Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Alarm a pies/dziecko w środku


Ziemek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam problem z alarmem tzn. działa ale...

Auto odebrane w tym roku z salonu z zamontowanym w ASO alarmem.

Pytałem w ASO ale panowie się tylko uśmiechnęli. Co to miało oznaczać- nie wiem.

Chodzi mi o to by móc zostawić w aucie psa lub dzieci z uchylonym szyberdachem choćby na 5 minut z włączonym alarmem ale z nieaktywnymi czujkami podczerwieni.

20 lat temu do mojego Audi panowie zamontowali alarm z radiopowiadomieniem, kodem kroczącym i automatyczną dezaktywacją czujek- jeśli ktoś został w aucie a auto zamykało się normalnie uzbrajając alarm.

Czy ktoś rozwiązał ten problem? Nadmienię, że nie dostałem z ASO żadnej instrukcji alarmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie masz nic napisane w instrukcji auta? W mojej instrukcji pamiętam, że jest wytłumaczone jak zamknąć samochód i wyłączyć alarm - coś chyba kluczykiem w stacyjce się robiło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam w instrukcji obsługi samochodu nie ma słowa o alarmie. Alarm montowali w ASO dodatkowo.

Może się mylę, lecę po instrukcję auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę centralki alarmu, na wierzchu jest tylko wyłącznik syreny.

Myślę, że w ASO zamontowali mi oryginalny nissanowski chiński alarm a nie chińszczyznę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po raz drugi zakladany jest  watek na ten sam temat pomimo tego,ze w poprzednim jest odpowiedź:

 

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/94293-t31-ograniczenie-alarmu-czy-jest-mo%C5%BCliwo%C5%9B%C4%87/?do=findComment&comment=971980

 

Odpowiedź na to pytanie jest  rowniez w instrukcji obsługi auta,która na pewno posiadasz kupując nowe auto w PL.

Edytowane przez piotrek3
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, dzięki piotrek3.

Poprzedni temat to nie ja zakładałem ale faktycznie mam chyba już sklerozę. Sorki.

W ASO nie byli mi w stanie powiedzieć- czy jest możliwość dezaktywacji czujek a jeśli jest taka możliwość to jak to zrobić.

Pomagas poszedł.

A i sprawdziłem- można zamknąć przyciskiem w klamce. Praktyczne!

Edytowane przez Ziemek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam problem z alarmem tzn. działa ale...

Auto odebrane w tym roku z salonu z zamontowanym w ASO alarmem.

Pytałem w ASO ale panowie się tylko uśmiechnęli. Co to miało oznaczać- nie wiem.

Chodzi mi o to by móc zostawić w aucie psa lub dzieci z uchylonym szyberdachem choćby na 5 minut z włączonym alarmem ale z nieaktywnymi czujkami podczerwieni.

20 lat temu do mojego Audi panowie zamontowali alarm z radiopowiadomieniem, kodem kroczącym i automatyczną dezaktywacją czujek- jeśli ktoś został w aucie a auto zamykało się normalnie uzbrajając alarm.

Czy ktoś rozwiązał ten problem? Nadmienię, że nie dostałem z ASO żadnej instrukcji alarmu.

 

Sorry, kolego za zjebkę, ale pozostawienie dziecka samego, bez opieki w samochodzie to skrajna głupota - nawet na 5 minut, a co jak się w tym czasie auto zapali, a co jak ci dziecko porwią?

Jeszcze raz sorry, ale jestem przeczulony na tym punkcie. Jakiś czas temu 3 letni syn kumpla mojego brata bawił sięw samochodzie na placu przed domem, zamknął drzwi i nagle wybuchł pożar przez zwarcie instalacji i chłopczyk się spalił. VW Golf miał wtedy 2 lata, ojciec do tej pory leczy się psychiatrycznie po 3 próbach samobójczych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram Kolegę Sebastiana jednak jakie są szanse, że będzie zwarcie w instalacji w młodym Golfie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znów nie popadajmy w skrajność. Co innego zostawić dziecko które np. akurat śpi w samochodzie na stacji benzynowej żeby zapłacić za paliwo a co innego iść do sklepu na zakupy i po godzinie wrócić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są na tyle duże, że nie można ryzykować życia dziecka - nie tylko w Golfie.

