Pojedynczy stuk w silniku (QQ 2.0 benzyna)

[daan]

Witam. Nie chcę wszczynać paniki bo moje QQ sprawuje się zajefajnie - odpukać....

 

Jest ostatnio coś co delikatnie napawa mnie niepokojem.

Od kąd zrobiło się na zewnątrz chłodniej i temperatura spada poniżej 0 stopni (po nocy) na zimnym silniku zdarza się (nie regularnie - jak do tej pory może 3 razy mi się zdarzyło) że po odpaleniu silnika - po chwili słyszę pojedynczy głośny stuk z okolic silnika i tyle. 1 stuk. Nic się nie dzieje, samochód działa jak powinien, komputer OK, wszystko jest OK. Później np. pojade do pracy i po 8 godzinach odpalam go ponownie i już nie ma tekiego stuku.

 

Powiązuje to z minusowymi temperaturami bo tak mi się wydaje że to po tym się tak zdarza... ale nie zawsze.

 

No nic narazie obserwuje i czekam co się wykluje. Bo do mechanika nie pojadę bo co mu powiem??? Nic się nie dzieje, auto jeżdzi.... taki dyskomfort.... Może ktoś ma lub miał podobny przypadek. Ciekawe co będzie jak temperatura spadnie do -30 stopni :-)

 

 

[Lesiu QQ]

Podejrzewam że ten stuk wynika z pracy hydraulicznego regulatora luzu zaworowego.

Na zimnym silniku olej jest gęstszy i więcej czasu potrzeba na jego dotarcie do tego regulatora w wyniku czego zanim on zostanie napełniony całkowicie olejem pracuje głośniej. Kiedy wymieniałeś olej silnikowy?

[Dareq]

Ja mam identyczna sytuacje tylko ze w dieslu. W zeszłym roku miałem tak. W tym roku jeszcze sie nie zdarzyło. Jestem po przeglądzie i olej zmieniłem w sierpniu na inna marke

[Lesiu QQ]

Może to też być sprawa napinacza łańcucha/paska rozrządu. Takie sytuacje opisywane przez kolegę zdarzały się w silnikach VAG i po wymianach rozrządów znikały.

Przyczyn może być wiele i najlepiej byłoby jakbyś posłuchał z rana w którym miejscu silnika słychać to najbardziej.

[Vosh]

W 2.0 benzyna to raczej "hydrauliczny regulator luzu zaworowego" bym wykluczył U mnie też czasem coś delikatnie słychać rano, po dłuższym postoju, ale mam tak od początku i nic się nie dzieje.

[manix]

myślę że to kalibracja pompy ABS ,jeśli tak to jest to normalne.

[Dareq]

myślę że to kalibracja pompy ABS ,jeśli tak to jest to normalne.

oooo dokładnie. Pamietam ze zakładałem o tym wątek tylko nie mogłem go znaleźć i właśnie u mnie o to chodziło. Dla mnie to nie był stuk tylko takie głośny ale bardzo krótki dźwięk jakby cos szurnelo o podwozie.

[bambus]

Jeżeli podczas jazdy, to od układu ABS. Czy kolega daan słyszy ten dźwięk po uruchomieniu silnika na postoju, czy po ruszeniu?

Edytowane 1 Stycznia 2014 przez bambus

[daan]

Witam. Więc tak:

 

Kiedy wymieniałeś olej silnikowy?

 

- Olej razem z filtrem wymieniałem na początku grudnia czyli miesic temu. Był wlany i jest wlany Texaco Havoline 5W40.

Nie wiąże tego stuku z wymianą oleju ponieważ wcześniej (przed wymianą) raz się też tak zdarzyło. Taka sytuacja ... :-)

 

 

 

Przyczyn może być wiele i najlepiej byłoby jakbyś posłuchał z rana w którym miejscu silnika słychać to najbardziej.

 

-Będzie cięzko bo zdarza się to bardzo bardzo rzadko, a po zatym stuk to stuk trwa ułamek sekundy i tyle. Domyślam się że mniej więcej gdzieś z dolnej części silnika. Może skrzynia biegów (mam automat CVT) niewiem....

 

Jeżeli podczas jazdy, to od układu ABS. Czy kolega daan słyszy ten dźwięk po uruchomieniu silnika na postoju, czy po ruszeniu?

 

Nie. Na postoju. Zaraz po odpaleniu (dosłownie 1 może 2 sekundy) po puszczeniu kluczyka. A dźwięk tego stuku można porównać mniej więcej coś jak pojedyncze uderzenie ze średnią siłą młotkiem w pokrywę silnika.

 

Samochód ma przebieg 87 000 km.

skrzynia: Automat CVT

[ar69]

Uruchom silnik z wyłączoną klimatyzacją (sprzęgło sprężarki lubi w niekiedy dość głośno się załączać) i zobacz czy problem ustanie.

[daan]

Uruchom silnik z wyłączoną klimatyzacją (sprzęgło sprężarki lubi w niekiedy dość głośno się załączać) i zobacz czy problem ustanie.

