Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Zabezpieczenia antykorozyjne podwozia - hobbistycznie-garażowo.


kalleanka

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Jak już kiedyś wspominałem, zauważyłam, że na podwoziu pojawiła się rdza, zwłaszcza w tylnej części samochodu.

W ostatnim tygodniu zebrałem się do zabezpieczenia podwozia metodą małoprofesjonalną. Jak mało, to się okaże za kilka lat :). Porządnie wypłukałem karcherem podwozie, odtłuściłem.

Nabyłem drogą kupna:

- środek do konserwacji podwozia Boll, 4 litry

- środek do profili zamkniętych Boll - 2 litry

- pistolet do w/w środków

- puszkę farby antykorozyjnej

- spraj antykorozyjny typu "bezpośrednio na rdzę"

- pędzelek do kaloryferów

- kombinezon jednorazowy lakierniczy

- rozpuszczalniki

- folię i taśmę malarską

Maskę, okulary, kompresor, kanał, potrzebne szczotki i narzędzia już miałem.

Oczyściłem rdzę ile się dało, tam gdzie była, zapaćkałem farbą antykorozyjną. We wszystkie znalezione otwory w profilach zamknietych, za pomocą wężyka, wpuściłem prawie 2 kilo w/w środka. W tym tygodniu, mam nadzieję, nałożę środek do konserwacji. Grat stoi już ofoliowany i czeka do lakierowania. Z racji, że kanał budowany był pod Syrenę, garaż zresztą też, muszę robić samochód w 2 etapach. Najpierw tył a potem przód.

W załączeniu kilka zdjęć z pierwszego etapu. W rzeczywistości rdza nie wyglądała tak przerażająco. Aparat trochę przekłamuje.

 

Pozdrawiam

 

do4dal.jpg3H0ftQ.jpgef3Jkx.jpg3ZTMrV.jpgPe3IQD.jpg3xPf7S.jpgImABrf.jpguf4GvI.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I na mnie spadnie ta robota. Co prawda rudej w moim aucie jest mniej ale przed zima pasuje to zrobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że Kolega wykonał niezłą robotę. Ja to zrobiłem trochę wcześniej i miałem mniej pracy. Plusik ode mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że Kolega wykonał niezłą robotę. Ja to zrobiłem trochę wcześniej i miałem mniej pracy. Plusik ode mnie.

Wypraszam sobie. :)

Jeszcze nie zrobiłem. Dla porównania dodam, że terakotę w piwnicy (ok 40 mkw) kładłem 2 lata. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako, że Kolega Kalleanka już się ze mną (nazwijmy to roboczo) zaprzyjaźnił to niech napisze czyje to zdjęcie w avatarze?

I jeśli jeszcze nie ogarnął malowania do końca to czy jeździ z tymi foliami i jakie to przy okazji wywołuje wrażenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślałem,że mój od spodu jest pordzewiały!

Może zdjęcia przekłamują tak jak piszesz,ale wygląda to tragicznie.Nie zmienia to faktu,że mnie taka operacja też czeka i to przed zimą.Daj fotki jak już skończysz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako, że Kolega Kalleanka już się ze mną (nazwijmy to roboczo) zaprzyjaźnił to niech napisze czyje to zdjęcie w avatarze?

I jeśli jeszcze nie ogarnął malowania do końca to czy jeździ z tymi foliami i jakie to przy okazji wywołuje wrażenie?

Nissan używany jest w domu jako drugie auto i służy do wyjazdów rodzinnych lub gdy pogoda nie sprzyja Smarkowi (forfour). X kupiony był jako wynik negocjacji z Osobistą Małżonką  Chciałem kupić motocykl jak każdy porządny czterdziestolatek, no i nie udało się, Wymieniłem więc passata na samochód, który sprawi więcej frajdy z jazdy i będzie praktyczniejszy. W niedalekiej przyszłości, jak już rozpocznie się prawdziwe życie człowieka, tzn dzieci się wyprowadzą i pies zdechnie, kupię sobie wranglera. Co do pytania drugiego, nie jeżdżę tym samochodem na co dzień i mogę go odstawić do garażu nawet na kilka tygodni i dłubać sobie w nim bez stresu. W obrębie WL chętniej poruszam się rowerem.

 

Wracając do tematu przewodniego. Wczoraj wieczorem skończyłem lakierować belkę pod silnikiem i prysnąłem wał, bo jakoś tak smutno i szaro wyglądał na tle pomalowanej już części podwozia. :rolleyes2: Dziś, planuję zabezpieczyć profile w przedniej części i dokończyć podwozie. 

A z okienka avatarowego przygląda się wam młodszy junior - jakoś bardziej fotogeniczny jest.

 

[dodane wieczorem]

Prawie skończyłem. 

W niedzielę polakierowałem lakierem typu Hammerite belkę pod silnikiem, belkę za zderzakiem i wał:

TkeO14.jpg

 

Białe plamy w okolicach otworów, to woskowy środek do profili wewnętrznych.

 

u8YcfN.jpg

 

 

Dziś dokończyłem cały spód:

Oi3llT.jpg

 

tUEI8q.jpg

 

Tył przy błotnikach, gdzie było najgorzej:

COG26H.jpg

 

Na koniec rzut ogólny (bo ładnie się świeci):

vSInoe.jpg

 

I na koniec końców, modne selfi z pozdrowieniami:  :wave:

jhZ0ni.jpg

 

Wszystko kosztowało mnie nie więcej niż 300 zł, i trochę czasu, jakieś 6 - 8 godzin rozłożone na tydzień.

Zostały wnęki kół ale to zrobię jakiegoś pięknego dnia, bo trzeba zdejmować koła a do tego w garażu się nie wyrobię i raczej użyję pędzla. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna robota kolego!

sam się do tematu zabieram ale raczej stanie na firmie która to wykonuje (koszt około 600zł)

bo nie mam fizycznie gdzie tego zrobić... a chętnie bym podłubał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...