Chodzi o to, że jak żyję nie widziałem i nie słyszałem o takim zdarzeniu w tak młodym aucie. Była sprawa astr 1 przy tankowaniu i Pugach 307  ale nie na tyle by zjarać całe auto od ręki. Raczej przytopienie instalacji nawet rozległe ale żeby się zjarało po całości w powiedzmy godzinę lub dwie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, kolego za zjebkę, ale pozostawienie dziecka samego, bez opieki w samochodzie to skrajna głupota - nawet na 5 minut, a co jak się w tym czasie auto zapali, a co jak ci dziecko porwią?

Jeszcze raz sorry, ale jestem przeczulony na tym punkcie. Jakiś czas temu 3 letni syn kumpla mojego brata bawił sięw samochodzie na placu przed domem, zamknął drzwi i nagle wybuchł pożar przez zwarcie instalacji i chłopczyk się spalił. VW Golf miał wtedy 2 lata, ojciec do tej pory leczy się psychiatrycznie po 3 próbach samobójczych

Panowie, nie mam zamiaru gotować dzieci czy psa w aucie. Moje dzieci mają 10 i 14 lat i wiedzą co zrobić jak coś się zacznie dziać. Ale nie chcę zostawiać auta otwartego na 2-5 minut tylko dlatego,że jak się ruszą to będzie wył alarm. Teraz na urlopie pójście do restauracji i zostawienie psa na 30-40 minut w otwartym aucie było głupie ale ryzykowałem. Słychać historie o kradzieży otwartego auta z dzieckiem w środku... I co dalej?

Mam psa spokojnego i sporo wartego, nie rzuca się na przechodzące osoby i jak zostaje czasem sam w aucie, po prostu śpi.

Nie mam w zwyczaju więzić ani psa ani dzieci w aucie ale 2-3 razy w roku takie sytuacje zdarzają się każdemu więc dobrze że problem już rozwiązany.

Piotrek3 jeszcze raz dzięki za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że jak żyję nie widziałem i nie słyszałem o takim zdarzeniu w tak młodym aucie. Była sprawa astr 1 przy tankowaniu i Pugach 307  ale nie na tyle by zjarać całe auto od ręki. Raczej przytopienie instalacji nawet rozległe ale żeby się zjarało po całości w powiedzmy godzinę lub dwie?

 

Też się z tym wcześniej nie spotkałem do chwili, kiedy to usłyszałem. Możliwe, że auto było po dzwonie i coś spartolili, może jakieś wynalazki były podłączone? Tego nie wiemy.

Szczerze, wolę nie stwarzać potencjalnych sytuacji. samo dziecko w aucie może mieć 100 pomysłów: spuszczenie hamulca, wybicie biegu, zabranie zapalniczki ze schowka, jak ktoś ma, odpięcie sie z fotelika i otwarcie drzwi (od pasażera lub kierowcy bo z tyłu raczej przy dzieciach jest włączona blokada) wraz z wtargnięciem pod jadący samochód.

Czytałem ostatnio, że szajka pierd..... pedofili porwała małe dziecko w Belgii, podczas gdy ojciec wyskoczył po pieluchy.

 

Każdy ma takie podejscie jakie ma, ja wiem, że nigdy swoich dzieci nie zostawię bez opieki w samochodzie

Panowie, nie mam zamiaru gotować dzieci czy psa w aucie. Moje dzieci mają 10 i 14 lat i wiedzą co zrobić jak coś się zacznie dziać. Ale nie chcę zostawiać auta otwartego na 2-5 minut tylko dlatego,że jak się ruszą to będzie wył alarm. Teraz na urlopie pójście do restauracji i zostawienie psa na 30-40 minut w otwartym aucie było głupie ale ryzykowałem. Słychać historie o kradzieży otwartego auta z dzieckiem w środku... I co dalej?

Mam psa spokojnego i sporo wartego, nie rzuca się na przechodzące osoby i jak zostaje czasem sam w aucie, po prostu śpi.

Nie mam w zwyczaju więzić ani psa ani dzieci w aucie ale 2-3 razy w roku takie sytuacje zdarzają się każdemu więc dobrze że problem już rozwiązany.

Piotrek3 jeszcze raz dzięki za pomoc!

 

No to już duże dzieciaki, ja mam 3,5 roku i rok, także pod ich kątem patrzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...