Osłona maski ( owiewka )

[krystiangl]

Hej wszystkim !

 

Właśnie wybieram się moim niedawno nabytym QQ do Chorwacji.

W jedną stronę mam ok 1600 km, a autko ma dopiero kilka miesięcy.

 

W takiej trasie szyba i maska będzie dodatkowo narażona na kamienie, owady itp.

 

Słyszałem o osłonce przyczepianej na maskę w celu jej ochrony. Poniżej zdjęcie.

Na pewno nie ma gwarancji 100 %, ale zawsze to coś.

 

Wizualnie raczej mi się to nie podoba, ale może spełnia swoje zadanie.

 

Moje pytanie :

 

Czy ktoś może coś więcej napisać o zastosowaniu takiej owiewki ?

 

Podobno jest też wersja materiałowa ( tzw. BRA ).

 

 

 

[Gość mirekg9]

Orginał z salonu ASO wygląda ciekawiej. 

[Dareq]

601x454_Gallery__0016_039A_QQ_P&A_web_13_V0.jpgOrginał z salonu ASO wygląda ciekawiej.

qq ma maskę na tyle wysoko ze nic raczej jej nie grozi. Ja jeżdzę pare lat i żadnych oprysków na masce nie mam.

[JACKO29]

Nigdy nie stosowałem takich cudów.Może się sprawdza tam gdzie drogi szutrowe,ale na asfalcie?A poza tym,sorry za określenie,wyglada to tandetnie,czy to z salonu ,czy też z prywatnej manufaktury.

[Skyller]

Bez sensu....

Owady - cały zderzak tym jest zawsze zapaćkany , trzeba by go też folią owinąć

Kamień może uderzyć w dowolnym miejscu na masce , nadkolu , szybie....Nie uchronimy się od tego typu zdarzeń ...

Ja rozumiem , że autko nowe ..... ale są granice i nie dajmy się naciągać na takie wynalazki ....

Pozdrawiam

[elfi]

taa..od 30 lat poginam autkiem..i dopiero w niedzielę po raz pierwszy dostałem solidnie kamieniem. Na szczęście w gornym rogu , szyba nie pękła, jednak widać ślad ok 1 cm..Oczywiście miałem po prostu do tej pory szczęscie..Jednak jak będę kupował nowego QQ to podgrzewaną szybę z przodu na pewno ubezpieczę.

Edytowane 28 Maja 2014 przez elfi

[toruńczyk]

Elfi

Radziłbym Ci to miejsce "skleić" . Są  firmy co takie odpryski szyb kleją i uzupełniają bez śladu. Zrób to szybko aby "uratować" szybę gdyż przy naprężeniach  może ona dalej pękać. 

... to tak jak Ty - pierwszy raz w życiu (a jeżdżę trochę dłużej) w Qq miałem taką przygodę gdzie kamyk z pod koła poprzedzającego auta tak 'mnie naznaczył" ale zrobiłem  tak jak i Tobie radzę.

 

.. jak wielu, też tak sądzę o tym "wynalazku" ...osłona - ani to ładne ani użyteczne !

Edytowane 28 Maja 2014 przez nowy 2011

[Edek01]

Aby nie psuć wyglądu auta teraz stosuje się folie ochronne,  zabezpieczają  przed kamieniami -maskę,zderzak przedni,lusterka,lampy przednie,listwy dolne.

Aktualnie najlepszą i najbardziej odporną jest folia 3M VentureShield .

Może robią już gotową do qaskaia trzeba sprawdzić

http://www.youtube.com/watch?v=rgzMF_J03d4

 

Jest jeszcze sposób na zabezpieczenia przed kamieniami ja zabezpieczyłem sobie tak przód maski ,zderzak przedni ,lusterka.

Nazywa się Plasti Dip Clear malujemy elementy  a tam gdzie nie chcemy odrywamy pięknie odchodzi!

Ważne aby pomalować 4-5 warstw.

http://www.youtube.com/watch?v=yx303FxDBw4

Edytowane 28 Maja 2014 przez Edek01

[bravo_]

Z całym szacunkiem, ale obklejać samochód folią w celu zabezpieczenia przed kamieniami to jakiś obłęd . Równie dobrze można postawić auto w garażu, przykryć pokrowcem i w ogóle nim nie jeździć, też się wtedy nie zniszczy.

[Yanekoktagon]

Z cały szacunkiem...jeśli kogoś nie obchodzi jak prezentuje się jego auto to jego sprawa, ja w swoim poprzednim aucie zafoliowałem folią bezbarwną przedni zderzak i maskę, nie było tego wcale widać a po śladach na folii można było wywnioskować że uchroniła ona przed kilkoma odpryskami, ze swojej strony polecam.

