Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Drganie całego auta pod koneic 3 biegu (AT), wielka zagadka przy małym przebiegu.


FENIKO
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Forumowiczów.

Problem a może moja czepliwość, nie mam porównania z innymi X-TRAILAMI.

Niemniej jednak drażni po kilku startach ze świateł, albo po 4 godzinach po krętych drogach.

 

Drganie całej budy odczuwalne około 2-3 sekundy przy spokojnym ale nie ślimacznym przyspieszaniu, natomiast  przy pedale w podłodze jest OK).

Akcja zaczyna się pod koniec 3 biegu, początek wibracji 2 250 a koniec 2 450-2 500 obr/min.

Przedział prędkości  na oko 57-65 km/h .

Tryb AUTO (ALL MODE) trzęsienie karoserii wyraźne, na 2WD jakby nie odczuwalne lub znacznie mniej.

Po mojemu różnicy nie powinno być bo 4WD i tak bez uślizgu się nie załącza a nastaw AUTO to jedynie tryb gotowości do dołączania tyłu.

Pozostałe biegi ok, nic nie szarpie, 4 bieg w tym przedziale obrotów i prędkości nie powoduje drgań.

 

·         T31----2011 r.

·         4 900 przebiegu ( autentyczny )

·         Automat

·         2,0 dci   /  150 km

·         Krajowy, kupiony z ASO Nissana w Polsce.

 

Może ktoś podsunie pomysła co może być powodem:)

Edytowane przez FENIKO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodów moze byc wiele..

Generalnie nalezy zacząc od sprawdzenia poduszek pod silnikiem,skrzynią biegów,podpory wału i sam wał,opony ,wyważenie,dwumasa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fiu fiu sporo tego, ale mam punkt zaczepienia.

Oponki mam całoroczne, świerze bo z 2011 r. i perfekcyjnie wyważone, więc jeden punkt odpada.

 

Wał, szczerze mówiąc jak załączę AUTO to i tak się chyba tył nie dołacza bez utraty przyczepności któregokolwiek z kół ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wał, szczerze mówiąc jak załączę AUTO to i tak się chyba tył nie dołacza bez utraty przyczepności któregokolwiek z kół ?

jest lekko spięty, żeby skrócić czas na przekazanie momentu na tył w razie uślizgu.

 

Jest jeszcze opcja że masz za mało oleju w skrzyni biegów, lub coś ze skrzynią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest jeszcze możliwość zużycia tego oleju i istnieje potrzeba jego wymiany z filtrem, właśnie przerabiałem te objawy w suzuki po 80 tys. Chwilowo pomogło dolanie trochę świeżego ponad stan ale po tygodniu objawy wróciły. Jestem lżejszy o 500

Edytowane przez karibox1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mnie nie pocieszyliście.

Na oko, co by się nie okazało to i tak lipa.

:(

 

Kolego, niech ktoś prowadzi samochód, a Ty usiądź z tyłu i porównaj czy czasem bardziej nie czuć drgań z tyłu (nigdy nie rób tego sam :) :) ). Jak uznasz, że bardziej czuć z tyłu to podokręcaj śruby mocowania mechanizmu różnicowego z tyłu - kumpel miał podobnie. Przy takim małym przebiegu (auto prawie nowe) coś musi być poluzowane - oczywiście to moja opinia. Jeśli to nie pomoże to udaj się do ASO w którym kupiłeś auto.

 

Jeszcze moje pytanie: jak przyspieszasz to drży, a jak puścisz gaz to przestaje? Bo jak tak to przegub napędowy do wymiany - ale przy tym przebiegu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jesteś 1 właścicielem?

Niestety jestem drugim właścicielem.

Kolego, niech ktoś prowadzi samochód, a Ty usiądź z tyłu i porównaj czy czasem bardziej nie czuć drgań z tyłu (nigdy nie rób tego sam :) :) ). Jak uznasz, że bardziej czuć z tyłu to podokręcaj śruby mocowania mechanizmu różnicowego z tyłu - kumpel miał podobnie. Przy takim małym przebiegu (auto prawie nowe) coś musi być poluzowane - oczywiście to moja opinia. Jeśli to nie pomoże to udaj się do ASO w którym kupiłeś auto.

 

Jeszcze moje pytanie: jak przyspieszasz to drży, a jak puścisz gaz to przestaje? Bo jak tak to przegub napędowy do wymiany - ale przy tym przebiegu?

