Quadro26 Opublikowano 16 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2020 No jak ktoś jeździ na maksymalnym momencie cały czas, to faktycznie średni silnik Jednakże 90% momentu jest już od 1500 obrotów i to po prostu się czuje. Po przesiadce z 1.6 bez turbo na 1.2 w j11 jestem zachwycony Ale jak to się mówi - jednemu się podobają brunetki, a innemu blondynki. A jeszcze innemu... a nie będę pisał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 16 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2020 Mnie nawet rude....a różnicę poczujesz przesiadając się do 1.6DiGt lub do jednej z 1.3... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quadro26 Opublikowano 16 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2020 Oczywiście, że tak. Jeździłem 1.3 ze 160 kucykami (miałem to szczęście dostać go jako zastępczego) i różnica jest kolosalna, również różnica w cenie niestety. Jednak jakbym chciał sportowe auto to nie kupowałbym 1.2 Najlepiej zawsze zrobić sobie jazdę testową przed kupnem samochodu, zobaczyć co potrafi, czy nam się podoba. Bo jednak opinie to opinie. Jeździłem kiedyś też RX-8, ale chyba wyrosłem z gnania po ulicach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysrob Opublikowano 17 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2020 Całkowicie popieram Quadro26. Też jestem zadowolony. Świadomie ten silnik kupowałem. Jak bym potrzebował z większym silnikiem to taki bym kupił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aquariusmax Opublikowano 17 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2020 Także mam podobne odczucia po przesiadce ze starego 1.6 117KM wolnossąca benzyna na 1.2 turbo. Dla mnie dynamika w mieście wzrosła znacząco. Można 1.2 porównać z np. 1.0 turbo od Suzuki lub VW i wtedy pisać, że jest muł, jeśli w rzeczywistości jest. Jak ktoś jeździł brudnym 2.0 tdi, to ten 1.2 nie ma porównania, ale nie o to tutaj chyba chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkek1912 Opublikowano 17 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2020 Ja się przesiadłem z 90 kucy bez turbo. Mocniejszymi to jeździłem służbowymi, a mocnymi to jak zdarzyło się wypożyczyć. Dla mnie ten silnik jest ok. Mało pali. Na trasie poza autostradami niewiele ponad 5 litrów. Na autostradzie nawet jak cisnę po 150-160 to średniej 7 nie przekroczyłem jeszcze nigdy. Jak jeździłem przepisowo i bez gwałtowmego przyśpieszania to i 4,1-4,2 komp pokaże. A jeździ lepiej niż połowa aut w Polsce. Kolega, kolegi mówił, że to cienki silnik jest, ale on ma jakąś BMW 260 KM. Natomiast jak bym był na kupnie to brałbym 1,6. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aquariusmax Opublikowano 17 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2020 Powiedz, jak to się robi, aby mieć takie spalanie? U mnie pali 7,5 (8,5 na stacji) zarówno po mieście, jak i na autostradzie. Nigdy nie mam poniżej 2 tys. obrotów, zmieniam biegi dokładnie przy 3 tys. obrotów. Hamuję silnikiem. Nie rozgrzewam silnika na postoju, nie używam stop/start i nie jeżdżę agresywnie, a raczej płynnie. 1.6 117KM palił mi 0,5l mniej. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysrob Opublikowano 17 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2020 Ja mam spalanie średnie z 80 tys. km wg kompa 7.1 litra w wg stacji 7.7 litra. jestem zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkek1912 Opublikowano 17 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2020 (edytowane) Nie wiem. Może to jest kwestia tego, że nigdy trasa nie jest 100% autostrada. Ale w wakacje aż do granicy szwajcarskiej w Polsce jechałem min. 130-140, po Niemczech 150, no chyba, że były ograniczenia i mieściłem się w 6,9-7 rzeczywiste, no ale pod góry nie zawsze cisnę 160, a z górek rozpędzam się do 180. Też hamuje silnikiem. Może to też kwestia tych kilkudziesięciu kilo różnicy i ponoć pulsar ma lepszą aerodynamikę. Ja nie mam qq. Edytowane 17 Stycznia 2020 przez tomkek1912 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysrob