KURCZAK Opublikowano 28 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2005 przestały mi dzialac tylne szyby w mojej nysce co moze byc przyczyna?? Czy od elektrycznych szyb sa bezpieczniki?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ostek Opublikowano 28 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2005 przeczytaj co mnie spotkało : http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.p...&highlight= Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KURCZAK Opublikowano 28 Września 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Września 2005 u mnie tez jest odglos pykania taki jak w tamtym linku ale jesli to by tak nagle poszlo odrazu z dwoch stron. musze sprobowac rozebrac i zobaczymy czy to jest tego wina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 28 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2005 Moze zasniedzialy styki w przelacznikach i dlatego tak sie dzieje. Zajrzyj do dzialu "Zrob to sam" tam opisalem jak przeczyscic styki. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 28 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2005 Heh, wlasnie przeczytalem link, ktory zamiescil kolega Ostek i widze, ze skorzystal z mojego opisu i wyczyscil styki. Zrob tak samo (wyczysc styki) i powinno dzialac. Po robocie napisz czy wszystko jest okey. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KURCZAK Opublikowano 3 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Października 2005 no i wyczyscilem styki i nic............. :cry: prad dochodzi bo przygasa troszke swiatelko na podsufitce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 3 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2005 To moze szczoteczki w silniczkach sie skonczyly????? POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KURCZAK Opublikowano 3 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Października 2005 ale to by zrobiło sie tak nagle??? Chodzilo wszystko bardzo dobrze, przez okres okolo 2 tyg nie uzywalem tylnich szyb i nagle chce opuscic a tu........................... nic sie nie dzieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 3 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2005 Byc moze podeszla wilgoc i osad na szczotkach i nie ma dobrego styku.Ja np. tak mialem w rozruszniku. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KURCZAK Opublikowano 4 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2005 a wymontowanie silniczka podnoszenia szyb to jakas skomplikowana czynnosc?? Trzeba jakies inne elementy przy tym wymontowywac?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 4 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2005 Trzeba zdjac tapicerke drzwi i odkrecic pozniej szybe od prowadnicy. Silniczek wychodzi z linkami i prowadnica. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KURCZAK Opublikowano 6 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 no i styki przeczyscilem, silnik i prowadnice wymontowlem, wydaje mi sie ze silniczki sie spaliły gdyz podczas składania nie moglem złozyc prowadnicy ( przykrecic do drzwi) i wydaje mi sie ze musialo zrobic sie jakies zwarcie i silniczek probowal zamkanc szyby mimo ze były podniesione do gory i w ten sposób sie spaliły. Dodał ze nie modlem zamocowac prowadnic z szybami gdyz szyna prowadnic była podniesiona za wysoko i brakowało mi 3-4 milimetrów zeby wkrecic sróby. Co o tym myslicie?? Jaki moze byc koszt wymiany prowadnic i silniczków?? :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 6 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2005 Zwarcie moglo sie zrobic tylko jesli skladales wszystko na zapalonej stacyjce, gdyz tylko wtedy szyby dzialaja. Co do cen uzywanych, to gdzies okolo 100-150 zlotych od strony (silniczek z prowadnica). Jakby co, to moze mialbym gdzie zalatwic takie prowadnice z silniczkami. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 10 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2005 a nie dalo sie sprawdzic silniczka na krótko? podłączajac go jakimis przewodami pod akumulator ? moze wcale nie jest tak zle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KURCZAK Opublikowano 10 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2005 jest juz zle bo rozłozyłem ten silniczek i go poprostu popsułem podczas eksperymentowania :cry: ale prad dochodził do silnikczka a mimo to on stał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 11 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2005 niema rzeczy ktorych sie nie da naprawic :-) ale skoro prad dochodzil to i tak byl popsuty :-), skoro przygasalo swiatlo to sprawdz czy mozna krecic wirnikiem, moze sie zatarl albo cos go zblokowalo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KURCZAK Opublikowano 11 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2005 wirnik sie krecił bez wiekszych problemów (wszystko w granicach normy). Ale mnie ciagle zastanawia dlaczego tak sie stało z lewej i prawej strony. Jak by zrobiło sie jakies zwarcie :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.