Bartezm Opublikowano 30 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2013 w nysce jeszcze nie doszedłem poziomu do virusa... Marcinoku - powiem Ci na przykładzie mazdy - modyfikacji dokonałem przy przebiegu 280tys i dobiłem do 430 - gdzie moc miałem zwiększoną o dokładnie 32% w stosunku do pomiaru przed modyfikacją. Pomijając sprzęgło, które lubiło się ślizgnąć - nie miałem żadnych problemów z motorownią. Problemy mogą się pojawić jeśli po chipie zaczniesz auto katować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 30 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2013 Czytając problemy użytkowników z DPF brałem pod uwagę opcje wycięcie filtra ale niestety często jeżdżę za granicę i w niemczech już zdarzyło mi się trafić na kontrole czegoś w rodzaju naszej inspekcji drogowej, która sprawdzała mi auto przez pół godziny. Nie wiem czego szukali ale na pewno gdyby filtra nie było mógłbym mieć bardzo duży problem. Nie miałbys zadnego problemu ,jesli filtr zostalby usuniety fachowo -bez sladu. X-trail sprawny i bez DPF-u trzyma ze sporym zapasem dopuszczalne normy emisji spalin i mozna spokojnie nim jeździćwszedzie. Ja przed usunieciem DPF-u byłem straszony ,ze nie przejdzie przegladu technicznego ,ze zabrany zostanie mi dowód rejestracyjny ,itd. Nic z tych rzeczy.ASO Nissan ,Policja- ani nikt inny nie jest w stanie sprawdzić czy filtr jest czy nie -bez rozcinania puszki w ktorym on byl umieszczony,A nikt tego nie bedzie robił! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qzynka Edyta Opublikowano 3 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 (edytowane) Po tym co przeczytałem nie pojadę na akcję - mam 173KM fabryczne. Koledze poleciłem, on ze swym 150KM pojechał i żona gdy wsiadła za kierownik (nie wiedziała że było grzebane w sofcie) była zdziwiona że auto żwawsze się stało - także podejrzewam że akcja wymiany softu polega na tym, że mają jedną wersję oprogramowania, która w autach 150KM robi cacy, a w 173KM robi be. Strider, nie mam doświadczeń stąd pytania: 1. jaki koszt wymiany oprogramowania (kartografii silnika)? 2. Czy w tym koszcie jest hamownia czy też to dodatkowy koszt i jaki on jest? Do wszystkich forumowiczów: znacie-polecacie w Poznaniu lub okolicy dobrego fachowca od tego? Edytowane 3 Stycznia 2014 przez Qzynka Edyta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qzynka Edyta Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 dzięki za info. czy obserwowałeś już zużycie paliwa - wzrosło, zmalało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frantic_1 Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Strider, dnia 27 Gru 2013 - 16:35, napisał: Reasumując akcja serwisowa obniżyła teoretycznie moment obrotowy o 20Nm, a praktycznie o 40Nm, bo historycznie zdrowe serie X-trail'a w tej wersji miały na hamowni 380Nm (!) u mnie po akcji serwisowej wyszło 170KM i 340Nm - więc o co chodzi....? Chodzi o to, że u mnie wyszło 168 KM i 333 Nm ale przed udziałem w akcji serwisowej, czyli o 5 KM i 27 Nm mniej niż seria, a praktycznie o 47 Nm mniej niż "historycznie zdrowa seria". A jak to wygląda teraz, to nawet nie chcę przypuszczać? Jak można zauważyć w powyższym wątku, nikomu ze 170-ką, mocy i momentu nie dołożyli, a urwali kolejne ok. 5hp i 20Nm. Czekam na wolną chwilę i zaskórniaki, to przejadę się przez hamownię i trzeba coś z tym zrobić (200KM?). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qzynka Edyta Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 W moim wypadku trochę spadło, ale generalnie tu się na 100% sprawdza zasada, że samochód po chipie może palić albo trochę więcej albo trochę mniej. Jeśli po chipie nie zmienisz stylu jazdy to będzie mniej palił, ale teoretycznie pewnie może i więcej spalić. Teraz znacznie mniej korzystam z gazu. Zależy od stylu jazdy, tak jak piszesz. Ponawiam prośbę o info czy kto zna i poleca tuningowca w Poznaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Solidny i niedrogi: AutoElektronika Polanowska 161 tel.501 43 63 94 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gkowal Opublikowano 5 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2014 Znalazłem w sieci ( http://newsroom.nissan-europe.com/download/media/specialfile/75845_1_5.aspx ) taki dokument w którym dla T31 jest podana specyfikacja techniczna na rynek europejski i rosyjski. Teoretycznie silniki diesla maja te same parametry, na oba rynki są montowane filtry DPF, ale na Europę muszą być normy spalania EU5, a na Rosje EU4. Z tabeli widać także różnice w prędkościach maksymalnych i średnim spalaniu. Wygląda więc na to, że na rynek europejski wgrywany jest inny soft niż na rynek rosyjski. Może panowie przypadkowo dostaliście ruskie samochody, które teraz są przerabiane na "europejskie" ? Plik musiałem spakować, bo jak załączam oryginał (excel) to dostaje komunikat - "Nie masz uprawnień do wysyłania tego typu plików" T31_EUROPE_RUSSIA.zip Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qzynka Edyta Opublikowano 5 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2014 prawie wszystkie parametry takie same (kW, Nm, przyspieszenie), a to spalanie u ruskich sporo wyższe, prędkość trochę niższa. To jakaś ściema w niektórych danych jest, bo różnic powinno być wiele. A tak przy okazji tego wątku: chyba prawda w tym, że auta z tej samej taśmy, a dwóch takich samych nie ma. Weź na hamownię prosto z fabryki a identycznych wyników nie uzyskasz. I nie mówię o polonezie, gdzie jeden palił 10, a drugi 15 :-) Solidny i niedrogi: AutoElektronika Polanowska 161 tel.501 43 63 94 Dzięki, dryndnę spytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 6 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2014 Ważne żeby hamownia była i była przyzwoita - moim zdaniem koniecznie 4x4 Hamownia fajna sprawa,dzieki niej mamy dokladna informacje nt auta a szczegolnie przyrostu mocy i momentu obrotowego. Ale chyba wazniejsza jest wiedza i umiejetnosci tunera. Ja w swoim obecnym aucie robiłem Eco-tunning w pakiecie z usunieciem programowym i fizycznym DPF-u bez hamowni. A efekt tych zabiegów poczulem od razu po przejechaniu pierwszym km z nowym softem i bez filtra. Auto teraz ma wyczuwalnie większy moment obrotowy ,silnik bardziej elastyczny i wyraźnie mniej pali-szczególnie w miescie. Nie wiem ile ma teraz KM i jaką wartość momentu obrotowego,ale czy musze to znać? Tym bardziej ,ze za w/w pakiet zaplacilem 1 tys.zl.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 6 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2014 (edytowane) Strider,bez przesady jedyne co Ci daje hamownia sprowadza sie do tego co paragon przy kasie -jaki moment obrotowy i moc.Nic wiecej. Jesli sie mylę to prosze napisz mi o czym wiecej z hamowni mozesz dowiedziec poza tym co w/w wymienilem?? Nie wierz tak we wszystko co piszą i mowi-szczególnie tunerzy :) Ciekawy jestem dlaczego ASO nissan przeprowadzajac akcje serwisową z wymiana softu nie korzystało z hamowni przy tej okazji?? jakby nie patrzeć to była zmiana oprogramowania sterownika -dokladnie te same czynnosci co przy chip tunnigu -tylko w druga stronę. Wszystko bylo robione wg Ciebie "na czuja"?? Edytowane 6 Stycznia 2014 przez piotrek3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 6 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2014 Nie potrzebny sarkazm Kolego. Napisalem wczesniej ,ze nie mam nic przeciw hamowaniu auta- ale dla mnie wazniejsze jest kto to robi a nie jakich uzywana do tego narzedzi. Zobacz:najlepsze programy i narzedzia posiada zawsze