[J11] Silnik 1.2 DIG-T opinie, serwis, uwagi

[manix]

Jak już mowa o zaworach, to jestem ciekaw kiedy te nasze turbopierdziawki dopadnie zmora silników z wtryskiem bezpośrednim.

Jak pewnie wiecie, zawory dolotowe w takich silnikach nie są omywane strumieniem benzyny jak ma to miejsce w silnikach z wtryskiem pośrednim, gdzie benzynka jest dozowana zwykłymi wtryskiwaczami do kolektora. Tutaj wtryskiwacze walą paliwo bezpośrednio do komór spalania, a te bidne zawory dolotowe zarastają powoli nagarem z dolotu i układu recyrkulacji spalin.

To znany problem silników z wtryskiem bezpośrednim, objawiający się z czasem nierówną pracą silnika czy spadkiem mocy.

Pewnie nasze pierdziołki też prędzej czy później się z tym przypomną.

Zapodasz co 2 kkm stp do benzyny i co 10kkm do wtrysków i będzie czyściutko że aż miło do tego benzynka np.ultimate

[Edek01]

Manix zapodanie Stp do czyszczenia wtrysków jest super bo stosowałem , czyści wtryski i wszystko po drodze zawory też !

A jak ma zapodać co 10kkm do wtrysków stp?? przecież z benzyny idzie na wtryski ???

Tak trzeba od czasu do czasu jechać na tą stacje jak się dba się ma!!!

[manix]

chodzi o preparat do wtrysków  czarna butelka  i czerwona  też do paliwa "lżejszy" do czyszczenia układu 

Przecież logiczne ,że oba do paliwa  sie leje. co 1600 km i 4800 km się stosuje według instrukcji

http://www.stp.com.pl/produkt-21-30036_STP_Formula_do_czyszczenia_wtryskiwaczy_silnikow_benzynowych-16-13306912482427.html

http://www.stp.com.pl/produkt-21-30035_STP_Formula_do_benzyny-15-13306912482427.html

[ranger]

STP rozdziela preparaty czyszczące. Formuła do benzyny oczyszcza przewody paliwowe, wiąże wodę i wilgoć w zbiorniku, czyści nagary. Formuła do wtrysków jest nastawiona na czyszczenie wtrysków paliwa. Jak dobrze pamiętam, formuła do benzyny jest w czerwonych butelkach a do wtrysków w czarnych.

 

O Manix mnie wyprzedził

[manix]

musiałem poprawić, bo ja leję do diesla co 2000 i tak ma być ,a ten do wtrysków też co 4800

[Fergul11]

Ja te dwa leję na pełen zbiornik 60L jeden , a później drugi co pół roku i tak żeby trafić już z "czystą" benzyną na badanie techniczne , wtedy analiza spalin wychodzi dużo poniżej górnej granicy i nie ma problemów ze zdaniem rygorystycznych testów . 

[colins]