[Skyller]

Dajcie spokój..... Ja szanuję ludzi, którzy dbają o samochód....Rozumiem tych , którzy mają nowy....

ale jak dla mnie , to jest jakaś paranoja .... Samochód ma mi służyć , a ja mam dbać tylko o jego sprawność i estetykę .....

Nie można "dygać batona" przed każdym wyjazdem - czy mi aby kamyk nie trafi w wozidełko.....

tutaj przyłączam się do wypowiedzi bravo_

do marketu na zakupy najlepiej autobusem lub rowerem ?

A do aso będziemy dzwonić i pytać : " czy jest etui na mojego xxx?"

Dziwne czasy .... Przypomniał mi się pewien serial komediowy - tam wszystkie meble mieli w pokrowcach - co by nie uległy zniszczeniu ....

 

Ile ludzi , tyle opini.....

nie dajmy się zwariować....życie zbyt krótkie jest ....

Edytowane 28 Maja 2014 przez Skyller

[gipa]

przyłączam się do dyskusji i tak mnie nurtuje ...

 

Czy jak już okleicie folią te samochody to czy tę folię co jakiś czas wymieniacie bo  przecież tez jest narażona na uderzenia. Jeżeli tak to co jaki czas ?

 

Ja zamierzam zrobić wylewkę na oponach aby się nie zużywały a zużywała się tylko wylewka a wiem że u nas takie coś można zrobić.

Jak skończę z oponami to okleję folią szyby żeby lepiej deszcz po nich spływał. Zresztą jeżdżę cały czas z folia na siedzeniach (mam białą tapicerkę).

Przecież jak będę  go sprzedawał to powiem że jeździłem nim tylko do kościoła

 

Pozdrawiam oklejających i oklejanych  

[ranger]

Takie cuda powstają, bo są miejsca na ziemi, gdzie drogi są słabe i pełno na nich niespodzianek, które od razu mogą trafić samochód. Chyba wymowne jest też to, że jeden z filmików sugeruje rosyjskie pochodzenie. Ale czy w Europie na dość dobrych drogach jest to potrzebne ??? Sprawa raczej dyskusujna. Europejczycy zbyt często zmieniają samochody aby się takimi sprawami przejmować.

[Edek01]

Ruski film ale produkt Hamerykański 

http://allegro.pl/plastidip-czarny-black-mat-400ml-sprej-plasti-dip-i4244937596.html

Tu gość zabezpiecza czarnym matem wygląda to kiepsko ,ja zrobiłem dokładnie tak samo jak on ale gumą bezbarwną plasti dip Clear .

Clear wygląda tak  wole pół mat z przodu mieć niż dziury od kamieni

Edytowane 28 Maja 2014 przez Edek01

[manix]

Edek, przecież w tiidzie masz fabryczną przezroczystą  folię ochronną na  zderzakach  (dobrze się przypatrz  przy krawędziach)

[bravo_]

Całkowicie zgadzam się z Skyller. Dostrzegam też odrobinę ironii w wypowiedzi gipa

Do Yanekoktagon: Oczywiście, że obchodzi mnie, jak prezentuje się moje auto, ale nie popadam też w paranoję. Samochód to tylko samochód, nie eksponat muzealny i choćbyśmy nie wiem jak na niego chuchali, to już nigdy nie będzie wyglądał tak, jakby przed chwilą wyjechał z salonu. Też przeżywam każdą kolejną rysę na karoserii mojego auta, ale moim zdaniem oklejanie jej folią to lekki przerost formy nad treścią. Osobiście wolałbym co kilka lat oddać samochód do polerowania, czy nawet lakierowania, w przypadku głębszych rys. Poza tym, żadna folia nie uchroni nas przed kolizjami z mniej myślącymi użytkownikami dróg, co jest nieporównywalnie większym niebezpieczeństwem dla naszych karoserii

[Edek01]

Manix nie rzuciła  mi się w oczy ta folia na zderzaku, kamyczki i tak robiły dziurki do podkładu w zderzaku.

A najgorzej się wkur....em jak dostałem w maskę kamieniem i to nie małym ile ja się naj...... aby odbudować bazą tą dziurę do blachy to moje.

Edytowane 28 Maja 2014 przez Edek01

[KASZKA]

Witam!

Wyżej edek01 wspomniał o folii 3M. Poszperałem trochę w necie i znalazłem    http://allegro.pl/3m-ventureshield-folia-ochronna-na-lakier-10x100cm-i4264106470.html

Zadzwoniłem do gostka i potwierdził, że ma folie do nowego QQ. Cena za folię na maskę ok.250 zł.