ASO.A jakie sa tego efekty kiedy nimi posługują sie nieuki?? Hamownia niczego Ci nie pokaze ani nie wykryje poza zmiana mocy i momentu obrotowego.To sa fakty. Dla dobrego i doswiadczonego tunera-szczególnie jeszcze specjalizujacego w danych markach -hamownia jest nie potrzebna. Do tego wystarczy dokladne sprawdzenia parametrów auta poprzez zlacze diagnostyczne przed i po tunningu. Ale jesli ktos chce posiadac wykresik z hamowni -nic nie stoi na przeszkodzi .ja go nie potrzebuje ,dla mnie wazniejszy jest widoczny efekt tunningu w realu jak moc,moment obrotowy ,spalanie a nie wydrukowany wykresik z hamowni . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 ale owe zmiany w mocy i momencie obrotowym o czymś świadczą... Oczywiście! Masz "na piśmie"dowód ,ze auto ma sprawniejszy silnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtgor Opublikowano 7 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 Oczywiście! Masz "na piśmie"dowód ,ze auto ma sprawniejszy silnik. No jak masz 100% zaufanie do mechanika to ok - Twoje ryzyko, ja jednak bym wolał mieć na piśmie, że nie ma niebezpiecznych wahań podczas przyspieszania, co może w rezultacie bardzo przyspieszyć zużycie silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 (edytowane) Naprawde, dziwie sie bardzo niektorym wypowiedziom w/w kwestii.One dowodzą całkowita nieznajomość istoty tematu w jakim wypowiadaja się niektorzy userzy . Tylko bardzo nieliczni tunerzy biora odpowiedzialność za ewentualne uszkodzenia silnika i to tylko w bardzo ograniczonym zakresie i czasie po modyfikacji. A w praktyce w takim przypadku zleceniodawca ma zerowe szanse aby uzyskać jakiekolwiek odszkodowanie -bo nie do udowodnienia jest kto odpowiada za powstałe ewentualnie uszkodzenia. Kazdy kto poddaje auto tunningowi samochód musi z góry pogodzić sie z faktem ,ze jak cos padnie w aucie szybciej niz powinno ,nikt mu tego nie zwroci i koszta beda po jego stronie. Z tego trzeba zdawac sobie sprawę przed zleceniem tunningu. A nie będę juz pisał jaką wartość w takim przypadku bedzie miał wykres z hamowni... P.S. Jeszcze jedna istotna kwestia o ktorej kierowcy tunningujace swoje auta nie wiedza lub lekceważą: -w przypadku nieszczesliwego wypadku ,kiedy przyczyna jego bedzie trudna do udowodnienia ,czy to Policja lub ubezpieczyciel udowodni,ze samochód nie jest zgodny z homologacja(a taki jest wlasnie poddany tunningowi!!!!)to moze być podstawa do odmowy wyplaty odszkodowania lub uznania winnego wypadku!!! Edytowane 7 Stycznia 2014 przez piotrek3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtgor Opublikowano 7 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 Naprawde, dziwie sie bardzo niektorym wypowiedziom w/w kwestii.One dowodzą całkowita nieznajomość istoty tematu w jakim wypowiadaja się niektorzy userzy . Tylko bardzo nieliczni tunerzy biora odpowiedzialność za ewentualne uszkodzenia silnika i to tylko w bardzo ograniczonym zakresie i czasie po modyfikacji. A w praktyce w takim przypadku zleceniodawca ma zerowe szanse aby uzyskać jakiekolwiek odszkodowanie -bo nie do udowodnienia jest kto odpowiada za powstałe ewentualnie uszkodzenia. Kazdy kto poddaje auto tunningowi samochód musi z góry pogodzić sie z faktem ,ze jak cos padnie w aucie szybciej niz powinno ,nikt mu tego nie zwroci i koszta beda po jego stronie. Z tego trzeba zdawac sobie sprawę przed zleceniem tunningu. A nie będę juz pisał jaką wartość w takim przypadku bedzie miał wykres z hamowni... P.S. Jeszcze jedna istotna kwestia o ktorej kierowcy tunningujace swoje auta nie wiedza lub lekceważą: -w przypadku nieszczesliwego wypadku ,kiedy przyczyna jego bedzie trudna do udowodnienia ,czy to Policja lub ubezpieczyciel udowodni,ze samochód nie jest zgodny z homologacja(a taki