I tu Was znawcy złapałem na niewiedzy. Nawet Edka. Przemyślcie sobie teraz budowę silnika z wtryskiem bezpośrednim, a później przyznajcie rację dziadkowi Colinsowi. Zresztą pisałem o tym wcześniej, ale znów czytanie ze zrozumieniem się kłania. Więc tak. W silniku z wtryskiem bezpośrednim benzyna jest wtryskiwana przez wysokociśnieniowe wtryskiwacze wprost do komór spalania czyli w praktyce na denka tłoków. W związku z tym nic nie da nam stosowanie cudownych preparatów czyszczących zawory, gdyż benzyna wtryskiwana jest do cylindrów z pominięciem zaworów ssących. Specyfiki takie owszem mogą pomóc, ale w silnikach z wtryskiem pośrednim. Tam wtryskiwacze pracują pod dużo niższym ciśnieniem, a co najważniejsze rozpylają paliwo do kolektora ssącego czyli przed zaworami ssącymi i taka mieszanka paliwowo-powietrzna jest dostarczana przez zawory ssące do cylindrów. W takim wypadku specyfiki czyszczące mogą dać efekt, bo benzyna z wtryskiwaczy po prostu omywa zawory ssące co daje dodatkowy, a pożądany efekt ich czyszczenia. W silnikach z wtryskiem bezpośrednim natomiast benzyna podawana jest wprost do komór spalania czyli z pominięciem zaworów dolotowych. One jedynie dostarczają powietrze do cylindrów i można powiedzieć, że pracują na sucho, bo benzyna przez nie nie przepływa. I w związku z tym powstaje właśnie ten problem związany z ich zawalaniem nagarem. Możnaby powiedzieć, że samo powietrze nagaru na nich nie odłoży, bo po drodze jest jeszcze filtr powietrza. Jednak należy wziąć pod uwagę, że silniki wyposażone są w układy recyrkulacji spalin. Wobec tego w pewnych warunkach pracy do silnika prócz powietrza zasysana jest ponownie część spalin. Im bardziej silnik zużyty, tym więcej z tymi spalinami krąży drobinek oleju. Wszystko to przepływa przez te nieszczęsne zawory ssące i odkłada się na nich w postaci nagaru. A w silniku z wtryskiem bezpośrednim niestety benzyna ich nie oczyści. Zrozumieli?

 

Dodam, że zawalone nagarem zawory mogą być przyczyną m.in.nierównych obrotów oraz spadku mocy. Niektórzy producenci próbują obejść problem montując w kolektorze ssącym wtryskiwacze pomocnicze, których dodatkowym zadaniem (poza oczywistym dostarczaniem paliwa) jest właśnie oczyszczanie zaworów ssących. W naszych silnikach tego nie ma, ale na pocieszenie mogę napisać, że nie słyszałem do tej pory o problemach z tym związanych. Może więc inżynierowie Nissan-Renault przemyśleli temat na tyle, że jakoś to będzie.

Edytowane 6 Marca 2015 przez colins

[manix]

Preparaty czyszczą nie tylko zawory,a cały układ z wryskami na czele ,więc i tak się przyda,Phillu kochanieńki

A jak poważny to problem(z wtryskiem bezpośrednim),udowodnił Mitsubishi swoimi GDI Citroen z 2.0HPI Renault z 2.0 ITD czy Alfa z JTS

[Edek01]

Colins dokładnie wlejesz czarny Stp i oczyści wtryski bezpośrednie i dalej po drodze zawory i kanały !

STP nie musi omywać zaworów aby się oczyściły w układzie bezpośrednim

 

Na dzień dobry 

Skupiony Japończyk dla niedowiarków 

Edytowane 6 Marca 2015 przez Edek01

[ranger]

W największym skrócie w silnikach z wtryskiem bezpośrednim w momencie podania paliwa oba zawory są zamknięte. I tak jak powiedział Colins nic ich nie obmywa. Dzialanie dobrego paliwa i środków takich jak STP jest w takich przypadkach pośrednie. Dobre paliwo i czysty układ dolotowy paliwa sprawia, ze paliwo spala sie z mniejszą ilością nagarów. Spaliny są bardziej czyste. W połączeniu z olejem niskopopiołowym (bez żadnego badziewia), można odłożyć w czasie wystąpienie problemów.

[colins]

Edek, udowadniasz teraz, że nie znasz jednak budowy silnika z wtryskiem bezpośrednim. To po co ja się tyle produkował?

Oczywiście środki typu STP mogą przynieść jakieś korzyści także w takich silnikach. Bo przecież dolane do paliwa zostaną rozpylone przez wtryskiwacze przyczyniając się do ich czyszczenia. Jednak zaworom ssącym nie pomogą, bo przez nie nie płyną tak jak ma to miejsce w silnikach z wtryskiem tradycyjnym. Wobec tego na trzonkach tychże zaworów odkładał będzie się powoli nagar i nic z tym nie zrobimy. Są wprawdzie specjalne płyny do czyszczenia dolotów w takich silnikach, ale to nie jest prosty zabieg, bo trzeba dostać się do dolotu i dozować środek czyszczący przed zaworami ssącymi. Zajmują się tym specjalistyczne firmy, bo operacja odbywa się na pracującym silniku i w związku z tym specyfik musi być dozowany w odpowiedniej ilości żeby po prostu nie uszkodził silnika.

