motest Opublikowano 2 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2014 Witam Szanownych! Wiem, że podobny problem miał już @MarcinJ w tym wątku http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/50883-jaja-z-alarmem-czyli-note-robi-ze-mnie-glupka/Ale nie znam jego finału, stąd pozwolę sobie odgrzać temat i poprosić o poradę. Auto z 2011 r. - w 2012 i teraz podobny problem - zamknięcie samochodu przyciskami na kuczyku niemożliwe. Klikam na kłudkę i nic. Zamykam "dotykowo" kuczykiem do zamka itd., nie uzbraja się alarm (akurat normalne). Może padły baterie. Jadę po 2 kluczyk - to samo, czyli brak reakcji na przyciskanie kłudek. Poprzednio pojechałem do ASO (jeszcze gwarancja) i gość wziął do ręki pilot - auto zareagowało. Diagnoza specjalisty była taka, że może stałem przy jakiś radiowozie czy miejscu, gdzie duże natężenie fal radiowych mogło zagłuszyć sygnał z pilota. OK - tylko jeździłem tym autem bite 2 dni - w 10 różnych miejscach stało i w żadnym nie działało... No, ale jak już ruszyło, to nie ma sprawy. Przez kolejne 1,5 roku nic się nie działo - aż do wczoraj. Parkuję, naciskam na przycisk na kluczyku - nic. Znów sprawdzam reakcję na 2 kluczyk - nic. Jadę jutro do ASO, choć boję się trochę co powiedzą (gwarancja już minęła). Także - jakieś sugestie? Może klemy odłączyć (zastanawiałem się, ale doszedłem do wniosku, że może coś bardziej zwariować - np. alarm się uzbroi i nie będę miał jak go wyłączyć). Pozdrawiam, Mol. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manix Opublikowano 2 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2014 (edytowane) Kolego,z tym ściągnięciem klemy(dodatniej!) to wcale nie głupi pomysł.Mi w K12 już kilka problemów rozwiązało.Sprawdź też jednak baterię i aku. Po zdjęciu klemy będie trzeba zaprogramować szybę kierowcy i kod radja wbić. Edytowane 2 Listopada 2014 przez manix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@reS Opublikowano 2 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2014 No ja rozmawiałem w ASO z kilkoma mechanikami i właścicielami Notów.....większość potwierdziła to że jak akumulator slaby to warioję dużo urządeń które są przez niego podtrzymywane....alarm, centralny zamek, automat świateł itd. Ja wyciągnąłem akumulator, dobrze podładowałem i dalej zostawiam na automacie świateł..nic się nie dzieje. Tak jak nic się nie działo zanim żona go rozładowała. Ale przypominam sobie że po tym rozładowaniu akumulatora i naładowaniu go tylko podczas jazdy na następny dzień były problemy z pilotami. Nie szło za nic otworzyć samochodu. Ale po kilkunastu próbach zaskoczyło. Teraz odpukać wszystko działa OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motest Opublikowano 3 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2014 (edytowane) Dzięki koledzy za odpowiedź. Dziś rano zrobiło się jeszcze dziwniej - poszedłem rano do samochodu (zamkniętego kluczykiem) i dla finalnego potwierdzenia niedziałania kliknąłem pilot. Szok - samochód się otworzył. To pomyślałem, że odwołuję wycieczkę do ASO (tam, gdzie montowali). Ale po postoju pod pracą skoczyłem jeszcze do centrum handlowego i tam przy próbie otwarcia znów nie złapał sygnału... Początkowo. Po 10 min wrócił. Także do ASO jednak pojechałem. W ASO oczywiście gadka - czy zmieniałem baterie. Mówię, że w obu pilotach sprawdzane, że nie działa i raczej nie to. A oni na to, że jak pilot leży w domu, to też się wyładowuje i tak samo nie będzie działać, jak ten, który używam kilka-kilkanaście razy dziennie Pod ASO już nie łapał z pilota. Pojechałem więc po baterię - CR 2016, jakby ktoś był zainteresowany. Niby pomogło, ale coś zasięg pilota spadł - co ciekawe obu pilotach, choć bateria wymieniona w tym codziennie używanym. Musiałem stanąć przy drzwiach auta, żeby złapało. Ale w sumie to lepiej niż nic. Po kilkunastu minutach znów zmiana - już z domu mogę strzelić pilotem i łapie (jakieś 10 m w linii prostej). Tu rodzi mi się pytanie - czy wiecie koledzy gdzie jest odbiornik tego ustrojstwa? Może z tym coś nie jest halo? Edytowane 3 Listopada 2014 przez moltest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 4 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2014 (edytowane) Sygnał, który wysyła transponder kluczyka ma tzw kod kroczący, który cały cały czas się zmienia o pewną wartość. Dlatego np zabrania się zabawy pilotem kluczyka poza zasięgiem odbiornika auta. Kilkadziesiąt naciśnięć guzika na kluczyku może spowodować,że auto już go nie odczyta. Nadajnik i odbiornik muszą się potem znowu "dogadać" i zestroić. Może u ciebie zachodzi już to zjawisko - na razie może nic nie majstruj przy centralce - jeśli po kolejnych użyciach pilota zamek będzie normalnie reagować, można uznać,że system sam się zdiagnozował i "naprawił". Edytowane 4 Listopada 2014 przez Dar1962 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TESTER 1956 Opublikowano 10 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2014 Musisz wziąć pod uwagę fakt, że baterie które kupiłeś jako nowe w sklepie leżakowały już jakiś czas. Wobec czego nie były pierwszej młodości a bateria leżąc traci na swej wartości nawet jak nie jest wpięta w obieg dlatego może łapa z tak bliskiej odległości. Przy czym bateria taka napięcie wykazuje właściwe za to jej natężenie spada a tym samym obniża się jej wartość użytkowa. Zaś powodem tego że po pewnym czasie łapała już dobrze może być fakt iż pilot był w cieple, które podnosi wartość użytkową baterii. Swego czasu siadły mi akumulatorki w aparacie a zastępczych nie zabrałem ze sobą i musiałem posiłkować się kupnem baterii. Pomimo zapewnień iż są nowiutkie i świeżutkie (markowe) dopiero czwarty ich komplet zadziałał. Dobrze że od razu w sklepie je wkładałem bo inaczej sprzedający by nie uwierzył a tak zmieniał do chwili zadziałania urządzenia. Ale miałem też przypadek że w alarmie antenka była zbyt krótka i przytłumiona bo schowana pod deską rozdzielczą i wówczas pilot reagował po przytknięciu do szyby. Pomogło przedłużenie antenki (puściłem ją w słupku pod uszczelką) i hulał także i z daleka. Co do zgodności zmiennego kodu nie spotkałem się by było to powodem nie zadziałania alarmu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 10 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2014 przy słabo działającej baterii można podczas naciskania guzika na kluczyku dotknąć jego grotem np do głowy. To nie żart - tworzymy z własnego ciała dodatkową antenę. Możecie sprawdzić sami - tym sposobem można otworzyć zdalnie auto ze znacznie większej odległości niż normalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
graphia Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Heh! Wieczorem to można normalnie oczami jak kierunkowskazami poświecić przy otwieraniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ranger Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 Nie ma co się śmiać. Trick stary jak piloty to centralnych zamków. Niektórzy twierdzą, że lepiej do brody. Niemniej ogólnie do głowy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dar1962 Opublikowano 12 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2014 do głowy dlatego,że zasadniczo jest umieszczona najwyżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.