wojtgor Opublikowano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2013 Hm... następna akkcja serwisowa będzie polegała na wymontowaniu silika i wstawieniu w to miejsce mechanizmu na pedały i napęd mięśniowy - "gdzie sie podziały tamte prywatki..." żenada żęby zmniejszać moc silnika by ratowac skórę, a może by tak wymienili wadliwe części???!!! Chyba kosolidacja z Renault nie wiszła na dobre tej marce . Oglądałem nowego X-a nadmychany qashqai, to już nawet sów niejest, niepodoba mi się za ładny jest.Wybaczcie że odbiegłem od tematu, ale jak czytam co się dzieje po tej wymianie softu to się zastanawiam czy oni naprawiają czy psują nasze auta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aabb Opublikowano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2013 (edytowane) Sprawdziłem dzisiaj kilka razy i Huurraa! falowanie wolnych obrotów ustało, widocznie komputer się dostosował po miesiącu jazdy. Edytowane 12 Grudnia 2013 przez aabb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtgor Opublikowano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2013 No oby... ale myślisz, że taki proces musi trwać aż miesiąc? Ogólnie coś takiego istnieje? Technologia kosmiczna, tudziesz sztuczna inteligencja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RysiekD Opublikowano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2013 Witam Kolegów!!! Wątki Akcja serwisowa Xtrail T31 i Zatarty 2.0 dCi powinny stanowić jeden watek – są ściśle ze sobą powiązane. Osoby nie zorientowane w szczegółach odwiedzające ten wątek mogą sobie pomyśleć: Nissan podmienia soft, ok. pewnie tak ma być, w teleinformatyce oprogramowanie aktualizuje się permanentnie… Ale sprawa jest niestety powazniejsza, więc tak w celu uporządkowania: Panewki w silniku 2.0 dCi nie były jego najmocniejsza stroną. Problem starano się wyeliminować, ale chyba nie do końca się udało. Świadczą o tym przytaczane przeze mnie wcześniej testy. http://www.auto-swia...odzinnego-kombi Renault Laguna Grandtour 2.0 dCi: Promyk nadziei dla Renault. W obydwu testach dziennikarze nie powiązali (a powinni!) sprawy panewek z rozrzedzaniem oleju paliwem w wyniku dopalania DPF. Tak więc panewki wytrzymywałyby przebiegi nas satysfakcjonujące, gdyby nie ten nieszczęsny DPF. Bez DPF-a w silniku i z terminowymi wymianami oleju, panewki dawałyby o sobie znać pewnie dopiero drugiemu albo trzeciemu właścicielowi. Ale jest inaczej. Nissan „ratuje” sytuację, jak celnie zauważył Strider poprzez „uspokojenie” naszych silników (może „do poziomu 1.5 dCi”?). Nissan nie mogąc z oczywistych względów usunąć DPF-a wdrożył podmianę softu. W moim przypadku samochód żwawiej przyspiesza przy obrotach od 1700 do 2200 obr/min. Dalej zachowuje się jakoś inaczej (gorzej), ciągnie jak benzyna 1.6 GDI bez turbo. Raz podczas wyprzedzania na V biegu miałem pedał w podłodze L Nigdy wcześniej tego nie doświadczyłem. Podsumowując: materiał panewek + DPF +rozcieńczanie oleju = problem materiał panewek + DPF +rozcieńczanie oleju + zmieniony soft = zmniejszony problem (na ile?) + ospały samochód materiał panewek + brak DPF + brak rozcieńczania oleju = ?????? – wydaje mi się problem znacznie zredukowany – jak w starszych dieslach Wojtgor. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aabb Opublikowano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2013 No oby... ale myślisz, że taki proces musi trwać aż miesiąc? Ogólnie coś takiego istnieje? Nie wiem czy trwało to miesiąc, być może 5 dni, może 10 dni nie wsłuchuję się aż tak w silnik. A tak na marginesie to te silniki chyba żyją własnym życiem, raz ciągnie lepiej raz gorzej i nie zależy to od niczego ani temperatura, ani paliwo, ani trasa, ani obciążenie, silnik ma humory i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtgor Opublikowano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2013 materiał panewek + brak DPF + brak rozcieńczania oleju = ?????? – wydaje mi się problem znacznie zredukowany – jak w starszych dieslach Wojtgor. A dlaczego w satrszych? Ja mam ten nowy niestety diesel tylko usunąłem ten wynalazek co ponoć oszczędza środowisko, a tak naprawdę go niszczy bo sama produkcja i jego potem obsługa bardziej degraduje atmosfere niż te cząsteczki co wydalę przez okres użytkowania tego auta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RysiekD Opublikowano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2013 A dlaczego w satrszych? Ja mam ten nowy niestety diesel ............ Wojtgor, to była taka dygresja do Twojego stwierdzenia, że najlepiej kupić 15 tenie auto. Chodziło mi o to, że pozbywając sie DPF-a wraca nam spokój, jaki towarzyszył nam podczas eksploatacji silników bez róznych współczesnych wynalazków. Silnik 2.0 dCi cieszył sie dobrymi opiniami, nie bez zasług japończyków, którzy wnieśli swój wkład w jego konstrukcję, tylko ten DPF..... Tak na marginesie: zaczynam tęsknić za silnikem benzynowym i to bez turbo. Mało już zostało propozycji na rynku: nowa Mazda 3 i nowa mazda 6 Honda Accord 2.0 i 2.4, CRV Kia Optima Do benzyn z turbo w modelach, które mogłyby mnie zinteresować często można znaleźć powaźne zastrzeżenia: np. TSI gr. VW, THP gr. PSA (porazka - rozrząad). Jako takie zaufanie wzbudza we mnie 1.6 i 2.0 ecoboost Forda. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtgor Opublikowano 12 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2013 (edytowane) Oj to prawda w dużym fiacie to sam panewki wymieniałem i jeździł jeszcze kilka dobrych lat, dzisiaj bez promu kosmicznego w jednej ręce i laptopa w drugiej nie podchodź, francuz (klucz) nie wystarczy. Moim zdaniem to tylko po to by za niepotrzebne wynalazki płacić dodatkowo choć one do środowiska nic nie wnoszą, np: żarówki energooszczędne zawierają rtęć która bardzie szkodzi niż zużyta energia zwykłego żarnika. Edytowane 12 Grudnia 2013 przez wojtgor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 13 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2013 Masz rację, ale jak ktoś wcześniej pisał, nie można sobie bezkarnie wywalić DPF'a chociażby dlatego, że prędzej czy później policja narazie w Niemczech, a może niedługo u nas sprawdzi, że nie masz filtra i laweta za grubą kasę. Nie taki diabel straszny. Jeżdzę cześto do Niemiec ,dpf-a wywaliłem i jakos nie mam problemów. i nie boje sie ich Moj znajomy ma BMW z ktorego równiez usunał dpf tez był straszony lawetami ,mandatami,itp i raz miał ta przyjemność ,ze był kontrolowany w Berlinie przez Polcje ze specjalnym auto-laboratorium na kólkach .ZERO -jakikolwiek problemów! Jest tak dlatego ,ze sprawny diesel-nawet jak z niego wywali sie dpf -i tak nadal będzie trzymał sie w normie dopuszczalnej emisji zanieczyszczeń. W moim X-trailu nie widac braku dpf-u ani optycznie ani diagnostycznie,nawet ASO Nissana tego nie wykryje bo wszystkie elementy w sterowniku silnika dotyczace obsługi filtra sa widoczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtgor Opublikowano 13 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2013 piotrek3 - no to p ocieszające co piszesz, czyli na lawete pchają jak spaliny nie w normie. U mnie też jest filtr tylko bez bebechów, wiec z zewnątrz nic niewidać, ale jak sprawa w kompie wygląda niewiem mam na dzieję że jest tak jak u Ciebie. Ja prtzeglądy w ASO robiłem juz bez filtra i nic niezauważyli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 13 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2013 Raz ,ze w ASO orły raczej nie pracują ,to