Dobra, nie będę Was już zanudzał, bo jadę niedługo wymieniać olej. Ale w chwili wolnej zachęcam do zapoznania się z budową silników z wtryskiem bezpośrednim, bo zasada ich działania (zasilania w paliwo) jest nieco inna niż w dotychczasowych rozwiązaniach i przypomina bardziej silniki diesla.

[ranger]

Wspominałem o możliwości zatarcia zaworów przy stosowaniu różnych cudactw do olejów. W silniku z wtryskiem bezpośrednim ryzyko wzrasta. Teraz już wiecie czemu.

[Edek01]

O tu

http://www.czyszczenia.pl/oferta/czyszczenie-ukladow-paliwowych/

[colins]

No widzisz. Piszą tam to samo co ja napisałem. Nie na darmo samochodówkę żem kończył.

[ranger]

Ty Edziu jednak nie czytasz tego co piszą inni lub tego nie rozumiesz... Preparaty które pokazujesz w linku są preparatami do użycia warsztatowego tak jak to opisał Colins. Nie wlewa się ich do benzyny. No chyba, że chciałeś nam pokazać tylko te środki.

[Edek01]

Tak chciałem pokazać, że czyszczenie zaworów z wtryskiem bezpośrednim w silniku benzynowym jest wykonywane i jaka chemia jest do tego 

[colins]

Już jestem po profilaktycznej wymianie oleju.

Silnik po pierwszych 3000 km zalałem olejem Elf Evolution 900 SXR 5W40.

Weszło bez mała 5 l oleju (swoją drogą dużo ten mały silnik potrzebuje smarowidła).

Jak wiecie, wymieniłem w ASO (Zielona Góra) żeby nie mieć ewentualnych problemów z gwarancją.

Szefuncio z serwisu nie protestował, że przywiozłem własny olej, zerknął jedynie na bańkę czy olej posiada stosowne aprobaty producenta.

Dostałem wpis do książki serwisowej o dodatkowej wymianie oleju. Koszt imprezy to 215 zł (pozłacany filtr za ponad 130 zł , podkładka korka ok.2 zł i robocizna ok.90 zł  minus rabat 5% za kartę lojalnościową). Przy okazji dowiedziałem się, że mój QQ nie łapie się na akcję serwisową związaną z "ramką drzwi", bo jest na to za młody.

Mechanik rzeczywiście miał spodnie ogrodniczki więc rowa nie zobaczyłem.

Nic nie wspomniał o tym żeby wraz ze starym olejem wypłynęły tłoki.

Paniom z salonu złożyłem życzenia na zbliżający się Dzień Kobiet. Mimo to one też nie chciały pokazać rowów.

No i tyle mnie widzieli.

Od wymiany przejechałem ponad 100 km i olej już jest ciemniejszy niż był w butli.

Więc co Edwardzie - znów wymieniać???

Silnik pracuje elegancko, a na biegu jałowym równo i trzyma 758 i pół obrotu/min.  I to bez Militeka.

Muszę sprawdzić jeszcze jak będzie na zimno - czy nadal będę słyszał napieprzanie popychaczy.

Na koniec zagram niektórym na gulu.

Wrzucam filmik jakie osiągnąłem średnie spalanie na odcinku ok.100 km, już po wymianie oleju (1 osobnik na pokładzie, klima na auto, jazda przepisowa do 100 km/h bez blokowania ruchu  ).

Proszę... Można? Można. FILM Z DEDYKACJĄ DLA EDKA.   Sorry za jakość - nakręcane butelką po piwie, które wcześniej wydoiłem.

Edytowane 6 Marca 2015 przez colins

[jano2d]

Ja olej wymienie bez paniki w czerwcu jak pojadę na przegląd roczny

[manix]

Ale kicha Nic naprawdę nie wypłynęło? Nawet okruszek zaworu nie omywanego przez paliwo?

