Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Nowy Note ceny


artu1313
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Mamy koniec roku ,wiadomo promocje.Za ile udało wam się kupic auto,ile można utargować,czy jeszcze czekac ,czy już kupować?Ja wpłaciłem zaliczke,samochód będzie do max 6 stycznia.Note Acenta z pakietem Auto i Rodzinnym, grafit metalic.Cena 54 600 do tego koła zimowe,gumowe dywaniki i gwarancja na 4 lata w kredycie 4x25%.Za gotówke jeszcze mozna by się sporo wytargowac.Myślałem zeby jeszcze trochę odczekać,ale bałem się że pózniej nie będzie wyboru. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za różnica czy 4x25% czy za gotówkę? ;)

Różnica bardzo istotna - ma wymiar finansowy. Rok temu kupując Acenta+ za gotówkę a nie na raty dostałem 4000 zł rabatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapłacisz mniej ok.3700 w najtańszej wersji i odpowiednio większa różnica w wyższych ,a to dlatego,że kredyt 4*25 nie jest kredytem darmowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak kolega manix pisze.Przy kredycie 4x25% rabat 2500zł, przy gotówce 4000zł.Kredytu udziela nissan który ma chyba jakąś swoją instytucje {ala bank} finansowania.Jak będę podpisywał umowę to sprawdzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Samochód już stoi w garażu.Cena samochodu 54600 zł,po zapłaceniu rat za kredyt wyjdzie 58700zł.Różnica w cenie między ratami 4x25% a gotówką to 4100zł  plus mniejszy rabat o 1500zł  czyli w sumie 5600zł.Czyli po rozbiciu na 3 lata to mniej więcej 1900zł rocznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód już stoi w garażu.Cena samochodu 54600 zł,po zapłaceniu rat za kredyt wyjdzie 58700zł.Różnica w cenie między ratami 4x25% a gotówką to 4100zł  plus mniejszy rabat o 1500zł  czyli w sumie 5600zł.Czyli po rozbiciu na 3 lata to mniej więcej 1900zł rocznie.

Za te pieniądze to mi wyceniono nowego Lancera 1.6 w wersji invite,-  piękny. :icecream:   A że mogłem wydać tylko 45 więc kupiłem Nota Acenta +, oczywiście stary model,po testach trzymięsięcznych,ale chociaż z normalnym silnikiem. Zabawka daje radę ,przynajmniej w mieście.Siedziałem w nowym Note,to już wolę ten starszy.Więc jak piszesz 54600,to aż mi lżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lancer=solidne, proste i w miarę bezawaryje auto - szczególnie wolnossące "normalne" silniki a nie jakieś turbo-maszynki od kosiarek ALE bardzo drogi serwis ,koszmarnie drogie części , przy czym zamienników na rynku praktycznie nie ma. Ergo? - w razie problemów? - patrz serwis aso, jego stawki roboczogodzin i ceny podzespołów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ty zawsze musisz kubeł zimnej wody wylewać? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lancer=solidne, proste i w miarę bezawaryje auto - szczególnie wolnossące "normalne" silniki a nie jakieś turbo-maszynki od kosiarek ALE bardzo drogi serwis ,koszmarnie drogie części , przy czym zamienników na rynku praktycznie nie ma. Ergo? - w razie problemów? - patrz serwis aso, jego stawki roboczogodzin i ceny podzespołów

Prawde mówiąc tam mi się tylko przód podoba, jeździłem testowym 1.8 , też bez rewelacji. Taki  2 litry w benzynie byłby już ok,ale to tylko import USA i używka. A co do części Nissan też nie tani, -4 plastykowe chlapacze -200 zł.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do chlapaczy prawda, nieco przesadzili. Ale to wynika z nieracjonalnych cen ASO. Ogólnie rzecz biorąc to autko jeździ (przynajmniej przed liftem jeździło) dezawaryjnie a ceny elementów ulegających zużyciu nie są z kosmosu. Przez 6 lat eksploatacji i ponad 60 tys przebiegu mojego egzemplarza zainwestowałem w: pasek napędu osprzętu (Gates - chyba koło setki), sworzeń i tuleję jednego wahacza (Delphi 40+30 PLN) i kilka żarówek (gdy wróciłem do "normalnych" dając sobie spokój z  "+90%" przestałem kupować kolejne) Żadnych innych wpadek, żadnych zaskakujących wydatków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ma sens kupowanie żonie Lancera 113KM na 30 km w obie strony do pracy,chyba żeby autobusy po drodze wyprzedzała ,a potem męczyła się z parkowaniem.Silnik ja silnik kto ma 2.0 powie że 1.4 to kosiarka , kto ma 4.0 powie że 2,0 to kosiarka i tak dalej...wolałem mniejszy silnik żeby nie ładować znowu min 3tys w lpg.Za 45tys masz nowy model Note w metalicu i z pakietem comfort z przebiegiem 7 km.Ja kupuje samochód na min 10 lat i chcę żeby w miare wyglądał przez ten czas,a nie wiem jak za parę lat będzie się patrzeć na stary model.Tak że jeden woli blondynki ,a drugi brunetki i z tym nie da się dyskutować .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też się rude podobają...ale nie wszystkie ! :D

A tak na serio masz w tym trochę racji,pragmatyzm w życiu jest potrzebny.Owszem można kupić i wozić się jakąś super bryką przez te naście km,tylko gdzie tu sens.Owszem można też się wozić i dla szpanu,ale to już nic z pragmatyzmem nie ma wspólnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...