[J11] Silnik 1.2 DIG-T opinie, serwis, uwagi

[JACKO29]

1.2 jaki baby...nie zajedziesz

[Edek01]

Colins  zapominałeś    Ten się śmieje to się śmieje ostatni ..........

[colins]

Dlatego my ze swoimi wielkopojemnościowymi motorami 1.2 możemy śmiać się z dzisiejszych małych, niespełna litrowych silników.

[JACKO29]

W quadzie mam silnik 250...ciekawe jak tu sięgnie downsizing?

[seta21]

Wracam do mojego kłopotu z 1,2 DIG-T. Zostawiłem QQ na parę dni w Yama Motors w Toruniu. Dokładnie obejrzeli, i co się okazało - żadna tam turbina - ale napinacz w rozrządzie. Rozrząd cały do wymiany. W sumie ekspresowo zamówione częsci, mam nadzieję, że QQ wróci do mnie do czwartku. Tym bardziej, że jeżdżę teraz SX4 S-Cross - w zastępstwie. Wielki plus dla Yama Toruń - żadnych problemów z zastępczym autem, mogli dać Micrę :-)))) Ale dopiero po pięciu dniach w SX4 człowiek docenia jakość nowego QQ. Tak czy owak - chłopaki z Yamy sprawili się. 

[colins]

Sugerujesz, że SX4 S-Cross to taka padlina?

Bo gdy z ciekawości szpiegowałem forum Suzuki, to użytkownicy chwalili ten wehikuł bardziej od nowej Vitary.

Co do Twojego rozrządu, to chyba trafił się Tobie wadliwy napinacz. Bo ani u nas ani na forum Dacii czy Renault nikt do tej pory nie meldował o podobnym problemie w silnikach 1.2. Wygląda to raczej na jednostkowy przypadek. Możesz też chyba cieszyć się z takiego obrotu sprawy, bo awarii turbosprężarki mogliby przypadkiem nie zakwalifikować na naprawę gwarancyjną, a w tym wypadku jak sądzę, wyjścia nie mają i będziesz cieszył się fabrycznie nowym rozrządem.

Tak z ciekawości, jaki masz przebieg?

Pytam żebym wiedział kiedy sprzedać padlinę zanim zacznie się problem.

[pawcio]

czy problem nadgorliwego układu ESP, wspomnianego w powyższym teście nadal występuje? Ktoś go doświadczył u siebie? 

[bamaz]

Jeżdżę od prawie roku i nie doświadczyłem ani razu. Ale to może dlatego, że nie jeżdżę 50 km/h na skręcie 90° ani nie zmieniam pasa niczym boguś z qashqai m4. Czasem tylko mówię do lubej żeby się nie martwiła żółtą kontrolką na desce kiedy wyłączam ESP w celu zmiany pasa

Edytowane 31 Maja 2016 przez bamaz

[kubalon]

I to jest to z wyłączonym ESP zdecydowanie przyjemniej się jeździ

[Pieer]

Z tego co gdzies wyczytalem problem przedstawiony na filmie wystepowal tylko w 1 partii j11.

[bamaz]

Mnie tam ten ESP wcale nie przeszkadza. Jeśli ktoś nie jeździ mocno agresywnie na granicy albo blisko granicy poślizgu to ESP nie ingeruje. Mnie za to tej zimy uratował przed wypadkiem, dzięki przyhamowaniu odpowiedniego koła nie wyjechałem d**ą na środek drogi na zakręcie wprost przed przejeżdżającego tira. Także na suchym asfalcie może i niektórych denerwuje, ale na lodzie czy śniegu według mnie się przydaje.

[JACKO29]

Czasami zjeżdżam ze "ślimaka"  z 60 i ciut więcej...a jest dość ciasny i tylko raz dało się odczuć ESP

[bamaz]

Nie twierdzę, że jakoś szczególnie przeszkadza, ale chodzi mi o to, że w innych markach działa jakoś inaczej.

Niestety nie sprawdziłem Ostatnim wozem jeździłem dość długo, a kupowałem go kiedy jeszcze ESP nie był w standardzie. Także wcale nie neguję, a nawet cieszę się, że nie poznałem lepiej działającego systemu ESP bo bym się teraz tylko wkurzał Tak naprawdę na suchym asfalcie można go wyłączyć bez większego ryzyka, a najlepiej znaleźć sposób żeby domyślnie silnik włączał się bez tego systemu. Może też trzeba jakąś blaszkę odgiąć z czujnikiem?

 

 

Czasami zjeżdżam ze "ślimaka"  z 60 i ciut więcej...a jest dość ciasny i tylko raz dało się odczuć ESP

Musisz zastosować technikę szarpnięcia kierownicą, a jeśli chcesz trochę podsterowności to dorzuć lekko hamulec

Edytowane 1 Czerwca 2016 przez bamaz

[bamaz]

Oczywiście - to zależy od interpretacji producenta, jeden będzie wolał dać użytkownikowi więcej swobody, inny wykluczy jakiekolwiek formy poślizgu. Masz rację, że nie nam to oceniać. A Chassis Control? Nie doczytałem się co on dokładnie oznacza, podobno robi się jakaś dyskoteka jak jedziesz po dziurach Coś może z systemem pracy zawieszenia, czy jest połączone z ESP? Tak naprawdę wszystko jest ze sobą połączone, naszymi autami sterują komputery.

[JACKO29]

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/producenci/news-filtrczastek-stalych-do-aut-benzynowych,nId,2211714

Jak to przeczytałem,to nabrałem pewności,że Wasze przepowiednie  co do pojemności i funkcjonalności naszego 1.2 nabierają realnych wizji...

Nie dość ,że pojemności schodzą poniżej 1L to jeszcze DPF do benzyn...brrrrrrrrrrrrrrrr...

[porter59]

Myślę,że moja stara Nexia z wywalonym katalizatorem nie truje bardziej od paczki papierosów.

Co więcej, jakby bardziej żywsza.

[colins]

Za to moja stara teściowa z wywalonym jęzorem truje niczym ropucha. Też przy tym jest jakby bardziej żywsza.

[kubalon]

To ja proszę o ten przepis na teściową 

[colins]

Chcesz mieć żywszą teściową?

[rafiros]

Chcesz mieć żywszą teściową?

 

 

A masz przepis na mniej żywszą żeby nie powiedzieć wprost na nieżywą - oczywiście teściową 

[colins]

No nie, napisałem przecież, że moja truje wprost proporcjonalnie odwrotnie do Nexii marudy Portera.

Czyli można powiedzieć, że jeszcze żyje i ma się całkiem dobrze. Póki jednak w drogę nie wchodzi i ryntę przynosi, to niech sobie żyje.

[porter59]

colins, ja tu o autach i o.... kosiarkach ?

[JACKO29]

Żeby zrozumieć,trzeba wejść w poziom wujka Colinsa.

A teraz panowie biczem po łapach i wracamy do tematu!

[flood]

Czytam na onet, ze wychodzi nowe Audi a3 opj 1l. na 3 cylindrach i ma lepsze osiągi od naszego 1.2. W tym przypadku to już chyba całkowicie przegięli.

[JACKO29]

I nie wiem,czy przypadkiem ten silnik nie został okrzyknięty silnikiem roku.