jest wlasnie poddany tunningowi!!!!)to moze być podstawa do odmowy wyplaty odszkodowania lub uznania winnego wypadku!!! piotrek3, hm... Ty ciągle dziwisz się wypowiedziom których niema, nikt tutaj nie pisze, że chce mieć gwarancję na piśmie, a ni nic podobnego, mnie chodzi o to że jak widzę dobry wykres to jeżdżę spokojnie i nie muszę ufać mechanikowi po prostu mam dowód że tuning został przeprowadzony dobrze. Nikt tu Cie nie krytykuje za to że go nie masz to Twoja sprawa, po prostu dyskutujemy od tego jest to forum, nie możesz mieć ciągle pretensji, a tak wynika z Twoich postów że się nieb zgadzamy z Tobą. Ja osobiście napisałem tylko że wolałbym, mieć to na piśmie, a Ty od razu że i tak niema gwarancji i odszkodowania, a kto tutaj pisze o jakimś odszkodowaniu wiadomo że takie przeróbki robi się na własną odpowiedzialność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 Wojtgor-nie ma do nikogo pretensji i własnie dlatego ,ze to jest forum to staram sie przekazac istotne informacje w temacie postu o ktorym mam wiedzę. Dlatego jak Ty piszesz ,ze chcesz miec gwarancje -to ktoś zrozumie to opatrznie i lepiej ,zeby wiedzial ze zadnej gwarancji nie ma. Tak samo jak Strider pisze ,ze w tunningu najwazniejsza jest hamownia-to rowniez jest nie prawda bo hamownia do tunningu jest niepotrzebna. Na niej tylko i wyłacznie mozna dowiedziec jaka moc i moment obrotowy ma auto i nic wiecej- a nie jakie podzespoly nie domagaja lub trzeba poprawić. A jak ktos pisze inaczej to normalnie wprowadza innych czytających w błąd . Dlatego ja staram się to wyjaśnić jak jest w rzeczywistości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtgor Opublikowano 7 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 (edytowane) Dlatego jak Ty piszesz ,ze chcesz miec gwarancje -to ktoś zrozumie to opatrznie i lepiej ,zeby wiedzial ze zadnej gwarancji nie ma. Ale gdzie ja napisałem że chce mieć gwarancje - zacytuj proszę bo może mam omamy i nie widzę Ja cały czas piszę o tym że wykres może pokazać prawidłowo stuningowany silnik nic więcej!!! Jeśli na wykresie wystąpi falowanie lub zły odchył krzywej można mieć wtedy pewność że silnik tego nie wytrzyma. Dlatego dla mnie tak ważny jest test na hamowni, informuje on mnie że krzywa idzie równomiernie tak jak to być powinno. Czytam teraz wypowiedzi "Strider" i tez tutaj nigdzie nie widzę żeby On twierdził że hamownia jest najważniejsza, hm... cytuj proszę do czego się odnosisz bo ja nic takiego nie widzę w dyskusji. Edytowane 7 Stycznia 2014 przez wojtgor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 7 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 Oj Wojtgor ,przeczytaj dokladnie wypowiedzi w tym wątku- przynajmniej te napisane ostatnio... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtgor Opublikowano 7 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 (edytowane) Oj Wojtgor ,przeczytaj dokladnie wypowiedzi w tym wątku- przynajmniej te napisane ostatnio... No błagam Cię gdzie ja to napisałem!!!???? Wyznaczę chyba nagrodę jak ktoś znajdzie Czy Ty aby nienadinterpretujesz tego co czytasz, a może w Urzędzie Skarbowym pracujesz i takie zboczenie zawodowe Żarcik taki Ja czytam, ale jak to Ty czytasz? Po prostu zacytuj i będzie jasne i po sprawie, bo widzę że sam nie możesz tego znaleźć i migasz się Edytowane 7 Stycznia 2014 przez wojtgor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RysiekD Opublikowano 7 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2014 Witam Kolegów! Pozwolę włączyć się do dyskusji. Piotrek3, bardzo cenię sobie Twoje wypowiedzi, porady i sugestie na forum, ale w tej kwestii nie do końca masz rację. Tuning wykonany prawidłowo, czyli poprzez modyfikację oprogramowania, modyfikację dedykowaną do konkretnego