Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P10] Zdejmowanie pokrywy łańcucha rozrządu GA16DE


Gość KaZeLoT

Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebuję porady. Wczoraj chciałem sprawdzić stan górnego napinacza łańcucha rozrządu i... nie pytajcie jak to się stało, ale faktem jest, że jedna ze śrub mocujących napinacz spadła mi w głąb silnika, tam gdzie porusza się łańcuch od wału korbowego do koła pośredniego :evil: :twisted: :twisted: No i to co miało być proste i banalne już takim jak mniemam nie jest... Potrzebuję porady, na demontaż czego muszę się nastawić, aby wydostać nieszczęsną śrubkę.

 

Pytanie 1) Czy istnieje taka możliwość, by śrubka ta zleciała i wylądowała w misce olejowej, czy też muszę rozbierać pokrywę łańcucha napędu rozrządu?

 

Jak doczytałem w "Haynesie", czeka mnie co następuje:

- wymontowanie pompy wodnej (spuszczenie płynu z układu chłodzenia),

- demontaż prawej poduszki silnika

- demontaż wspornika pompy wspomagania

- demontaż koła pasowego wału korbowego

- demontaż miski olejowej (czy na pewno?)

- wymontowanie dolnego napinacza (czy na pewno?)

- demontaż pokrywy łańcucha

 

Pytanie 2) Jakie materiały (uszczelki, simeringi, itp.) będą mi potrzebne przy tej operacji?

Z "Haynesa" mi wyszło co następuje:

- pierścień uszczelniający wał korbowy (koniecznie?)

- kołnierzowe pierścienie uszczelniające do magistrali olejowej

- uszczelka dolnego napinacza

- silikon do uszczelniania

Czy coś pominęłem?

 

Pytanie 3) Dam radę bez kanału? Dam radę sam, czy niezbędna jest pomoc drugiej osoby? Auto stoi na parkingu, na szczęście pod wiatą, ale z tamtąd wolę auta nie ruszać, o ile to możliwe.

 

P.S. Zaczęłem dzień od medytacji, bo co innego mi pozostało..? Wrrrrrr..... :twisted: :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Cholera...

koeldze w SR20De też costakiego się zdarzyło al udało się srobe wyjąć takmi specjalnymi łąpkami, na elastycznym przewodzi - wygląda to jak sprzęt do zrywanai jablek z dzrzewa.

 

na 90% śroba będize w misce olejowej, musiż ją zdemontować ale tylko tą metalową mała miseczkę, pamiętaj że przy tym musiż wczesniej spuścic caly olej.

 

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spadła do miski olejowej na pewno. Śruba znajduje się na dole pokrywy dolnego łańcucha rozrządu i może uszkodzić dolną partię rozrządu. Nie wiem jak w silniku 2.0 (Coobcio pisze wszak co innego i na pewno wie o co biega w tych silnikach:) ), ale w 1.6 jest ciut inaczej.

Nie trzeba demontować silnika, ale jak nie uda Ci się wyjać tej śruby - trzeba będzie wszystko rozebrać z lewej strony (pokrywę dolną) - tak jak piszą w Haynesie.

Spróbuj z magnesem przemysłowym (na długim elastycznym ramieniu) - mechanik powinien mieć coś takiego. W fabryce, w której pracuje, juz niejedną rzecz tak wygrzebaliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedyś rozbierałem kpl rozrząd i nie jest tak zle. Można zrobic samemu. W tej książce haynesa jest dobry opis i na niej sie opieraj. Uszczelniacz wału dobrze jest przy okazji wymienic (ja zostawiłem stary) a i uszczelki magistrali też zostały stare, miske trzeba zdjąc na pewno, koło pasowe,pompe wody,termostat,dolny napinacz, pmpe wspomagania . Silikon bedzie potrzebny bo wszystko na silikon jest złożone, a i dolna obudowa rozrządu nie chciała mi zejśc , trzeba było jej pomóc młotkiem ale przez coś miekkiego, no i kanał przymusowo. Najlepiej postaraj sie wydobyc srubke bez tej niepotrzebnej robotki. Powodzenia

Pozdrawiam

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem wczoraj jak mi IHI radził z pomocą magnesu. Niestety jest troszkę za szeroki i się nie zmieścił. To znaczy przeszkadza dolny napinacz.

I pytanie, do wyciągnięcia dolnego napinacza musze demontować pompę wody? Myślę że po jego wyciągnięciu dałbym radę, bo przeszkadza tak naprawdę trzpień napinacza.

Śrubka wpadła prawie na pewno po zewnętrznej stronie dolnego łańcucha.

 

Właśnie o to chodzi, że nie mam kanału :twisted: :evil: :twisted: :evil:

 

A tak wygląda sklecony przyrząd, do którego wykonania wykorzystałem:

- magnes

- sprężyna do przetykania rur kanalizacyjnych fi 5

- kołek rozporowy fi 5

- koszulka termokurczliwa

- taśma izolacyjna

IMG_8842.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i niestety poległem. Wyciągnęłem dolny napinacz, ale i tak nie dało rady tamtędy wpuścić "sondy".

Oddaję auto w obce ręce, niech mi tę srubkę w cholerę wyciągną, bo już mi nerwy puszczają;-( W "Perfect Service" zaśpiewali mi robociznę taką jak przy wymianie kompletnego rozrządu, czyli 350 zł.... :evil: :evil: :evil:

 

Od razu porada dla wszystkich...

Zabezpieczajcie tego typu otwory, bo można sporo nerwów i kasy niepotrzebnie stracić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...