[colins]

Ale kicha Nic naprawdę nie wypłynęło? Nawet okruszek zaworu nie omywanego przez paliwo?

Mam się śmiać czy płakać czy może być złośliwy? Bo nie rozumiem aluzji.

Na potwierdzenie tego co pisałem wcześniej TUTAJ masz pierwszy z brzegu link opisujący powstawanie nagaru w silnikach z bezpośrednim wtryskiem.

Edytowane 6 Marca 2015 przez colins

[ranger]

Jak wlejesz Militeca to wypłynie Ci cały zawór a nie tylko okruszek . I łopatka turbinki...

[Edek01]

Już jestem po profilaktycznej wymianie oleju.

Silnik po pierwszych 3000 km zalałem olejem Elf Evolution 900 SXR 5W40.

Weszło bez mała 5 l oleju (swoją drogą dużo ten mały silnik potrzebuje smarowidła).

Jak wiecie, wymieniłem w ASO (Zielona Góra) żeby nie mieć ewentualnych problemów z gwarancją.

Szefuncio z serwisu nie protestował, że przywiozłem własny olej, zerknął jedynie na bańkę czy olej posiada stosowne aprobaty producenta.

Dostałem wpis do książki serwisowej o dodatkowej wymianie oleju. Koszt imprezy to 215 zł (pozłacany filtr za ponad 130 zł , podkładka korka ok.2 zł i robocizna ok.90 zł  minus rabat 5% za kartę lojalnościową). Przy okazji dowiedziałem się, że mój QQ nie łapie się na akcję serwisową związaną z "ramką drzwi", bo jest na to za młody.

Mechanik rzeczywiście miał spodnie ogrodniczki więc rowa nie zobaczyłem.

Nic nie wspomniał o tym żeby wraz ze starym olejem wypłynęły tłoki.

Paniom z salonu złożyłem życzenia na zbliżający się Dzień Kobiet. Mimo to one też nie chciały pokazać rowów.

No i tyle mnie widzieli.

Od wymiany przejechałem ponad 100 km i olej już jest ciemniejszy niż był w butli.

Więc co Edwardzie - znów wymieniać???

Silnik pracuje elegancko, a na biegu jałowym równo i trzyma 758 i pół obrotu/min.  I to bez Militeka.

Muszę sprawdzić jeszcze jak będzie na zimno - czy nadal będę słyszał napieprzanie popychaczy.

Na koniec zagram niektórym na gulu.

Wrzucam filmik jakie osiągnąłem średnie spalanie na odcinku ok.100 km, już po wymianie oleju (1 osobnik na pokładzie, klima na auto, jazda przepisowa do 100 km/h bez blokowania ruchu  ).

Proszę... Można? Można. FILM Z DEDYKACJĄ DLA EDKA.   Sorry za jakość - nakręcane butelką po piwie, które wcześniej wydoiłem.

Super dzięki za film a przy okazji kaskaderów  sobie zobaczyłem u mnie takie rzeczy się na boisku nie dziejom szkoda  

Co do ciemniejszego oleju to za dokładnie nie spuścili starego to się zmieszał z nowym dlatego taki kolor.

Ja jak spuszczam olej to odpowietrzam silnik odkręcam śrubę spustową ,filtr oleju i sobie tak cieknie do braku kapania ,mechanicy by się pospali .

Na moim oleju myjąco-płuczącym do 5000km olej jest czysty  miodowy a nie od razu ciemniejszy.

Colins ale mi gul nie skacze jak komuś samochód mało pali    

Teraz poproszę film pracy silnika na biegu jałowym na nowym oleju

[colins]

Nowa teoria spiskowa? Nie Edku, w silnikach z wtryskiem bezpośrednim olej po prostu szybciej robi się ciemny. Chcesz link na udowodnienie tezy?

[jano2d]

Przez długie lata wymieniałem olej raz w roku lub co 10 000km i tego się trzymam

[colins]

Dobry zwyczaj.