samochodu, wymaga sprawdzenia na hamowni, w celu określenia, czy modyfikacja softu zapewniła prawidłowy przebieg mocy i momentu obrotowego w funkcji prędkości obrotowej wału korbowego. To jest zwykła elektronika, a tuning to swego rodzaju strojenie, tylko nie obwodów np. radiowych a obwodów sterujących silnika. Nie wyobrażam sobie dobrego zestrojenia filtra lub innych obwodów w.cz. bez zastosowania np. oscyloskopu w celu podglądu i korekty charakterystyki tłumienia - pozostając w tematyce filtrów. Modyfikując oprogramowanie naszych silników hamownia zapewnia sprawdzenie efektów tej modyfikacji w konkretnym samochodzie, w razie konieczności kolejne "podstrojenie", kolejne sprawdzenie na hamowni itd. Oczywiście możliwa jest modyfikacja bez hamowni poprzez podmianę softu na typowy, sprawdzony wcześniej w innych egzemplarzach danego samochodu (silnika). W układach radiowych też możemy wstawić typowy układ filtra, ale fachowiec wie, że należy go "wstroić" w układ, a do tego doskonale nadaje się oscyloskop, czyli hamownia w naszym przypadku. Tak to pojmuję i pozdrawiam!!! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek3 Opublikowano 8 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2014 (edytowane) RysiekD Wszystko co wymieniłeś dotyczace tunnigu silnika dobry tuner zrobi z poziomu złącza diagnostycznego zdalnie-nawet nie widząc auta np.poprzez Teamviewer. Tych co pisza i modyfikuja oprogramowanie policzy sie na palacach jednej reki ,Praca 99% firm tunningujacych polega na wgrywaniu gotowego programu lub zgraniu starego i odesłania go elektronicznie do modyfikacji .Tak dzialaja najbardziej znani tunerzy ,ktorzy budują siec wspolpracujacych ze soba warsztatow w Polsce i nawet za granicą.W polsce wiekszość tunerów korzysta z programów robionych we Wloszech-szczegolnie przy usuwaniu DPF. A że konkurencja jest duza to wielu z nich musi klienta majacego na ogól blade pojecie w temacie "podkrecić"i oni łykaja ten kit i powielaja dalej. Wiadomo-dobry gadka to podstawa sukcesu Edytowane 8 Stycznia 2014 przez piotrek3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qzynka Edyta Opublikowano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2014 Solidny i niedrogi: AutoElektronika Polanowska 161 tel.501 43 63 94 Dzwoniłem, Robili X-trail'e T31 2.0 dci, zmiana oprogramowania do 200KM 500zł. Z hamownią przed i po dodać trzeba 200zł. Wybieram się :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alv. Opublikowano 4 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2014 Od siebie dodam, że 30 stycznia robiłem dużą trasę (dokładnie 604 km) w dokładnie takich samych warunkach jak dokładnie rok wcześniej, no i nie muszę dodawać, że dokładnie tym samym autem (pomijając nowe oprogramowanie silnika). Samochód zadziwiająco mułowaty, a spalanie wyższe o 1,1 l/100km. To takie moje impresje po aktualizacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frantic_1 Opublikowano 4 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2014 Dzwoniłem, Robili X-trail'e T31 2.0 dci, zmiana oprogramowania do 200KM 500zł. Z hamownią przed i po dodać trzeba 200zł. Wybieram się :-) Ciekawe, ciekawe, razem wychodzi, jeśli dobrze policzyłem, 700 PLN. A w stolicy chcą rozmawiać od 1500. Są tacy co się reklamują z chiptuningiem od 800 zł, lecz jak dochodzi do rozmowy cena natychmiast rośnie. Gdyby ktoś polecił naprawdę świetnego tunera za rozsądne pieniądze, do tego porządny olej, wzmocnione zawieszenie i sprawniejsze hamulce, byłby świetny samochód. A tak jest tylko d...wóz. Tak przyspiesza, że aż się nie chce wsiadać. Jedź kolego, jedź i pisz jakie wrażenia po. PS. Udało się zaprogramować drugiego pilota, tym razem świetny czas uzyskali - 68 min. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.