jesli puszka po filtrze jest rozcięta fachowo,czyli po spawie i później tym samym spawem ponownie połaczona,to nie ma opcji aby ktos rozpoznał ,ze w środku nie ma filtra.Zreszta nikt nie bedzie pruł blach aby to sprawdzać! Inna sprawa ze sterownikiem silnika.Ja zanim wybrałem warsztat ,ktory programowo wyłaczy DPF ,starałem sie jak najwiecej dowiedzieć nt temat. U mnie jest tak ,ze jak ktokolwiek wepnie sie z komputerem diagnostycznym to nie rozpozna ,ze obsługa dpf-u jest wyłaczona. Tak ,ze jak silnik jest w 100% sprawny to z filtrem czy bez niego trzymać będzie normy spalin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RysiekD Opublikowano 13 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2013 (edytowane) Raz ,ze w ASO orły raczej nie pracują ,to jesli puszka po filtrze jest rozcięta fachowo,czyli po spawie i później tym samym spawem ponownie połaczona,to nie ma opcji aby ktos rozpoznał ,ze w środku nie ma filtra.Zreszta nikt nie bedzie pruł blach aby to sprawdzać! Inna sprawa ze sterownikiem silnika.Ja zanim wybrałem warsztat ,ktory programowo wyłaczy DPF ,starałem sie jak najwiecej dowiedzieć nt temat. U mnie jest tak ,ze jak ktokolwiek wepnie sie z komputerem diagnostycznym to nie rozpozna ,ze obsługa dpf-u jest wyłaczona. Tak ,ze jak silnik jest w 100% sprawny to z filtrem czy bez niego trzymać będzie normy spalin. Witam Kolegów! Piotrek3, gdzie modyfikowałeś swojego X-a? Kiedyś rozmawiałem z szefem Kreatora Mocy na ten temat no i z Wojtgor'em telefonicznie również Jestem na etapie wahań; usuwać, nie usuwać..... Edytowane 13 Grudnia 2013 przez RysiekD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtgor Opublikowano 13 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2013 (edytowane) Jak by co tak to wygląda w Kreatorze mocy...https://plus.google.com/photos/102959324459703947110/albums/5730008436503623521?authkey=CMH3vMT0t7aO5gEi wykres po przeprogramowaniuhttps://plus.google.com/photos/102959324459703947110/albums/5756881588344069585/5756881614202727986?pid=5756881614202727986&oid=102959324459703947110 Edytowane 13 Grudnia 2013 przez wojtgor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RysiekD Opublikowano 13 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2013 Jak by co tak to wygląda w Kreatorze mocy... https://plus.google.com/photos/102959324459703947110/albums/5730008436503623521?authkey=CMH3vMT0t7aO5gE i wykres po przeprogramowaniu https://plus.google.com/photos/102959324459703947110/albums/5756881588344069585/5756881614202727986?pid=5756881614202727986&oid=102959324459703947110 Wojtgor, mamy identyczne samochody, nawet lakier ten sam . Mam więc szanę na podobne wykresy. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebastia1 Opublikowano 17 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2013 (edytowane) Koledzy Czy jest na forum jakiś prawnik? Interesuje mnie fakt, jak się ma sytuacja znaczącego obniżenia parametrów silnika w akcji serwisowej dla T-31 do pierwotnej wersji, jaką się kupiło (przydałoby się zrobić testy na hamownii bo uważam, że obecne parametry odbiegają znacząco od katalogowych). Czy jest jakaś prawna możliwość wywarcia presji na Nissanie na działania mające na celu ochronę panewek (samo przeprogramowanie moim zdaniem odkłada w czasie problem) przy niepogarszaniu parametrów silnika? Tęsknię za X-em przed przeprogramowaniem i uważam, że takie działanie Nissana, to pstryczek dla każdego nas. Najlepiej byłoby, aby panewki wymieniono na lepsze, z trwalszych materiałów, ale wiadomo koszta. Jest nas trochę na forum, może z pomocą prawnika napiszemy pismo do Nissan Polska i do Centrali w tej sprawie? Może ktoś ma znajomego z X-em np. w DE z przeprowadzoną akcją serwisową? Ciekawe czy w