barwol Posted September 22, 2013 Share Posted September 22, 2013 Drodzy Forumowicze. Ostatnio zauważyłem, że jak zgaszę silnik i bezzwłocznie go odpalam to zaskakuje, łapie obroty i natychmiast gaśnie. Jak po zgaszeniu zaczekam 5-10 sec. to nie mam do czynienia z tą sytuacją. Poza tym silnik pracuje OK. Czy to jest normalna sytuacja? Jeżeli ktoś może przeprowadzić taki test na swoim samochodzie to będę wdzięczny za odpowiedź. Mój aktualny przebieg to 192.000 km Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sq9mcs Posted September 22, 2013 Share Posted September 22, 2013 Identycznie jest u mnie. Raz się na tym złapałem pod hipermarketem. Mój ma 66tyś km. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
waldi1 Posted September 22, 2013 Share Posted September 22, 2013 Dizelek nie lubi chyba gwałtownych ruchów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bravo_ Posted September 23, 2013 Share Posted September 23, 2013 Też mi się coś podobnego czasami zdarza. Jak mi zgaśnie przy ruszaniu i chcę go szybko odpalić, to niby normalnie odpala, wchodzi na 750 obr/min i natychmiast gaśnie. Czasami za drugim razem wszystko jest ok, a czasami można próbować i 10 razy i nic, jedynym wtedy wyjściem jest chwilę odczekać. Co prawda rzadko się to zdarza, ale jednak. Mi się wydaję, że to immobilizer wariuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alkaspaw Posted September 23, 2013 Share Posted September 23, 2013 To zawór na pompie jest za to odpowiedzialny po zduszeniu silnika na listwie pozostaje zbyt wysokie ciśnienie paliwa dlatego trzeba chwilę odczekać aż opadnie 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barwol Posted September 23, 2013 Author Share Posted September 23, 2013 Bardzo dziękuję Wam za uspakajającą odpowiedź A już myślałem, że zaliczę pierwszą poważną awarię... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bravo_ Posted December 6, 2013 Share Posted December 6, 2013 (edited) U mnie ten problem ostatnio się trochę nasilił: to, że po zduszeniu nie chce od razu odpalić, to już się przyzwyczaiłem, ale teraz zdarza się tak, że nawet po kilkuminutowym postoju (silnik normalnie zgaszony) nie chce odpalić, tzn. odpala i natychmiast gaśnie. Po dłuższym postoju problem nie występuje. Jakieś sugestie ? Dodam jeszcze, że auto nigdy nie gaśnie podczas jazdy, ani też nie ma spadków mocy. Edited December 6, 2013 by bravo_ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Coyote024 Posted December 7, 2013 Share Posted December 7, 2013 Ja teraz mam dokladnie to samo a zawor wymieniony(zakupiony aso) I niemam pojecia co jest grane! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MACK17 Posted December 7, 2013 Share Posted December 7, 2013 Czy to gaśnięcie ma związek z temperaturą otoczenia? mojego Ojca Peugeot 807 jak go bez podgrzania świecy odpalisz to też zgaśnie po sekundzie i wystarczy ze temperatura w okolicach 5 stopni taka mała sugestia że może świece nie działają poprawnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bravo_ Posted December 10, 2013 Share Posted December 10, 2013 Nie zaobserwowałem związku z temperaturą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.