sq9mcs Opublikowano 1 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2014 Dzisiaj mój Path mnie trochę przeraził. Jadąc 70km/h chciałem wyprzedzić inny samochód. Więc przycisnąłem gaz, skrzynia zredukowała bieg, lewy pas i tutaj zonk. Autko zmuliło, max 20-30km/h, 2-2.5rpm, zapaliła się kontrolka awarii układu napędowego (4WD). I praktycznie dalsza normalna jazda niemożliwa. Zatrzymałem się na poboczu, zgasiłem silnik. Po chwili odpaliłem ponownie i wszystko wróciło do normy. Miałem włączone 2WD. Po dotarciu na miejsce, podłączyłem komputer do silnika i tutaj system zarejestrował błąd P1272 (błąd czujnika ciśnienia listwy paliwowej). Wykonałem procedurę potwierdzającą wystąpienie usterki ale nie dała ona pozytywnego rezultatu. Błąd po skasowaniu nie pojawił się ponownie. Pojeździłem trochę po okolicy, deptając na gaz i nic. Problem ponownie nie pojawił się. Czy ktoś spotkał się z podobnym jednorazowym problemem?? Nic innego się z autkiem nie dzieje. Wszystko pracuje w normie napędy się przełączają prawidłowo. Kontrolka Check Engine nie zapaliła się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 1 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2014 (edytowane) Chwilowe jakieś niedomagania w układzie paliwowym. Czujnik ciśnienia paliwa na listwie - jest ostatnim elementem w "łańcuszku" zasilania paliwem, więc to wskazał komputer jako błąd, lecz nie jest to miarodajne z usterką. Na wtrysk np. mógł dostać się jakiś paproch lub parafinka z ropy, która/y na moment przytkała/ł wtrysk. Czujnik automatycznie wykrył niedomagania i wysłał impuls na pompę aby ona zredukowała ciśnienie. Pompa wtedy albo zwiększa lub zmniejsza ciśnienie, aby je wyrównać na listwie. Proponuje wlać preparat LM 5156 na 40l paliwa i dodatkowo środek STP do czyszczenia wtrysków. Później może być jako środek zapobiegawczy LM 2666 - jest z mniejszym skutkiem działania niż środek 5156. Jeśli nadal będą wystepowały te niedomagania - błąd 1272 i do tego dojdzie również np.//chyba 0089//, to wizyta w serwisie Boscha, w celu ustawienia ciśnienia na pompie oraz wydatku paliwa na wtryskach. Edytowane 1 Lutego 2014 przez mirekg9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sq9mcs Opublikowano 1 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2014 Właśnie paproch lub kawałek parafiny jest bardzo możliwy. Ostatnio autko stało kilka dni bez rozruchu i po tym fakcie nie mogłem odpalić webasta bo układ stwierdzał brak paliwa. Po kilkuminutowej jeździe webasto ożywało. Więc wygląda na to ze paliwo zamarzało w przewodzie paliwowym. Chociaż tankuję na Orlenie to jednak nie jest to idealne paliwo. Więc też podejrzewam kawałek paprocha. Dzisiaj zrobiłem pierwsze tankowanie i dolałem dodatku do paliwa firmy Xeramic aby nie tworzyły się różne dziwne paprochy i kawałki parafiny. Już od dłuższego czasu noszę się z zamiarem wlania tego środka do czyszczenia wtrysków LM 2666 i chyba w końcu czas najwyższy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 1 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2014 Przeczytaj jeszcze raz gdyż zrobiłem małą edycję i posty minęły się w czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sq9mcs Opublikowano 1 Lutego 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2014 Spoko dzięki za info Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 1 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2014 Te środki wspomniane wyżej są nie tylko do czyszczenia wtrysków, one czyszczą wszelkie cześci-podzespoły mechaniczne jak i elektroniczne w układzie paliwowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bravo_ Opublikowano 3 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2014 Też mi się coś takiego przytrafiło 3 razy na przestrzeni niecałego roku. Pierwszy raz - wiosna 2013. Zatankowałem na stacji Orlen pod Ciechanowem, na której nigdy wcześniej nie tankowałem. Przejechałem tego dnia jeszcze z 50 km i wróciłem do domu. Następnego dnia rano normalnie wyjechałem z garażu i po jakichś 50 m silnik nagle zamulił, bardzo wolno wchodził na obroty, maksymalnie jakieś właśnie 2500 rpm. Żadne kontrolki mi się nie zapaliły, auto nie gasło, po prostu strasznie muliło. Wróciłem na podwórko i na biegu jałowym wcisnąłem gaz do dechy - to samo, obroty max. 2500 rpm (albo 2000 rpm, już nie pamiętam). Wyłączyłem silnik, odpaliłem ponownie i wszystko wróciło do normy. Ponieważ był to pierwszy raz, kiedy tankowałem na tej stacji, uznałem, że to wina właśnie słabej jakości paliwa. Kilka dni później pojechałem do mechanika na wymianę oleju i filtrów (robię to co 15 000 km, filtry Knecht). Po podłączeniu auta do komputera wyświetlił się błąd "Wyciek paliwa" - wydaje mi się, że był to właśnie kod 0089. Po