Stuki w przednim zawieszeniu

[cezzar1]

1 godzinę temu, agit11 napisał:

nazywa się drążek stabilizatora

O właśnie. Drążek reakcyjny to coś zupełnie innego.

[piotrek3]

3 godziny temu, cezzar1 napisał:

O właśnie. Drążek reakcyjny to coś zupełnie innego.

Nie prawda.

Jak dana cześć nazywana jest w samochodzie zalezy przede wszystkim od funkcji jaką w nim ma spełniać.

Akurat w tym przypadku czy reakcyjny czy stabilizatora -to w gruncie rzeczy to samo ,bo pomimo bardzo róznych  konstrukcji zastosowanie jest takie samo:przenosić siły wzdłużne od  kół, tłumienie j i ochrona  przed nadmierną ilością drgań.Drążek ten ma tez istotne  znaczenie w utrzymaniu auta w odpowiedniej pozycji i trzymania geometrii zawieszenia.

A co do nazwy to jest to samo jak np.z nazwami silników-tdi,cdi,hdi ,itp =a wszystkie są i tak tego samego typu.
 

 

[cezzar1]

12 godzin temu, piotrek3 napisał:

Nie prawda.

Jak widzę, wszystko wiesz lepiej niż inni na tym forum. No cóż. Nie będę się z Tobą spierał, bo nie ma to żadnego znaczenia. Powiem tylko, że nie czerpię swej wiedzy z czasopism typu Auto Świat, a mam nieco głębsze podstawy. Ale to nie ma znaczenia.

12 godzin temu, piotrek3 napisał:

Akurat w tym przypadku czy reakcyjny czy stabilizatora -to w gruncie rzeczy to samo

Akurat w tym przypadku to nie to samo

12 godzin temu, piotrek3 napisał:

przenosić siły wzdłużne od  kół, tłumienie j i ochrona  przed nadmierną ilością drgań

Drążek stabilizatora nie przenosi żadnej z tych sił.

13 godzin temu, piotrek3 napisał:

Drążek ten ma tez istotne  znaczenie trzymania geometrii zawieszenia.

Nie ma żadnego znaczenia. Możesz go (drążek stabilizatora) zdemontować i geometria się nie zmieni.

Podsumowując, drążek reakcyjny przenosi tylko siły wzdłużne, zaś drążek stabilizator tylko siły skrętne.

[Lasiat]

Witam. Mój problem jest pochodny tematowi, więc opiszę sprawę w tym temacie aby nie zaśmiecać forum. Od jakiegoś czasu boryka się ze stukami w okolicy przedniego prawego koła. Stuki są słyszalne tylko przy dohamowywaniu z niewielkich prędkości. Od czego powinienem rozpocząć oględziny zawieszenia? Być może ktoś już miał podobny problem i go rozwiązał. Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam. 

Zapomniałem napomnieć, że pisząc "stuki" miałem na myśli pojedynczy stuk. 

Edytowane 9 Maja 2019 przez Lasiat

[JACKO29]

Sprawdź trzy  rzeczy...Pierwsze sztywność zacisku w jarzmie.Czasami wodziki utrzymujące zacisk w jarzmie są już wyrobione, i dohamowując usłyszymy pojedynczy stuk przemieszczającego się zacisku w jarzmie

Drugia...może ten stuk pochodzić od luzu w wahaczu,któraś tuleja może mieć luz i tak to będzie działać,choć w tym wypadku powinna dojść jeszcze lekka wibracja przy hamowaniu.

Trzecia luz łożyska na kolumnie

[Lasiat]

Po dłuższym czasie postanowiłem skontrolować co tam się dzieje. Zdjąłem koło i po krótkich oględzinach jak mniemam winna jest zerwana tuleja gumowa wahacza. Fotka poniżej. 

Prewencyjnie zobaczyłem drugą stronę i tam (tak myślę) za niedługo też puści.

 Uszkodzona prawa strona:

Stan lewej strony:

 

[Lasiat]

Trochę czasu minęło, lecz pomimo wymiany wahaczy (bo zerwały się tulejki) jak i wodzików hamulca stukanie nie ustało. Jak mogę zdiagnozować łożysko na kolumnie?

[magikmajster]

W dniu 25.10.2018 o 09:52, agit11 napisał:

ale powiedział też żebym zwrócił uwagę na silentblocki bo wydaje mu się że są trochę zużyte ale raczej to nie one stukają tylko stabilizator. Później pojechałem do ASO i tam właśnie fachmany z serwisu nissana stwierdził że nowa końcówka stuka na pytanie o silentblocki i gumy stabilizatora stwierdzili że są w porządku i nie stukają.