innych krajach polega to tak, jak w Polszce na przeprogramowaniu, może w bardziej "cywilizowanych" krajach sprawa z panewkami wygląda inaczej? Szukałem na stronach GB, ale nie znalazłem Edytowane 17 Grudnia 2013 przez Sebastian179r Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtgor Opublikowano 17 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2013 A najgorsze jest to że nawet jak nam nissan obrzydnie to i tak co byśmy nie kupili nowego to będzie taka sama lipa, albo i gorzej, na innych forach z innymi markami jest tak samo z awaryjnością, więc nissan się jakos tu nie wyróznia specjalnie. – "Gdzie sie podziały tamte prywatki"... Panowie Fajnie jak ktoś by sie pokusił wydać tą "stówkę" i pojechać na hamownie sprawdzić co teraz z mocą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RysiekD Opublikowano 23 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2013 Strider, jestem niezmiernie ciekawy jakie będą wyniki pomiarów! Być może dane te przesądzą o mojej decyzji o usunięciu DPF-a i modyfikacji softu do parapetrów jak u Wojtgor'a. Podziel się proszę z nami wynikami, może wykresami Wesołych Świąt życzę wszystkim Kolegom!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RysiekD Opublikowano 27 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2013 (edytowane) Dzięki Strider za info. Gratuluję, teraz to możesz nieźle pociągnąć na drodze! Analizując wykresy jadna rzecz mnie zastanowiła. Przed modyfikacją dysponowałeś momentem nie mniejszym niż 340 Nm w zakresie obrotów 2300 – 3200. Wojtgor po modyfikacji wersji 150 KM jest bardzo zadowolony z zachowania X-a i w tym zakresie osiąga właśnie powyżej 340 Nm z maksimum ok. 350 Nm. Dlaczego więc miałeś tak negatywne subiektywne odczucia z jazdy po modyfikacji softu przez Nissana (objeżdżanie przez kompakty itp.). Chyba jednak miałeś odniesienie do charakterystyki sprzed akcji serwisowej. Ponieważ ja mam również negatywne odczucia po zmianie softu w ramach akcji serwisowej, to aż się boję co u mnie „namodzili” (wersja 150 KM). Samochód nieźle przyspiesza w zakresie obrotów 1700 – 2200, a później muszę go jakoś tak wkręcać jak benzynę. Może o to chodziło w modyfikacji softu, żeby odciążyć nieco układ korbowy. Mnie to jednak wybitnie nie odpowiada. Przed modyfikacją jeździłem tak, że obroty nie spadały (przy zmianie biegów na wyższe) poniżej 2000 obr/min. Teraz mam wrażenie na słuch, że trzeba zmienić bieg na wyższy, rzut oka na obrotomierz a tam 2500 obr/min. Jak wrażenia z jazdy? Nie obawiasz się tych 400 Nm? (sprzęgło. Panewki itp.). Teraz na modyfikacje czekają dane z profilu Pozdrawiam Kolegów. Edytowane 27 Grudnia 2013 przez RysiekD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtgor Opublikowano 29 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2013 Strider, a gdzie robiłeś pomiary może i ja się wybiorę sprawdzić dla porównania, co do różnic w 150, a 170 to z tego co ja słyszałem to wszystko jest takie same i niema różnicy w sprzęgle - nr części i symbole do obu wersji jest taka sama - czy się mylę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtgor Opublikowano 29 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2013 Dzieki, zadzwonie tam jutro i sie pewnie umówię, sprawdze jak u mnie to wygląda po kilku latach po przerobieniu , dam znać jak to wyszło. W Piasecznie to będę miał blisko. Zazdroszczę tych 200 KM, pewnie spalanie spadnie troszeczkę... