Amortyzatory, łożyska

[pawelekm]

Witajcie,

 

Ostatnio byłem na przeglądzie zimowym w ASO   

Wiem, że do zrobienia mam hamulec ręczny co widać na załączonych wydrukach, ale zastanawia

mnie inny fakt. Chodzi o amortyzatory. Wprawdzie facet na kontroli nic nie mówił, ale skuteczność (z tyłu)

'amortyzacji' na poziomie 51% to chyba nie jest dobry wynik. Mimo tego wynik kontroli jest pozytywny.

Co o tym myślicie ?

 

Druga sprawa czy parametr 'opór toczenia kół' może powiedzieć coś na temat stanu łożysk ?

Czy są do wymiany czy nie ?

img09104.pdf

img09105.pdf

Edytowane 15 Listopada 2013 przez pawelekm

[ulisses]

Na początek napraw sobie ręczny i przejrzyj wszystkie zaciski hamulcowe pod kątem oporów.

[karibox1]

w zaciskach szybko rdzewieją tłoczki i trzeba je regenerować nawet po 70 tys. Szybciej im więcej auto stoi na podwórku. Łożyska od nowości też wytrzymują 50 tys-60 tys.

Edytowane 15 Listopada 2013 przez karibox1

[zeshky]

51% może być że ok, jak masz miękki amortyzator, np. olejowy to takie wyniki będą, jak wsadzisz gazowy to będą 80%. Upuścisz ciśnienie w kole to zyskasz na skuteczności tłumienia, to samo jak dociążysz tył.

 

a opory toczenia w X-t to raczej jak koledzy wspominali hamulce i ich tendencja do zapiekania się w absurdalnie szybkim tempie. Łożyska jak nie słychać to jest ok. Jakby dawały opory toczenia to byś je już słyszał.

[Pumiak]

Amortyzatory poniżej 50% sprawności nadają się do wymiany.Przynajmniej tak mi mówił facet na przeglądzie bo byłem niedawno.Z resztą mechanik powiedział to samo przy wymianie amortyzatorów w aucie mojej żony.U mnie w X-sie po sprawdzeniu  wyszło średnio 73% to jest całkiem nieźle

[ulisses]

Te badania amortyzatorów to o kant d#py potłuc. W zeszłym rok sprawność z tyłu miałem ok 60% w tym ponad 80%

[sami77]

u mnie od dwóch lat to badanie amortyzatorów waha się w okolicach 55 %, też do końca tego nie rozumiem bo przecież się teoretycznie zużywają.

[karibox1]

amortyzatory można rozbujać (jak kto silny) i jeśli się auto bujnie 3 razy to amorki weck jeśli nie to ok.

[pawelekm]

ok. dzięki za opinie.

[karibox1]

kierowca swoich amorków nie wyczuje z pozycji siedzenia bo się stopniowo przyzwyczaja do bujania. Dotąd miałem: malucha, cinqucento, uno, clio, megane1, lagune1, megane 2, lagunę 2, peugeota 309 i zawsze po 100 tys. (może szybciej) amortyzatory były do wyrzucenia ale widać to było dopiero po wyjęciu. Po zamontowaniu nowych auto było znacznie sztywniejsze i sprężyste. Jak się przejechałem zaraz po wymianie to dopiero mi się oczy otwierały. W lagunie 2 np. dopiero po zapięciu kampingu czuć było bujanie tak, że nie dało się jechać w trasie.

[sami77]

Racja, jak coś się zmienia w naszym samochodzie stopniowo to ciężko to zauważyć. Stwierdzenie o tym, że amortyzatory są do wymiany z pozycji za kierownicy jest tak naprawdę niemożliwe. Ale tutaj chodzi o fakt badań, które są różne..

[TU-134]

u mnie zrobił się mokry amortyzator z przodu i zastanawiam się nad tym czy jest sens założenia używanych amorków czy dać se spokój z takim pomysłem i zacisnąć zęby i kupować nowe a nie są to tanie rzeczy,ceny zaczynają się od 350 za szt.,a może ktoś ma namiar gdzie można kupić taniej?

[karibox1]

u mnie zrobił się mokry amortyzator z przodu i zastanawiam się nad tym czy jest sens założenia używanych amorków czy dać se spokój z takim pomysłem i zacisnąć zęby i kupować nowe a nie są to tanie rzeczy,ceny zaczynają się od 350 za szt.,a może ktoś ma namiar gdzie można kupić taniej?

W feuvert 1200 za przód i tył z montażem. Zależy jak długo będziesz jeździł. Można używane.

[TU-134]

znalazłem na allegro po 185/szt i po 199/szt dwa lata gwarancji , powiedźcie  czy warto takie kupić ,a czy po wymianie będę musiał zrobić zbieżność?

[karibox1]

musisz wziąć markowe:kyb kayaba, trw, boge, sachs, monroe, bilstein, jak kto ma to delphi i  żadnej żółci

zrób zbieżność

Edytowane 20 Czerwca 2014 przez karibox1

[sq9mcs]

Monroe to badziew. Nissan oryginalnie montuje Monroe we wszystkich modelach składanych w EU. Tył w Pathfinderze padł po 20tyś km. wymienili na gwarancji. Przód dzisiaj wymieniłem po 74tyś. km. Spodziewałem się lepszego stanu ale to co zastałem to było jakieś nieporozumienie. Amory wylane, tłoczyska pordzewiałe. Demontaż wymagałł cięcia przy śrubie tłoczyska. Nadmieniam że nie jeżdżę w terenie, cały czas asfalt..

 

Założyłem Dobinsons'a ale na Twoim miejscu szukałbym Kayaby KYB, nie patrząc na inne marki. Dobinsons nie produkuje do X-Traila amortyzatorów