Jump to content
Części Nissana - iParts.pl

Tajemniczy dywersant?


Dar1962
 Share

Recommended Posts

Kilka dni temu moje auto nocowało na parkingu (w pobliżu sporego zadrzewionego terenu) Nie zaglądałem pod maskę i aż do dziś nie używałem spryskiwaczy szyby. Dziś rano podczas jazdy stwierdziłem,że nie pracuje spryskiwacz kierowcy. Po otwarciu maski okazało się,że gumowa rurka doprowadzająca płyn do niego została odcięta w odległości ok 5-7 cm od dyszy (mniej więcej w miejscu gdzie wychodzi spod wzmocnienia pokrywy silnika) a ponadto pocięta w kilku miejscach. Naprawa trwała kilka minut (wymiana odcinka od trójnika do spryskiwacza - ok 70 cm ) i kosztowała 6,50 PLN. Na obudowie filtra powietrza i kolektora znalazłem błotne ślady niewielkich łapek, a na jej krawędzi (mniej więcej na wysokości odciętej rurki) zadrapania, jakby coś próbowało ją posmakować. Na szczęście nic więcej niepokojącego nie odkryłem.Znalazłem za to na kawałku lepkiej taśmy izolacyjnej dziwny, jasny kłaczek. Załączam fot. Ma ktoś jakieś sensowne wytłumaczenie tego fenomenu?   :shifty:

post-20266-0-33446400-1378802024_thumb.jpg

post-20266-0-46723600-1378802042_thumb.jpg

Edited by Dar1962
Link to comment
Share on other sites

Szerloka Holmsa tu trzeba a przynajmniej Ojca Mateusza..... może być też Monk, pomóc może także Gliniarz i Prokurator..... mam pomysł..... Komisarz Alex będzie hm.... najszybszy w tej sprawie

Link to comment
Share on other sites

a tak bardziej serio - kolor kłaków pasuje do podbrzusza łasicy. Przeciskała się od strony lewego mcpersona i przechodziła nad kawałkiem grubego kabla owiniętego lepką,płócienną, czarną taśmą izolacyjną pozostawiając  ten Corpus Delicti. A wiecie, czemu gryzonie tak szczególnie upodobały sobie akurat gumowe przewody instalacji spryskiwacza? Otóż, w ramach "eco" do gumy stosowanej na tego rodzaju elementy często dodaje się naturalnych tłuszczów zwierzęcych, co ma chronić ją przed zużyciem, starzeniem, ułatwiać montaż i demontaż. Efekt jest jak wyżej 

Edited by Dar1962
Link to comment
Share on other sites

dobrze wiedzieć.... gdy już nic nie będzie do jedzenia  - zawsze można będzie sobie pożuć gumowe rurki :)

Link to comment
Share on other sites

Guest Makrofag

Myślę że masz dość duży problem bo gdy taki zwierzaczek urządzi sobie legowisko pod maską twojego autka (oznakuje teren) to narobi sporo szkody ja tak miałem w jednym w poprzednich samochodów była to chyba kuna kupowałem jakieś płyny do pryskania ale raczej to nie pomagało (na szczęście obyło się bez szkód widziałem tylko odciski łapek na silniku). Jedyna rozsądna rada to parkowanie daleko od obecnego miejsca tak aby zwierzątko znalazło sobie inny domek albo sprzedaż auta.

Link to comment
Share on other sites

weź sierść psa i wsadź tam woreczek.... kuna nie lubi się z pasem i raczej ominie takie miejsce

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...