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtgor Opublikowano 29 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2013 (edytowane) o to mój: https://plus.google.com/photos/102959324459703947110/albums/5756881588344069585/5756881614202727986?pid=5756881614202727986&oid=102959324459703947110 Na tyle się nie znam, na tych wykresach, chce pojechać z tym moim i zrobić nowe badanie na hamowni - zobaczę co fachowiec na to powie. Tak porównuję te wykresy u mnie na kołach jest 181 KM, a Ty chyba podajesz 198 KM na silniku a tam zawsze jest więcej, sam już nie wiem jak to oglądać i czy u mnie na pewno jest "na kołach", szkoda że mój wykres jest uboższy i niema ile mam na silniku... Wszystko się wyjaśni jak tam pojadę, jestem bardzo ciekawy co wyjdzie. Edytowane 29 Grudnia 2013 przez wojtgor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtgor Opublikowano 29 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2013 Moim zdaniem u Ciebie tak samo jak i u mnie masz podane na silniku, bo na kołach by to smutniej wyglądało, zresztą każdy podaje na silniku. Strat jest coś koło 50KM... Gdybyś miał 180 na kołach to porównując do mnie byś miał prawie 230 dieslowych koni... Masz rację 230 to za dużo . No zobaczę co mi wyjdzie na hamowni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtgor Opublikowano 29 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2013 Jakieś 30000 tyś klm, olej wymieniam co pół roku lub 10000 klm. No i leje dodatek do ON, oraz ostatnio zacząłem dodawać za namową kolegi który coś tam wie na ten temat, dodatek do oleju silnikowego taki co minimalizuje rozruch na suchym silniku, jak było zimno to jest różnica podczas odpalania, a przynajmniej tak mi się wydaje że łatwiej startuje.Ja jestem puki co bardzo zadowolony z modyfikacji kompa, X idzie jak burza od razu po przeróbce poczułem różnicę, jest bardziej elastyczny no i ma kopa, spalanie sam nie wiem czy mniej, bywa róznie po mieście w Wawie to i 12 potrafi łuknąć w korkach i szczycie, a na trasie to jakieś 7-7.5 (dodam że mam box spory na dachu) ale średnie jak tak przez miesiąc nie kasuje kompa trasa + miasto to wychodzi +- 9L Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtgor Opublikowano 29 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2013 kompa Według komputera czy dystrybutora? kompa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinok Opublikowano 30 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2013 Sam stoję przed dylematem czy skorzystać z akcji serwisowej. Po waszych opiniach trochę się tego boję bo zamulony samochód to duży dyskomfort a przede wszystkim duże niebezpieczeństwo przy wyprzedzaniu. Mam egzemplarz 150hp i przebieg już albo dopiero 120tys. Do tej pory problem w filtrem pojawił się dwukrotnie (raz wypalony na drodze, raz "czyszczony" w ASO). Ogólnie jestem bardzo zadowolony z samochodu i chciałbym nim jeździć bezawaryjnie jeszcze długie lata. Czytając problemy użytkowników z DPF brałem pod uwagę opcje wycięcie filtra ale niestety często jeżdżę za granicę i w niemczech już zdarzyło mi się trafić na kontrole czegoś w rodzaju naszej inspekcji drogowej, która sprawdzała mi auto przez pół godziny. Nie wiem czego szukali ale na pewno gdyby filtra nie było mógłbym mieć bardzo duży problem. Druga opcja to przeprogramowanie silnika - no i teraz dochodzimy do czegoś co mi się nie mieści w głowie. W ASO przeprogramują silnik tak, ze niby traci swą moc a niezależne firmy poprawiają program silnika, procedurę wypalania a jeszcze podnoszą moc samochodu. No i gdzie tu jest logika. To nissan powinien mieć przecież specjalistów, którzy są w stanie zrobić takie oprogramowanie, które sprawi, że silnik będzie mniej awaryjny i pracował jak należy a nie "Pan Kowalski", który zajmuje się nie silnikiem jednej marki a wszystkimi i jego wiedza teoretycznie powinna być mniej szczegółowa. To mi właśnie nie daje spokoju i chyba jednak zdecyduję się na akcje serwisową - aby auto dłużej pojeździło (szkoda tylko, że trochę wolniej) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.