 

Samochód stał 2 dni bez odpalania. Dzisiaj rano odpaliłem wg. powyższych wskazówek i cisza.... Nie było stuku. Może przypadek, może temperatura OK (było okolo 6 stopni)?  Zobaczymy. Poobserwuje kilka dni i dam znać...

[tomek113]

Witam. Nie chcę wszczynać paniki bo moje QQ sprawuje się zajefajnie - odpukać....

 

Jest ostatnio coś co delikatnie napawa mnie niepokojem.

Od kąd zrobiło się na zewnątrz chłodniej i temperatura spada poniżej 0 stopni (po nocy) na zimnym silniku zdarza się (nie regularnie - jak do tej pory może 3 razy mi się zdarzyło) że po odpaleniu silnika - po chwili słyszę pojedynczy głośny stuk z okolic silnika i tyle. 1 stuk. Nic się nie dzieje, samochód działa jak powinien, komputer OK, wszystko jest OK. Później np. pojade do pracy i po 8 godzinach odpalam go ponownie i już nie ma tekiego stuku.

 

Powiązuje to z minusowymi temperaturami bo tak mi się wydaje że to po tym się tak zdarza... ale nie zawsze.

 

No nic narazie obserwuje i czekam co się wykluje. Bo do mechanika nie pojadę bo co mu powiem??? Nic się nie dzieje, auto jeżdzi.... taki dyskomfort.... Może ktoś ma lub miał podobny przypadek. Ciekawe co będzie jak temperatura spadnie do -30 stopni :-)

 

Stuk, który słyszysz to diagnostyka układu ESP - zjawisko jak najbardziej normalne. Występuje również w moim QQ oraz Note używanym w rodzinie. Może wystąpić bezpośrednio po uruchomieniu silnika lub podczas powolnej jazdy (w tym drugim wypadku u siebie nie zauważyłem ale mogłem po prostu nie zwrócić uwagi).

Wzmiankę o tym zjawisku oraz informację, że nie jest to oznaka usterki znajdziesz w rozdziale 5-44 instrukcji obsługi.

 

Pozdrawiam.

Edytowane 4 Stycznia 2014 przez tomek113

[Fergul11]

Zaintrygowałeś mnie tym stuknięciem i postanowiłem zaobserwować to zjawisko .

W żony Qqju 1.6 benzyna też występuje .

[daan]

Dziękuję za informację. Jak narazie w tym roku stuku nie było. No nic.... Czas pokaże. :-)

[BarracuDa]

I chyba mam odp na swoj temat.... ? http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/99481-dziwny-odglos-przeniesienia-napedu/

[Andrzej FIRE]

Witam.

Chcę odświeżyć ten temat.

Mam identyczny objaw w RAV 4 - 2.0 Benzyna CVT.

Pojedynczego stuknięcia podczas odpalania silnika w tylko w zimne dni. Jest to dokładnie taki sam objaw jak opisał założyciel tematu. Oczywiście również występuje nie zawsze. Czy znana jest Wam ostateczna odpowiedz i rozwiązanie??? Co jest powodem takiego zachowania??? Dodam jeszcze że u mnie oprócz struknięcia występuje delikatne szarpnięcie. Dotyczy to tylko pierwszego uruchomienia ZIMNEGO silnika po nocnym postoju w mroźne noce.

Pozdrawiam

[mentoras]

W dniu 1.01.2014 o 21:04, ar69 napisał:

Uruchom silnik z wyłączoną klimatyzacją (sprzęgło sprężarki lubi w niekiedy dość głośno się załączać) i zobacz czy problem ustanie.

Ostatnio wymieniłem poduszki silnika. Auto zrobiło się "sztywniejsze" i przy włączaniu klimy (jeżdzę na wyłączonej) słychać wyraźne, głuche stuknięcie. Wydaje mi się, że rolka/napinacz i pasek akcesoriów (wielorowkowy) jest do wymiany. Czy to ma jakieś znaczenie dla stuknięcia od klimy czy się mylę ?

[calypso83]

U mnie to samo jest jak nie odpalana klima parę dni to pierwsze uruchomienie głośne walniecie jakby coś odpadało 

 

[mentoras]

Dziś na klimie zrobiłem 200 km, po dotarciu do celu zrobiłem off/on i stuknięcie znów się pojawiło. Przed wymiana poduszek tak nie było. 

[calypso83]

Mi się wydaje że tak musi być po prostu tak głośno sprzęgiełko od klimy się załącza

[biolyy86]

Witam czy ktoś się z tym już uporał??? Bo mam właśnie ten obiaw...auto postoi jakis czas i przy ruszaniu jak już się ma te 15 do  20 km na godzinę...jest taki strzał z okolic silnika jest jednorazowy....i później go nie ma...aż znów postoi jakis czas i tak ciągle ..i jest to dość głośne ..jakby coś się odblokowywalo puszczało....