Ciężko powiedzieć czy przewstaje drżenie trwa max. 2 sekundy. Czas puszczenia gazu, spadek obrotów i moment drżenia się jakby pokrywją .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety jestem drugim właścicielem.

Ciężko powiedzieć czy przewstaje drżenie trwa max. 2 sekundy. Czas puszczenia gazu, spadek obrotów i moment drżenia się jakby pokrywją .

 

Czasami buda może drżeć, jak zaczynasz gwałtownie przyspieszać, a jedziesz poniżej maksymalnego momentu obrotowego - jest to niebezpieczne dla silnika i dwumasy

 

Pytałeś czemu I właściciel sprzedaje auto z takim małym przebiegiem? Ten przebieg jest potwierdzony przez ASO? Skoro kupione jako nowe w Polsce to jest gwarancja (standard 3 lata lub 100.000 km lub rozszerzona 5 lat lub 150.000)

 

Jak faktycznie ma 4.900 km przebiegu to jeszcze pewnie I przeglądu nie miał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami buda może drżeć, jak zaczynasz gwałtownie przyspieszać, a jedziesz poniżej maksymalnego momentu obrotowego - jest to niebezpieczne dla silnika i dwumasy

 

Pytałeś czemu I właściciel sprzedaje auto z takim małym przebiegiem? Ten przebieg jest potwierdzony przez ASO? Skoro kupione jako nowe w Polsce to jest gwarancja (standard 3 lata lub 100.000 km lub rozszerzona 5 lat lub 150.000)

 

Jak faktycznie ma 4.900 km przebiegu to jeszcze pewnie I przeglądu nie miał :)

Przeglądy są OK, kupiłem go od ASO w Warszawie, mam jeszcze 1 rok gwarancji mechanicznej "i-Best" (w formie ubezpieczenia), Hyundai daje takową, bo firma ma autoryzację na NISSANA i HYUNDAYA. 

A w ogóle mają tez sanon HYUNDAYA.

Natomiast 3 lata fabrycznej gwarancji minęło w czerwcu 2014. 

 

Jedna mnie rzecz zastanawia, bo jak depnę gaz agresytnie to tej wibracji nie ma!

 

Przy jakich obrotach mamy max momentu 4 000 obr/min.

Bo mnie telepie od 2 250 a koniec 2 450-2 500 obr/min.

A jak mu te 4 000 daję to jest ok. 

Edytowane przez FENIKO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee ... kręcony? Nie sądzę.

Bardziej bym sie zastanawiał czy poprzedniego właściciela też nie denerwowały te objawy i auto zamiast jeździć przestało w serwisie gdzie nic nie wymyślili. Ale wróżką nie jestem - przyszło mi to do głowy jako wytlumaczenie takiego przebiegu.

Do powodów takich drgań bardzo trudno dojść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Eee ... kręcony? Nie sądzę.

Bardziej bym sie zastanawiał czy poprzedniego właściciela też nie denerwowały te objawy i auto zamiast jeździć przestało w serwisie gdzie nic nie wymyślili. Ale wróżką nie jestem - przyszło mi to do głowy jako wytlumaczenie takiego przebiegu.

Do powodów takich drgań bardzo trudno dojść.

Termin diagnozy problemu w ASO umówiony na przyszły tydzień.

Zobaczymy co wymyśłą mądre, przeszkolone głowy:)

 

Ale obawiam się, żę jest tak jak pisze marcinok, poprzedniego właściciela drażniły te obiawy wymieniła X inną lalkę :(

Problem zdiagnozowany----koło dwumasowe pada, lebsza zła prawda niż niewiedza:)

Edytowane przez FENIKO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak pisałem, kręcony licznik, masz więcej niz 200 tys. i dlatego padła dwumasa. Jeśli to oczywiście dwumasa.

Można z nią jeździć jeszcze długo jakby co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie ponad 200 kkm. Jeżeli poprzedni kierownik zmieniał biegi przy zbyt małej prędkości obrotowej silnika, strzelał ze sprzęgła, startował spod świateł jak w F1, dwumasę mógł załatwić po 50 kkm.

Ale to, że przebieg 4,9 kkm jest niewiarygodny, to pewne tak jak brak fachowości pracowników ASO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...