[P11/WP11] Wpadł pedał sprzęgła

[yogi]

Mam pytanie do klubowiczów .

czy w primerach 2,0 benzyna tarcza sprzęgła jest napędzana linką czy jakimś siłownikiem hydraulicznym. Proszę o poradę bo mi właśnie wpadł pedał sprzęgła i nie wiem co mam z tym fantem zrobić. Moja prima to P11 2,0 benzyna z 96r.

Pozdrawiam wszystkich i proszę o poradę :cry:

[Gość paka221]

sprawdz najpioerw linkę a jeżeli jest w porządku to pozostaje wyjęcie skrzyni wtedy gorzej bo albo łożysko albo docisk

[Gość Łyniek]

linka.Pewnie strzelila.Gdyby to byla ona to od razy kupuj oryginalna a nie zadnego zamiennika.Teraz mam oryginalna i nie ma zadnego problemu.Wczesniej mialem 3 zamienniki i wszystkie jakos dziwnie strzelaly. 8)

[KURCZAK]

miałem ostatnio to samo i było to łozysko wyciskowe.

[yogi]

Juz po robocie . Faktycznie padła linka od sprzęgła. Już wymieniona oraz wszystkie płyny,świeczki,filtry razem 220 zł. Olej,świeczki,filtry były moje a linka kupiona przez mechanika . Mi się wydaje,że chyba nie drogo zapłaciłem.

[Gość master1]

podłącze się z opisem moejgo przypadku. Wczoraj żonie prima stanęła na ak. krakowskiej. Pedał sprzegła wpadł w podłogę i tak został. Okazało się, ze urwały sie obie śruby , któymi przykręcona jest do bloku silnika taka łapa z blachy na której opiera się linka od sprzęgła. Niesamowite. nie wiem jak to jest możliwe. W bloku sa cztery otwory. W tej łapie dwa. Teściu tą łapę przykręcił jedną śrubą bo w w drugim otworze pozostała urwana śruba. Żona przejechała jakis kilometr i znowu to samo. Dobry człowiek ją sholował na bok. Okazało się, ze na to łapę działają siły skierowane w stronę cięgła i przykręcenie na jedną śrubę nic nie daje bo ten element kręci się na niej. Wpadłem na genialny pomysł. Poluzowałem maksymalnie linkę. Odchyliłem łapę w stronę kabiny tak, ze odsłonił się otwór w bloku. Włożyłem w niego klucz szesciokątny i zablokowałem ten element. Chodzi. Sprzęgło bierze ładnie , pedał odbija. Dojechałem do domku. Nie moge tylko zrozumiec jak to mozliwe , ze ucieły się obie śruby. Primera 2000 r., 1,6

[Gość bravomen]

Odświeżę temat... właśnie zerwały mi się śruby trzymające ową "łapę", o której master1 pisał. Auto poszło na warsztat. Zobaczymy co "fachowcy" wymyślą

 

Udało się wykręcić stare śruby. Założone nowe + przymocowana podpora dodatkowa do bloku silnika aby nigdy więcej się nie urwało Koszt 150 zł Auto śmiga dalej

I przestroga dla innych użytkowników: Jeśli ciężko chodzi sprzęgło, to liczcie się z zerwaniem śrub mocujących tę nieszczęsną łapę trzymającą linkę.

[Ochen1977]

Właśnie urwała mi się dzisiaj ta łapa trzymająca linkę sprzęgła( a dokładniej śruby trzymające ją).Okazało się ,że jedna śruba jest urwana a drugiej chyba nie było bo nie ma po niej śladu znaku.Teraz mam pytanie do forumowiczów w bloku są cztery miejsca na śruby w tej łapie blaszanej dwa u mnie łapa była przykręcona na te dwa otwory bliżej grodzi ,czy jeśli nie uda mi się wyciągnąć tej urwanej śruby mogę przykręcić łapę na te dwia pozostałe otwory na śruby ?

[Gość Tofu]

nie wiem czy ci linki wystarczy ,,

[Ochen1977]

Wieczorem zajmę się tym zobaczymy może uda się wykręcić urwaną śrubę i nie trzeba będzie kombinować.Swoją drogą co za patałach przykręcił tą łapę na jedną śrubę , fakt trzy latka tak śmigłlem nieświadom . Dam znać jak się z tym uporałem.

 

Udało się przykręcić łapę na to wolne miejsce (niestety dostęp do urwanej śruby był lipny więc dałem sobie spokój) linki wystarczyło.Sprzęgło w miarę chodzi choć jak się je wciska czuć na początku taki brak oporu czy da się to jeszcze jakoś skorygować?

 

 

Jednak stanęło na tym ,że tą urwaną śrubę wykręciłem i teraz jest gitara , łapa na swoim miejscu pedał sprzęgła chodzi ok.

Edytowane 16 Marca 2012 przez OCHEN1977