Opublikowano 17 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2020 Pulsar to mniejsze opory powietrza więc trudno porównywać spalania między tymi samochodami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 18 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2020 3 godziny temu, krzysrob napisał: Ja mam spalanie średnie z 80 tys. km wg kompa 7.1 litra w wg stacji 7.7 litra. jestem zadowolony. U mnie w Pulsarze na przestrzeni 4 lat to wyglądało tak: - średnie spalanie wg. kompa = 5,65 - średnie spalanie wg. dystrybutora = 6,35 Czyli komp podobnie jak u Ciebie łże o 0,7 Różnicy między naszymi "zużyciami" raczej nie upatrywałbym w wadze, czy oporze (chociaż na pewno ma to jakiś wpływ), ale w stylu jazdy. Ja raczej łagodnie traktuję pedał gazu, nie ścigam się spod świateł, a na S-kach, czy autostradzie 120 mi wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quadro26 Opublikowano 19 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2020 Mam pytanie z innej beczki. Kto na tym forum ma największy przebieg w 1.2 w Qashqaiu? Miałbym do niego kilka pytań o naprawy i trwałość jednostki, gdyż rozważam czy zostawić go po gwarancji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karminadel Opublikowano 19 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2020 W tym filmiku wymieniany jest rozrząd przy 230 tys. km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kravvsebb Opublikowano 23 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2020 W dniu 17.01.2020 o 18:25, tomkek1912 napisał: Ja się przesiadłem z 90 kucy bez turbo. Mocniejszymi to jeździłem służbowymi, a mocnymi to jak zdarzyło się wypożyczyć. Dla mnie ten silnik jest ok. Skoro Ty się przesiadłeś z 90 koni i mówisz, że ok to co ja mam powiedzieć jak się przesiadłem z 64 KM i z 75 KM na 115. To dopiero jest wrażenie. Natomiast co do niskiego spalania to bym polemizował, no ale wiadomo że 1,2 64 KM raczej zawsze będzie oszczędniejszy (1,3 75 KM niekoniecznie). Jak jeżdżę dużo autostradami to poniżej 7 zejść mi ciężko, a jak jeżdżę więcej po DK to nawet do 6,2 się uda. Od czasu jak ewidencję prowadzę to zużycie miałem od 6,03 do 7,9 ale więcej jednak w przedziale powyżej 7 litrów. Raz miałem nawet 4,2 ale to chyba jakoś z góry zjeżdżałem w Karkonoszach. Fakt faktem Pulsar lżejszy to i mniej palił będzie niż ten podniesiony QQ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aquariusmax Opublikowano 23 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2020 Niech ktoś może napisze jakie ma spalanie na 1.2 t-dig w QQ, gdy przejeździ cały bak po mieście. Ja nie mogę zejść poniżej 8l (pomiar z dystrybutora). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 23 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2020 Bo tak jest.Najmniej po wyliczeniu z nalewajki było 8.2 ale panie ...co to była za jazda!!! Ale 9 nie przekraczałem,nawet zimą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quadro26 Opublikowano 23 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2020 Zimą w korkach o 8 rano z jednego końca Łodzi na drugi, praktycznie co chwilę stawanie, jazda, klima włączona, SS wyłączony - koło 9.5 litra na sto z porannej 15km trasy korkowej. Średnie spalanie z całego dnia to 8.2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stillG Opublikowano 24 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2020 U mnie średnia z całego roku to 8,1 w komputerze. Praktycznie cały czas jazda w mieście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2pac Opublikowano 24 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2020 Niech ktoś może napisze jakie ma spalanie na 1.2 t-dig w QQ, gdy przejeździ cały bak po mieście. Ja nie mogę zejść poniżej 8l (pomiar z dystrybutora). Tej zimy jeszcze nie, ale poprzedniej jazda głównie wokół komina to było i 10.5 Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kpr888 Opublikowano 28 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2020 Trzeci raz zatankowałem QQ (2018) i czy po autostradzie czy po mieście ( w sumie trochę mieszanego, bo do miasta mam 7km) wychodzi mi trochę ponad 10 na dystrybutorze. Komputer pokazuje 8,7. Nigdy nie jeździłem tak dziadkowo i spokojnie. Czyżby automat dopijał 2l/100km? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JACKO29 Opublikowano 28 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2020 Na to wychodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomkek1912 Opublikowano 1 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2020 (edytowane) Witam. Gdzieś już to zdjęcie wrzucałem, ale daje jeszcze raz. Z Francji, w tamte wakacje. U mnie bak to 46 litrów. Takie coś mi się pokazało po tankowaniu jak wracałem z jednego końca francji na drugi. Trasa 780 km, autostradami i drogami szybkiego ruchu. Tyle, że te szybkiego ruchu to z reguły 80-90 km/h. Wolniej jechałem tylko jak były remonty lub korki. Generalnie najwięcej jak tankowałem to 42 litry weszło, a zwykle pomiędzy 33-37 litrów. Co śmieszne mając jakieś 9-10 litrów w baku wskaznik pokazuje puściutki bak. Jeżdżąc po Polsce, uwzględniając miasto robie spokojnie 550-650 kilometrów na baku i jak tankuje to wchodzivpomiędzy 37-39 litrów. Nawet biorąc 550 km i 39 litrów daje to 7,1 litra. Ostatnio wg komputera od bronowic w Krakowie, a4 koło balic, do Dębicy, obwodnicą Mielca, Tarnobrzeg do Sandomierza - 259 km zrobiłem w 2 godz i 37 minut, średnia przelotu 109 km/h. Wróciłem przez s7 od Nowej huty z 233 km. Wyjeździłem już prawie 100 km po Krakowie i dalej coś w baku jest. Naprawde by przebić się ponad średnią 8-9 litrów musiałbym cisnąć po A4 minimum 140, a poza autostradą też co najmniej 120-130 i w zabudowanym 70-90. Ale tak mało kto jeździ. Bym prawko szybko stracił pewnie. Nie mam jakieś lekkiej nogi. Poza autostradami mało kto mnie wyprzedza bez drastycznego łamania przepisów, a na A4 tacy co nie schodzą poniżej 140. Almerą w mieście na 10 litrach w zasadzie nigdy nie byłem w stanie zrobić 100 km. 1,2 dig t robie na 10 litrach co najmniej 120-140 km. Edytowane 1 Lutego 2020 przez tomkek1912 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quadro26 Opublikowano 1 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2020 (edytowane) To prawda, w trasie autko mega mało potrafi spalić. Oczywiście przy w miarę rozsądnej jeździe. W wakacje robię trasę do Toskanii, to też dam znać jak ze spalaniem. Swoją drogą jakiś czas temu miałem okazję zatrąbić - pomyślałem, że to jakaś pomyłka i mój klakson jest zepsuty, bo zwyczajnie go nie słychać. No ale reakcja była innego użytkownika więc raczej okej. W każdym razie - kazałem partnerce zatrąbić, a ja stanąłem przed samochodem. Panowie i Panie... Jakby ktoś mierzył, to bym chyba pobił rekord w skoku wzwyż! Daje radę ten klaksonik, a ze środka brzmi jak jakaś trąbka w rowerku Takie o, luźne spostrzeżenie w ten sobotni wieczór Edytowane 1 Lutego 2020 przez Quadro26 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrzej G Opublikowano 2 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2020 2 godziny temu, Quadro26 napisał: Jakby ktoś mierzył, to bym chyba pobił rekord w skoku wzwyż! Daje radę ten klaksonik, a ze środka brzmi jak jakaś trąbka w rowerku Takie o, luźne spostrzeżenie w ten sobotni wieczór Odchyl matę wygłuszającą w bagażniku i zobacz jej grubość. Jak to zobaczyłem przy okazji demontowania tylnych świateł, to "kopara" mi opadła. Jeżeli kabina jest w podobny sposób wyciszona, to przestałem się dziwić, że wewnątrz taka cisza. Silnik też pracuje cichutko - nie raz się dziwiłem, że na marketowych parkingach ludzie włażą mi wprost pod maskę. Na sygnał aż podskakują, a ja w kabinie podobnie jak Ty - ledwo go słyszę. Mówię o Pulsarze dla jasności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kpr888 Opublikowano 22 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2020 Hmm z czego może wynikać za wysoki poziom oleju? ASO niby coś tam zmieniło oprogramowanie, ale znowu mam sporo za dużo na bagnecie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.