Raven1942 Opublikowano 11 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 Witam! Od ponad roku walczę bez powodzenia z cewkami w Maximie A32. Problem polega na tym, że auto źle pracuje na wolnych obrotach na LPG - rzuca nim, wiec wypada zapłon. Na benzynie jest podobnie, choć nieco lepiej. W ciemnościach widać iskrzenie na połączeniu fajek świec z cewką, na cewkach z długimi fajkami (tych z tyłu - wszystkich 3). Wymiana na używane niby sprawne - właściwie bez efektu. Wymiana na nowe BREMI - bez efektu, iskrzyły - zwrot. Wymiana na nowe NGK - nadal iskrzą, od razu po założeniu. Czy ktoś może mi wyjaśnić, o co tu do k... chodzi bo mi już kończy się cierpliwośc. Świece NGK PFR6g-11, przerwa 0,8mm, były też próby z PFR6G i Denso jakies tam TT niby do Maximy też bez efektu. Autem cały czas rzuca, im jest bardziej wilgotno na zewnątrz, tym jest gorzej. Co dziwne, jezdzi zupełnie ok. Przyspiesza gładko i równo, zapala bez problemu. Dodam, że na przednich cewkach nie widać przebicia, mimo że są stare. Zakładałem też nowe fajki kupione w USA do oryginalnych cewek, stosowałem również jakiś spray silikonowy do układów zapłonowych - bez efektu. Aktualnie świece mają ok 7000km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 11 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2014 Zrob m i fotosy jak t o wygląda bo to jakieś jaja są Rosumiem że zmniejszałeś przerwy na nowych świecach ew myślę o za krótkicha czasach na lpg jakie masz czasy wtrsków na lpg bo być może wtrykiwacze LPG pracują niestabilnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raven1942 Opublikowano 13 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2014 Próbowałem zrobić zdjęcia - nie widać na nich iskrzenia, na filmie też nie. Ale uwierz obserwowałem to wiele razy i widać to wyraźnie na połączeniu miedzy cewką i fajką. Przerwy zmniejszyłem jak kazali gazownicy, czasy wtrysków, z tego co pamiętam mają ok 4.30, Wtryski OMVL REG, prawie nowe. Słyszałem, że na mniejszej przerwie cewka jest bardziej obciążona, to prawda? Wczoraj wykręciłem świece i zwiększyłem przerwę z 0.8mm na 1.1mm. Od razu praca silnika na wolnych obrotach znacznie się ustabilizowała, jednak auto zaczęło się mulić przy przyspieszaniu. Po przejechaniu ok 80km osiągi wróciły do normy, w nocy kiedy było wilgotno silnik pracuje o wiele równiej niż wcześniej, aczkolwiek nie idealnie. Iskrzenie na cewkach również jest mniejsze, na przerwie 0.8mm przebicie było widoczne przy każdym pobudzeniu cewki teraz iskra skacze mniej wiecej co 10-15 pobudzenie. W związku z powyższym myślę, że mit o tym że do gazu jest lepsza mniejsza przerwa został jednoznacznie obalony. Przynajmniej w Maximie. Czy ktoś wie co zrobić, żeby na stałę zażegnać problem? Dodam że przebicia występują jednakowo na benzynie i na gazie wiec zwiękrzony opór mieszanki odpada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.