Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

nowa instalacja do halogenów


Mietzsche

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jestem szczęśliwym posiadaczem almerki, ale nie tego samochodziku problem dotyczy. Chciałem założyć w ojca skodzie fabii halogeny. Problem dotyczy samego schematu połączenia a nie autka. Żadnego forum fabii nie znam, a wiem że jesteście mi w stanie pomóc. Tyle słów wstępem – do rzeczy:
 

schemat podłączenia halogenów (pierwotny)

schemat.jpg
Włączane halogenów odbywać się będzie za pośrednictwem przekaźnika – to łatwe.

Sterowanie przekaźnikiem podłącze do świateł pozycyjnych z dodatkowym włącznikiem, tak że jak włączę światła pozycyjne żeby mi nie świeciły także halogeny, dopiero po włączeniu dodatkowego włącznika będą się uruchamiać – to też jest do zrobienia :)

 

Taka wiązka jest prosta w wykonaniu i nie trzeba grzebać w oryginalnej instalacji. Włącznik kupiłem od fabii (podajże od włączania podgrzewania tylnej szyby) – ślicznie pasuje, nic nie trzeba wycinać i nie rzuca się w oczy że coś jest dorobione.

 

Ale błędnie założyłem jak się załącza. Myślałem że będzie po przyciśnięciu go włączał obwód na stałe.
tymczasem okazuje się że jak się go puści to rozłącza obwód. 

 

i z takim przełącznikiem halogeny by świeciły wtedy gdy bym trzymał wduszony przycisk - trochę nie za bardzo rozwiązanie :P

 

I tu moja prośba o pomoc.

Potrzebuję jakieś elektryczne urządzenie które uruchomi przekaźnik z krótkiego impulsu elektrycznego i wyłączy go też na tej samej zasadzie. dołączył bym to do schematu i by śmigało że aż milo.

 

myślę że jest takie urządzenie (może jakiś specjalny przekaźnik) bo bawiłem się kiedyś stycznikami (na 230V) i ten stycznik się włączał od impulsu elektrycznego i wyłączał

 

pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przycisk oryginalny ma to do siebie, że nic nie trzeba przerabiać w konstrukcji mocowania,
teraz nie jestem pewien czy i inne przyciski tak nie działają (te oryginalne), kupować do skutku trochę czasu i pieniędzy zabierze.
mam jeszcze pomysł żeby przerobić ten przełącznik poprzez wydłubanie starych bebechów i podłożenie nowych, ale wtedy stracę diodki sygnalizacyjne.

myślę że jakiś spec od elektroniki/elektryki się tu znajdzie i coś podpowie ;)



witam, udało mi się w końcu coś znaleźć :) tylko że z tego opisu (niżej) kompletnie nic nie rozumiem :( poprosił bym o przetłumaczenie tego na nasze, a najlepiej by było jak by ktoś zrobił szybki schemacik (ale taki który bedzie pokazywał gdzie co podłączyć) bo na tym co ja załączam to z niego kompletnie nic nie rozumiem.

 

 

schemat_2.jpg
 

Rys.1a pokazuje stan styków w stanie wyjściowym (spoczynkowym), rys.1b w stanie załączenia. Gdy przekaźniki są stanie wyjściowym, naciśniecie i trzymanie przycisku P powoduje przez styki a1 i a2 włączenie przekaźnika B i zwarcie styków b1 i wykonawczego b2. Przycisk P jest jeszcze trzymany, więc uzwojenie przekaźnika A jest zwarte i przekaźnik A nie przełącza swych styków a1 i a2. Puszczenie przycisku P powoduje rozwarcie uzwojenia przekaźnika A i jego zadziałanie, styki a1 i a2 przejdą do pozycji pokazanej na rys.1b. Przekaźnik B jest jednocześnie podtrzymywany prądem płynącym przez uzwojenie przekaźnika A. W takim stanie załączenia, jeżeli uzwojenia przekaźników maja jednakową rezystancję, na każdym z nich występuje połowa napięcia zasilania ( w punkcie X). Stan załączenia może utrzymywać się dowolnie długo. Ponowne naciśnięcie i trzymanie przycisku P powoduje zwarcie uzwojenia przekaźnika B i jego zwolnienie, przekaźnik A jest w stanie włączonym. Puszczenie przycisku P powoduje również zwolnienie przekaźnika A i cały układ znajdzie się w stanie wyjściowym. Działanie tego układu jest bardzo pewne, dużo pewniejsze niż przycisków z blokadą mechaniczną i można go stosować w wielu urządzeniach jako zautomatyzowany wyłącznik. Po zaniku napięcia zasilającego układ wraca do stanu spoczynku. Jedyną "wadą" układu jest konieczność stosowania przekażników z uzwojeniem na połowę napięcia zasilającego. W przypadku samochodu powinny to być przekażniki o uzwojeniach na 5V. Przekażnik pomocniczy (A) może być bardzo mały, przekażnik B powinien mieć styki odpowiednie do obciążenia. 
Ten opis podaję poraz kolejny, wszyscy doszukują się skomplikowanych układów elektronicznych, bistabilnych przekażnikow, i innych, a nie szukają prostych rozwiązań na Elektrodzie. 


Oznaczenia na rysunkach: 
„-” stan spoczynku 
„+” stan wymuszony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...