skasowaniu błędu i ponownym odpaleniu i zgaszeniu silnika błąd nie powrócił. Samego wycieku paliwa gołym okiem także nigdzie nie było widać, więc nie drążyliśmy już tego problemu. Drugi raz - jesień 2013. Bardzo podobna sytuacja, z tym, że tym razem tankowałem tam, gdzie zawsze (pobliski Lukoil). Wyjeżdżam rano spod domu i może po 30 metrach objawy identyczne jak opisałem wyżej. "Usunięcie usterki" także identyczne - restart silnika i po problemie. Trzeci raz - kilka dni temu w Warszawie, temperatura 10 stopni poniżej zera. Tankowałem tam, gdzie zawsze. Przejechałem od rana do tego momentu z 200 km i nagle przy wyprzedaniu autobusu zauważyłem, że cisnę pedał gazu, a auto wcale nie przyspiesza. Od razu zorientowałem się co jest grane, czym prędzej zjechałem na pobocze i włączyłem "luz". Tym razem trochę inaczej i gorzej to wyglądało - autem zaczęło trochę trząść - chyba silnik nierówno pracował. Tak samo wolno wchodził na obroty. Wcisnąłem gaz do podłogi i puściłem - silnik zszedł z obrotów i sam zgasł! Przekręcam kluczyk i kolejna nowość - rozrusznik kręci a silnik nie myśli odpalić. Wtedy już naprawdę myślałem, że wrócę na lawecie. No ale po kilku-kilkunastu sekundach kręcenia silnik jednak zapala, ale dalej to samo - muli się. Zgasiłem silnik, albo znowu sam zgasł (już nie pamiętam), odczekałem kilka sekund i ponownie próbuję - nadal to samo - silnik zapala dopiero po dobrych kilku sekundach kręcenia. No to kolejny restart silnika i dopiero wtedy wszystko wróciło do normy. Oczywiście żadnej kontrolki na desce nie zauważyłem. Od tej chwili przejechałem do dzisiaj bezproblemowo z 400 km. Dodam jeszcze, że mam czasami też taki problem, że gdy silnik zgaśnie (bez znaczenia, czy zostanie normalnie zgaszony, czy zdusi się go przy ruszaniu) i po chwili chcę go odpalić, to niby odpala, wchodzi na ok. 750 rpm i po jakiejś sekundzie gaśnie. W innym temacie alkaspaw tłumaczył, że jest to normalne i trzeba kilka sekund odczekać, ale u mnie czasami dzieje się tak nawet po kilkuminutowym postoju i wydaje mi się, że tylko wtedy, gdy silnik jest już ciepły. A teraz, gdy mamy zimę, to właściwie nie pamiętam kiedy mi się to przytrafiło. Co to może być? Zawór SCV? Przypchany filtr paliwa? Jakaś nieszczelność w układzie paliwowym? Może jednak zacząć tankować w innym miejscu? W piątek jadę na wymianę oleju i filtrów i wtedy też auto zostanie podłączone pod komputer i zobaczymy czy i ewentualnie jakie błędy się pojawiły. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borek11 Opublikowano 6 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Witam, u mnie stało się to samo i niestety nie odpuściło. Okazało się, że do wymiany mam zawór SCV. Po wymianie wszystko gra.. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobytempelton Opublikowano 6 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2014 Zazwyczaj nie trzeba wymieniać regulatorów ciśnienia i czujników ciśnienia na listwie, wystarczy ich wyjąć zanurzyć w czystym ON i wydmuchać środek sprężonym powietrzem, i tak z kilka razy, wkręcic odpowietrzyć listwę i powinno hulać, tam wystarczy że mikro brudzik wpadnie i się przytnie element ruchomy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alkaspaw Opublikowano 7 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2014 Nic te czyszczenie nie da jeśli tłoczek w zaworze SCV jest przytarty i nie nadąża za sygnałem z komputera a zawsze jest przytarty a nie przyblokowany jakimś tam małym pyłkiem by brudkiem i co najważniejsze znajduje się on w pompie paliwa a nie w listwie której to nie trzeba wcale odpowietrzać tam znajduje się tylko czujnik ciśnienia więcej na ten temat napisałem w postach o nagłym braku mocy wystarczy poczytać w dziale Navara bo gaśnięcie, falowanie obrotów czy nagły brak mocy nigdy nie będzie jedno razowy będzie się powtarzać i to coraz częściej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sq9mcs Opublikowano 8 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2014 (edytowane) Na dzień dzisiejszy problemu nie mam. Za radą Mirkag9 zastosowałem układowi paliwa czyszczenie poprzez dolanie Liqui Moly 5156 do paliwa. Po spaleniu całego baku teraz mogę powiedzieć że efekty są. Silnik zrobił się jakby żwawszy, minimalnie ale jednak, poza tym nieznacznie spalanie spadło. Póki co jest OK. Edytowane 8 Marca 2014 przez sq9mcs Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 8 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2014 Cieszę się że u Ciebie zdało to egzamin tak jak i u mnie. Choć usterka-usterce nie równa, jak i sposób naprawy. Ale zawsze warto spróbować niż wymieniać zawór za 700 zł. Możesz teraz jeszcze dodać np. do następnego tankowania już środek 2666. Później od czasu do czasu STP do czyszczenia wtrysków. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alkaspaw Opublikowano 8 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2014 300zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sq9mcs Opublikowano 8 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2014 Tak też zrobię. Dzięki za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 17 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 300zł Wiem że za 300-350 kupi u wuja Alle...., ale są i tacy co płacą po 750 zł + robocizna 250 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alkaspaw Opublikowano 17 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2014 No tak tylko po co przepłacać za to samo może gdyby produkowali zamienniki to były by lepsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TEQUILA Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 (edytowane) Witam! Pozwólcie,że podzielę się swoimi doświadczeniami z zanikiem mocy może komuś się przyda? Ja również borykałem się z problemem utraty mocy podczas przyspieszania oraz lekkim przydławianiu pomiędzy 3 a 4 tyś obr. w moim Pathfinderze i po przestudiowaniu kilku wątków dotyczących tego problemu podmieniłem zawór SCV niestety brak poprawy,następnie podmieniłem czujnik ciśnienia w listwie CR i tu znów poległem. Poprawiła się co prawda troszkę kultura pracy silnika,ale problem pozostał.Po odczytaniu błędów metodą zapłon+pedał gazu wyrzuciło błąd 0093 czyli "znaczny wyciek paliwa" .Trochę mnie to zastanowiło bo silnik suchy, nigdzie nie było śladów ON i po uważnej lekturze różnej maści forów skierowałem się ku wymianie zaworu przelewowego listwy CR i....BINGO! To było to! Teraz auto pomyka jak szalone ,ciągnie w całym zakresie obrotów i wreszcie koniec problemów!Swoją drogą zastanawia mnie jak ten typowo mechaniczny zawór mógł się uszkodzić? Objawy miałem identyczne jak kolega Bravo,z tym że ja nie czekałem aż auto mi kiedyś stanie w najmniej oczekiwanym momencie. Edytowane 1 Kwietnia 2014 przez TEQUILA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bravo_ Opublikowano 11 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 Dopiero teraz wpadł mi w oczy powyższy post TEQUILA. Co prawda od lutego nie doświadczyłem żadnego z objawów wcześniej przeze mnie w tym temacie opisywanych, być może dlatego, że tankuję na innej stacji, a być może dzięki LM 5156, albo jedno i drugie. Podejrzewam jednak, że i tak będę jeszcze miał okazję ten temat przerabiać i w związku z tym zapytam: skierowałem się ku wymianie zaworu przelewowego listwy CR i....BINGO! O jaki zawór chodzi? Jak się on dokładnie nazywa? Bo nie mogę czegoś takiego znaleźć np. na allegro, ile on kosztuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sq9mcs Opublikowano 16 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2014 Czyszczenie pomogło na 3 miesiące. Teraz mam efekty takie że przy przyspieszaniu falują obroty. Czasami nawet o 200rpm. Auto zapala bez problemów i obroty na biegu jałowym jak na razie są ok. Ale problem zaczyna pojawiać się coraz częściej i coraz na mniejszym przyspieszeniu. Po lekturze z forum Navary oraz Nissan z**e, obstawiam zawór SCV, który już zamówiłem i czekam na kuriera. Przebieg na poziomie 74tyś więc prawie schyłkowy dla tego zaworu. Zrobię fotorelację i zamieszczę ją na forum dla potomnych. Roboty dużo nie jest, dróg podejścia dwie, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Wygrzebałem także procedurę zresetowania ECU pompy paliwa która nauczy się ponownie pracy nowego zaworu. Wrzucę ją do nowego tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alkaspaw Opublikowano 16 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2014 74tys to aż za dużo jak na ten zawór ja patrzę na licznik i jak mija kolejne 60tys wymieniam nawet się nie zastanawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sq9mcs Opublikowano 16 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2014 Trzeba chyba dodać ten zawór do listy eksploatacyjnej obok oleju silnikowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bravo_ Opublikowano 16 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2014 Gdzie kupiłeś zawór i w jakiej cenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sq9mcs Opublikowano 16 Czerwca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2014 270zł z przesyłką na Alledrogo: http://allegro.pl/show_item.php?item=4299414044 Sprawdź sobie najpierw numer pompy. Widnieje on na nalepce na pompie. Idealnie widać od strony prawego nadkola. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bravo_ Opublikowano 16 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2014 OK, dzięki za info. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.