pojawiają się  takie awarie - Nissan powinien coś z tym zrobić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemekr a poinformowali Ciebie co było przyczyną zewania paska w Twoim silniku? Zastanawia mnie czy zawiniła jakość części czy też wina była po stronie montażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może wymienili pasek bez pompy wody,ta się zatarła i...bęc(napędza ją pasek) Albo jakiś błąd np..napinacz ,lub po prostu wadliwy pasek.

Edytowane przez manix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wyjaśnień serwisu wynika, iż pasek zsuwał się, ulegał scieraniu, a powstałe z tego powodu jego ścinki dostały się w tłoki i dokonały zniszczeń.

Jestem drugim właścicielem auta, ale podobno jakiś czas temu była akcja serwisowa uwzględniająca tę wadę, uznaną jako wadę fabryczną.

W związku z powyższym mimo, iż gwarancja na auto skończyła się w kiwetniu br., podciąnęli mój przypadek pod akcję serwisową (i całe szczęście).

Mój przypadek został rozpatrzony przez NISSANA w niecałą dobę. Wszystko załatwił serwis.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wyjaśnień serwisu wynika, iż pasek zsuwał się, ulegał scieraniu, a powstałe z tego powodu jego ścinki dostały się w tłoki i dokonały zniszczeń.

Jestem drugim właścicielem auta, ale podobno jakiś czas temu była akcja serwisowa uwzględniająca tę wadę, uznaną jako wadę fabryczną.

W związku z powyższym mimo, iż gwarancja na auto skończyła się w kiwetniu br., podciąnęli mój przypadek pod akcję serwisową (i całe szczęście).

Mój przypadek został rozpatrzony przez NISSANA w niecałą dobę. Wszystko załatwił serwis.

 

No to masz kolego dużo szczęścia.

Zastanawia mnie tylko jak ścinki paska mogły się w tłoki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

porazka !!  Nissan się nie ugiął,może partycypowac w 45% naprawy ale to dla mnie daje sumę 26 000 złotych,jak na na prawe 4 letniego auto z przebiegiem 90 000 to chyba przesada.uruchamiam TVN Turbo a jak nic nie wyjdzie to zabieram auto z serwisu i szukam silnika,Niestety sa równi i równiejsi ,mnie nie dopisała dobra wola Nissana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że pozytywna decyzja centrali NISSANA to w wielu przypadkach wynikowa chęci i możliwości serwisu, który zajmuje się sprawą. Jak wspomniałem w moim przypadku reakcja ASO była natychmiastowa, nie kombinowali, nie zwodzili. Powiedzieli, że zrobią wszystko co w ich mocy i dają 99% szans na pozytwyną odpowiedź. Choć przyznam, czytając wasze wpisy, przed samym zgłoszeniem sprawy, chodziło mi po głowie, aby powierzyć sprawę prawnikowi, który porpowadziłby sprawę. Jednak zostałem pozytywnie zaskoczony, a z konta nic nie ubyło:)



Dodam, że sprawę prowadził ASO, z którym wcześniej nie miałem nigdy do czynienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to masz kolego dużo szczęścia.

Zastanawia mnie tylko jak ścinki paska mogły się w tłoki?

No i dobrze kombinujesz,bo to technicznie NIEMOZLIWE.Za to z całą pewnością możliwe jest że ścinki dostały się w elementy  napinacza  lub kół pasowych,co spowodowało przeskok lub zerwanie paska,a dalej to już BUM i silnik do wymiany(lub jego znaczna część.

Edytowane przez hydros
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dobrze kombinujesz,bo to technicznie NIEMOZLIWE.Za to z całą pewnością możliwe jest że ścinki dostały się w elementy  napinacza  lub kół pasowych,co spowodowało przeskok lub zerwanie paska,a dalej to już BUM i silnik do wymiany(lub jego znaczna część.

 

No to już bardziej prawdopodobne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Z wyjaśnień serwisu wynika, iż pasek zsuwał się, ulegał scieraniu, a powstałe z tego powodu jego ścinki dostały się w tłoki i dokonały zniszczeń.

Jestem drugim właścicielem auta, ale podobno jakiś czas temu była akcja serwisowa uwzględniająca tę wadę, uznaną jako wadę fabryczną.

W związku z powyższym mimo, iż gwarancja na auto skończyła się w kiwetniu br., podciąnęli mój przypadek pod akcję serwisową (i całe szczęście).

Mój przypadek został rozpatrzony przez NISSANA w niecałą dobę. Wszystko załatwił serwis.

Witam, mam identyczną sytuację, pasek rozwarstwił się i powycierał na całej długości, odstawiłem auto do serwisu i czekam! Mam pytanko czy podali akcję serwisową i kiedy była?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...