Chlodnica

[Gość krystiano]

Witam.

Cieknie mi chlodnica miedzy zebrami a dolna belka w mojej p10. Chcialem ja zlytowac, ale okazalo sie ze pokrywki gorna i dolna sa plastikowe. Zatem naprawa palnikiem i cyna mi zdechla. Macie jakis pomysl, aby zregenerowac cieknaca chlodnice?

[Gość bercik]

Nie wiem skąd jestes ale w pruszkowie jest firma która regeneruje chłodnice. Naprawde dobrze robią i nie zdzierają z ludzi. jakbys był zainteresowany to moge skąbinować numer do nich.

[Gość krystiano]

Dzieki Bercik, ale ja jestem ze Swidnicy.

[Gość bercik]

wcale nie jest tak daleko. wiem ze oni maja kilak oddziałów w polsce. znajde ich wizytówke i spróbuje ustalic gdzie mieszcza sie jeszcze.

[Gość krystiano]

Bede bardzo wdzieczny.

[Mike]

Kiedyś spotkałem z czymś takim,że przy plastikowych pokrywach należy wymienić chłodnicę. Facet od chłodnic mówił, że tych się nie naprawia.

 

W przypadku mojego starego Kadetta cena chłodnicy była na tyle atrkacyjna że nie kombinowałem i wymieniłem na nową.

[Gość lowiec]

mi tez kiedys ciekla okazalo sie ze wentylator byl zamontowany bez poduszek i wystuakl dziure w chlodnicy.zlutowali. ale to w n14 ale moze nie zapomnij sprawdzic jak jest mocowany wentylator.

 

pozdrawiam

slawek

[Gość krystiano]

W moim przypadku prawdopodobnie to przez plyn, bo wlalem jakis tanie z tesco. Mial niby napisane ze do -35 stopni, ale niestety chyba nie byl, bo teraz mam przecieki.

[Gość EnDrIu WAWA]

mi tez kiedys ciekla okazalo sie ze wentylator byl zamontowany bez poduszek i wystuakl dziure w chlodnicy.zlutowali. ale to w n14 ale moze nie zapomnij sprawdzic jak jest mocowany wentylator.

 

pozdrawiam

slawek

mialem identyczny problem i tak samo jak kolega oddalem do regerenracji. Koszt 50zl i jezdze na tym juz rok i jest oki, wiec mysle, ze warto robic swoja niz kupowac niewiadomo jaka chlodnice ze zlomu :roll:

[Mike]

mi tez kiedys ciekla okazalo sie ze wentylator byl zamontowany bez poduszek i wystuakl dziure w chlodnicy.zlutowali. ale to w n14 ale moze nie zapomnij sprawdzic jak jest mocowany wentylator.

 

pozdrawiam

slawek

mialem identyczny problem i tak samo jak kolega oddalem do regerenracji. Koszt 50zl i jezdze na tym juz rok i jest oki, wiec mysle, ze warto robic swoja niz kupowac niewiadomo jaka chlodnice ze zlomu :roll:

 

Miałeś plastikowe osadzenie chłodnicy czy metalowe?

[zbyszekN15]

Jeśli przeciek jest niewielki, a tym samym rozszczelnienie jest w miarę małe, możesz spróbować wlać do układu chłodzenia płyn uszczelniający (dostępny w sklepach motoryzacyjnych). Jego działanie polega na łączeniu się z tlenem i tworzeniu warstwy uszczelniającej w miejscu przecieku. Niestety nie wiem czy z częściami plastykowymi (o których wspominałeś) działa podobnie, ale możesz zapytać sprzedawcę. Jeśli chcesz możesz spróbować. Płyn nie jest drogi i nie jest szkodliwy dla układu.

[Mike]

To jest rozwiązanie doraźne...może do roku wytrzyma, potem tak czy tak czeka naprawa lub wymiana chłodnicy.

[Onyx]

nom a jezeli bedziesz chcial ja naprawiac to potem czyszczenie jej z tego uszczelniacza to nic fajnego, tego zabiegu nie poolecam. to da efekt krootkotrwaly

[Gość krystiano]

Dowiedzialem sie, ze pod Swidnica regeneruja chlodnice. Wstepnie juz sie dogadalem. Jade jutro im zostawic. Powiedzieli ze na sobote mi zrobia i plastikowe pokrywy w niczym im nie przeszkadzaja. Wiec jest dobrze. Nie wiem jeszcze ile bedzie to kosztowac. Wszystko zalezy ile tam bedzie tych nieszczelnosci:). Mowil mi, ze wykryje kazda nieszczelnosc.