Cześć,

Mam podobny problem ze stukami w przednim zawieszeniu co poprzednicy na drobnych nierównościach bardzo wyczuwalane są luzy na kierownicy plus takie klupanie zawieszenia. Niestety u mechanika na szarpakach nie znaleźli żadnych luzów na drążkach czy gumach i każą mi jeździć dalej żeby bardziej się zużyło, a mnie już za bardzo to denerwuje i chyba sam się za to wezmę zaczynając od najtańszych elementów które i tak trzeba powoli wymieniać czyli:
1. drążki stabilizatora (nie były wymieniane od nowości a wybiło  mi już 190k km),
2. jeśli to nie pomoże to zastanawiam się nad drążkiem kierowniczym (końcówka raczej odpada bo sprawdzane były luzy i nic nie wyczułem)
3. silentblocki na dolnym wahaczu

Mam pytanie czy jest sens wymieniać sam silentblock (koszt na allegro około 60 zł za sztukę) gdzie trzeba go jeszcze wyciągać i wciskać za pomocą praski
https://allegro.pl/oferta/silentblock-wahacza-przod-do-l-p-nissan-qashqai-i-8087078004
https://allegro.pl/oferta/silentblock-wahacza-przod-l-p-nissan-qashqai-i-x-8203386757

kiedy cały dolny wahacz z NTY można kupić od 80 zł
https://allegro.pl/oferta/wahacz-przod-dolny-prawy-nissan-qashqai-07-8378476237

czy w ogóle jest sens patrzyć na takie wahacze w tej cenie czy to jest kompletny szajs który rozleci się po 10tys km. Ma ktoś opinię na temat firmy NTY nie miałem z nimi jeszcze do czynienia.

Są oczywiście też droższe, ale czy jest sens ładować taką kase do 9 letniego samochodu 
https://allegro.pl/oferta/wahacz-przod-prawy-dolny-nissan-qashqai-2-07-8402116985

 

 

Edytowane 30 Sierpnia 2019 przez magikmajster

[cezzar1]

W dniu 30.08.2019 o 13:18, magikmajster napisał:

kiedy cały dolny wahacz z NTY można kupić od 80 zł

Firmę NTY lepiej jest obchodzić szerokim łukiem. Uważam, że lepiej jest wymienić gumy w oryginalnym wahaczu.

[Wlochaty]

U mnie miałem podobne stukania na drobnych nierównościach a szczególnie na plastikowych leżących policjantach.  I ostatecznie po wymianie wszystkiego co miało jakikolwiek luz w przednim zawieszeniu na szarpakach wyszło, że zerwana jest prawa tylna tuleja w belce zawieszenia (sankach). Charakterystyczne dla tej usterki był odczuwalny stuk po energicznym ale nie koniecznie mocnym naciśnięciu hamulca, jednocześnie trzeba było skontrować delikatnie kierownice. Wynikało to z tego, że prawa strona belki cofała się do tyłu na początku hamowania. Samo delikatne stukanie na nierównościach zaczęło się z półtora roku temu a mniej więcej do 7 miesięcy zaczął się ten objaw przy hamowaniu i pomału był coraz bardziej wyczuwalny. Po wymianie wszystkich tulei w sankach stuki ustały.

[Lasiat]

Tak też podejrzewam tuleje przednich sanek. Będę miał okazję wjechać na kanał to obadam temat. 

[bauman]

witajcie

Zakupilem qashqaia j10 i mam stuki w przednim zawieszeniu. Całe sprawdzone na dwoch stacjach i 100% ideał. Poczytalem wasze tematy odnosnie tego problemu i mam pytanie na temat silentblocków wahaczy / mianowicie ze to pięta achillesowa qashqaia. Jak to z nimi jest ?  Moga stukac kiedy nie maja luzow?Pozdrawiam

[JackSet]

9 godzin temu, bauman napisał:

witajcie

Zakupilem qashqaia j10 i mam stuki w przednim zawieszeniu. Całe sprawdzone na dwoch stacjach i 100% ideał. Poczytalem wasze tematy odnosnie tego problemu i mam pytanie na temat silentblocków wahaczy / mianowicie ze to pięta achillesowa qashqaia. Jak to z nimi jest ?  Moga stukac kiedy nie maja luzow?Pozdrawiam

Tak. Ale szarpaki i oględziny nie wykażą tego. Tuleje sanek (ramy pomocniczej) sa słabe i na poprzecznych, krótkich przeszkodach stukaja. 

Mialem z 2007 i na poprzecznych stukal i przód i tyl, ale juz na nierównościach bylo cuszej.

[cezzar1]

10 godzin temu, bauman napisał:

mam pytanie na temat silentblocków wahaczy / mianowicie ze to pięta achillesowa qashqaia.

Nie zgodzę się. Mój ma ponad 200 tys i oryginalne wahacze, gumy jeszcze może nie idealne, ale też nie do wymiany.

[bauman]

W dniu 16.06.2023 o 07:42, JackSet napisał:

Tak. Ale szarpaki i oględziny nie wykażą tego. Tuleje sanek (ramy pomocniczej) sa słabe i na poprzecznych, krótkich przeszkodach stukaja. 

Mialem z 2007 i na poprzecznych stukal i przód i tyl, ale juz na nierównościach bylo cuszej.

Miałeś tak? Stukało zawieszenie i po wymianie tylko tych tulei nastała cisza?

Edytowane 19 Czerwca 2023 przez bauman

[JackSet]

2 godziny temu, bauman napisał:

Miałeś tak? Stukało zawieszenie i po wymianie tylko tych tulei nastała cisza?

kolejny właściciel wymieniał i twierdził ze pomogło. ja sprzedałem z hałasującym, ale twierdził ze sobie poradzi