Pozdrawiam

dodam jeszcze jego stronę 

http://chronlakier.pl/best-sales.php

Edytowane 28 Maja 2014 przez KASZKA

[Edek01]

VentureShield to jest folia kozak nie do rozerwania 

Jak by jeszcze poszukał to pewnie by znalazł cały komplet foli 3M- maska,zderzak,lusterka,lampy,progi do qaskaia.

[JACKO29]

Ja tylko powiem tak...po co?Wiem każdy ma swoje hopla  i ja też,ale starzeć należy się z godnością.

[Fergul11]

Krystiangl - nikt nie napisał Ci na temat tych ochraniaczy na maskę , rozwodzą się tylko nad estetyką po ich założeniu ,ale po kolei.

Widziałem kilka Qq w mieście z założonym tym czymś ,wygląd , kwestia gustu , w Irl na drogach jest trochę żwiru zwłaszcza tych gdzie woda nanosi z pochyłych wjazdów gruntowych lub poboczy , spełnia to swoje zadanie .

W innym aucie jeżdżonym 90% autostrada, maska jest piegowata od dziur w klarze przez kamienie/żwir.

Inna sprawa to ,co dzieje się pod tym ochraniaczem !

Na innym forum koledzy poruszali ten problem i po sezonie (4-5 miesięcy) pod "stanikiem" BRA maska była zmatowiona .

 

Spowodował to kurz i woda z opadów , materiał poruszał sie podczas jazdy ,drgał i później właściciel miał trochę polerowania ,ale dziur od kamieni nie było, pokazały się natomiast rdzawe punkty od spodu maski tuż przy jej krawędzi .

Osłona sztywna ,po zdemontowaniu było jedynie mało-widoczne!!!  zmatowienie w miejscu styku mikrogumy/ podkładki z maską i trochę kurzu na lakierze słowem zdała egzamin jako ochrona .

[krystiangl]

No to nie dowiedziałem się konkretnie o działanie takiej owiewki.

Spotkałem się za to z krytyką czegoś czego nikt nie używał.

Z wyjątkiem Fergul11 - Dzięki.

 

Nie chodziło mi o folię. Nie chodzi mi o ochronę zderzaka.

Najbardziej chodzi mi o szybę !

 

Dlatego zainteresowałem się takim ustrojstwem ponieważ w sobotę gdy wracałem z "wioski" właśnie zrobił mi się taki odprysk na szybie, ok 0,5 cm. Na drodze krajowej.

 

Dziwi mnie to że ktoś pisze że takie rzeczy nie zdarzają się na asfalcie.

Sam dużo jeżdżę służbowo ( Skoda fabia ), około 6 tyś km miesięcznie. Przeważnie podlasie, warmińsko-mazurskie. Myślę że jakość tutejszych dróg trochę odbiega jakością od reszty Polski. Przez trzy lata miałem już wymieniane trzy szyby.

 

Wracając do tematu.

 

Założyłbym tylko i wyłącznie na wyjazd. Nie wiem czy ktoś z forumowiczów był w Chorwacji ? Jedzie się tam często drogami szutrowymi, jak i asfaltowymi biegnacymi wzdłuż gór.

 

Owiewka ( plastikowa ) lub bra mają odpowiednio wyprofilowane wykończenie które nadaje pęd powietrza obiegający maskę i szybę. Może to w jakiś sposób zamortyzować lub lekko zmienić trajektorię lotu kamienia.

 

Dla mnie też nie wygląda to za ciekawie, ale nie jadę ponad 1600 km w jedną stronę żeby się lansować.

Edytowane 28 Maja 2014 przez krystiangl

[Gość mirekg9]

@kristian - wal śmiało, myślę tu oczywiście o owiewce. 

Na tak długiej trasie nie patrzy się na wygląd samochodu /lecz gdy Ty piszesz o podróży do Chorwacji, to przypomniała mi się gdzieś fotka właśnie samochodu z PL, będącego w tamtych rejonach i również posiadał samochodzik owiewkę/. Przypuszczam iż kierowca ten był już tam kilka razy i wiedział co robi, montując ją - a Twój powyższy wpis to potwierdza..

 

Już na pewno bym Ci proponował założenie takiej owiewki gdybyś jechał do Bułgarii/Rumunii. Ze wszystkich tych wynalazków, to wszystko jest tańsze niż nieubezpieczona szyba.  

[Edek01]

Krystlang tobie chodzi o ochronę szyby czołowej, a temat nazwałeś osłona maski!!

Było napisać ochrona szyby czołowej

 

A jaki to problem żaden  -http://www.youtube.com/watch?v=GCKj0zh6aJs

http://www.warsfoll.com.pl/kontakt

Edytowane 29 Maja 2014 przez Edek01

[JACKO29]

I to mi się podoba!