Chcesz kupić Almerę N15, N16? Zapytaj tutaj

[Gość Dziaslo]

ok , dziekuję za info. Jak rzeźba to ja się w to nie pcham. Ja nie jestem typem zajawkowicza, na dłubanie, ja lubię mieć zrobione

[Gość uchmanek]

A co myśłicie o tych almach?

http://otomoto.pl/nissan-almera-1-4-16v-kl...y-C7375899.html

http://otomoto.pl/nissan-almera-1-5-C7064529.html

http://otomoto.pl/nissan-almera-1-4-16v-kl...s-C7586125.html

http://otomoto.pl/nissan-almera-almera-1-4...a-C7578785.html

[Gość ADAM85]

do 1; silnik wygląda jakby miał z 400 tys. - mój nie ma takich wżerów czy nierówności !!!! wygląda do tego jak nowy - choć mam niemyty, tylny zderzak ma zamalowaną czarną listwę.

 

N16 - bita w przód na bank. Za tania żeby mogła być dobra. BRAK KLIMY!!!!

 

ta czarna - ok ale goła wersja, ta klima tam jest na pewno? Zderzak przód odarty.

Kierowca to fan tunniungu

 

Ta ostania bez klimy - odpada - alma bez klimy to porażka. Auto z 97 - plastikowe listy szare, ten błotnik prawy coś mi podpada na malowany - nie wiem. Alma z 97 może być skorodowana.

 

Uchmanek, podaj na PW maila, to Ci puszczę foty mojej NA SPRZEDAŻ.

Wynajdujesz jakieś autka, które wyglądają na zaniedbane i niedoinwestowane.

Moja ma 218 tys km - nie ukrywam - ale jest lepsza od każdej z tych.

Sprzedaje z 2 kompletami felg i 8 oponami o łącznym przebiegu 50 000 km.

Mam klimę, el. szyby. centr zamek nissan, 4 super głośniki, abs.

Przemyśl sprawę

[pgeca]

A co myśłicie o tych almach?

http://otomoto.pl/nissan-almera-1-5-C7064529.html

 

 

Moim zadaniem ta n16 jest nieco dziwna, tzn zastanawia mnie dlaczego przednie lampy są po lifcie a wszystko (włącznie ze zderzakiem) jest normalne jak dla rocznika 2000.

[Teres]

bo pewnie była prana zresztą nawet w ogłoszeniu nie ma nic o tym, że bezwypadkowa

ale za to ma dzieloną kanapę

[Gość uchmanek]

ADAM85: powiem szczerze, cene masz jak z komisu.

[Gość OPOS1]

... bez klimy - odpada - alma bez klimy to porażka.

Nie przesadzasz troszkę?

Auto z 97 - plastikowe listy szare...

Taniej wymienić jak się połamią

Wynajdujesz jakieś autka, które wyglądają na zaniedbane i niedoinwestowane.

Może na takie go tylko stać

 

Witam Wszystkich!

Przegladałem i nie widziałem tu nic o TEJ - http://otomoto.pl/nissan-almera-wzorowy-st...z-C7606290.html

Co o niej sądzicie?

Jak dla mnie troche "stara" ale cała reszta wygląda ok? :?:

[Gość patriot]

Panowie, moje auto jest na sprzedaz :one:

[Gość ADAM85]

ADAM85: powiem szczerze, cenę masz jak z komisu.

Co to znaczy? Że wysoka czy niska???

Moja cena 12 000 PLN. A o cenie zawsze można rozmawiać. :one:

 

A poza tym co nawet nie chciałeś zobaczyć zdjęć mojej almy - bo przebieg za wysoki - lucky you - szukaj dalej. Moja uwaga. Często auta o małym przebiegu jeżdzą po mieście - a specjaliści mówią, że gdy auto z miasta - przemnóż zużycie sprzęgła, skrzyni, hamulców itp razy dwa. Moja ma 218 - latana po trasach - czyli wg niektórych jest tak zużyta jak 109 kkm po mieście :diabel2:

 

Pytasz co myślę o autach, które wybrałeś i własnie to robię - a własciwie porównuję do mojej almery.

Normalne, że chcę więcej za auto z 99 roku, aniżeli z 97?! czyż nie

Przyznam szczerze, że jakoś nie śpieszy mi się ze sprzedażą, bo mam czym jeździć - ale nie będę 3mał almy na siłe czekam tylko na rozsądną propozycję i człowieka, który obejrzy auto i sam wystawi opinie. Wtedy powie czy moja cena jest jak z komisu czy z wielkiej wyprz :diabel2:

 

Pozdrawiam

[hallmanneq]

Witam Wszystkich!

Przegladałem i nie widziałem tu nic o TEJ - http://otomoto.pl/nissan-almera-wzorowy-st...z-C7606290.html

Co o niej sądzicie?

Jak dla mnie troche "stara" ale cała reszta wygląda ok? :?:

 

Przód jest krzywyyyyyyyy jak cholera. Jakby mu słoń usiadł na masce od strony pasażera. Drzwi pasażera na dole jakieś trefne, listwa nierówna tylko u pasażera. Spasowanie i kolor tylnej klapy i błotnika też średnie...Tyle a propos zdjęć. 12,5 roku i 143kkm?? Wiadomo- Polacy nie kupią niczego co ma więcej niż 200kkm (nie wiem dlaczego). NIE jest napisane, że bezwypadkowy, więc najprościej będzie zadzwonić i zapytać

[Gość ADAM85]

12,5 roku i 143kkm?? Wiadomo- Polacy nie kupią niczego co ma więcej niż 200kkm (nie wiem dlaczego).

 

Ja też kiedyś myślałem, że 200 kkm to granica, po której przekroczeniu auto to złom.

Ale kupiłem auto o przebiegu 167 i dobiłem w chwili obecnej do 218 - nie wiem jak w przypadku innych aut, ale po mojej almerze nie widzę zużycia. To zasługa dobrych materiałów.

 

Dodam, że mój znajomy ma Audi A6 4x4 2,5 tdi z 97 roku i ma 500 tys. km :zdziw:

Mówi, że sprzęgło jest oryginał silnik żyletka - ale i tak ciągle coś mu nawala - ostatnio ogrzewanie i jakieś łożysko.

 

Generalnie jestem zdania, że auta buduje się z założeniem że mają przechulać około 500 tys.

Choć mam obawy co do nowoczesnych Diesli o małej pojemności.

 

Puenta jest taka, ze 200 tys dla Nissana z Japoni to NIC .... wielkiego

Pozdrawiam!!!!

[Gość OPOS1]

Przód jest krzywyyyyyyyy jak cholera. Jakby mu słoń usiadł na masce od strony pasażera. Drzwi pasażera na dole jakieś trefne, listwa nierówna tylko u pasażera. Spasowanie i kolor tylnej klapy i błotnika też średnie...Tyle a propos zdjęć. 12,5 roku i 143kkm?? Wiadomo- Polacy nie kupią niczego co ma więcej niż 200kkm (nie wiem dlaczego). NIE jest napisane, że bezwypadkowy, więc najprościej będzie zadzwonić i zapytać

Nie wiem JAK TY TO ZOBACZYŁEŚ bo ja tej "krzywości" ani różnicy w kolorach nie widzę

Mógłbym sobie pewnie nawet podejść ale chyba nie warto ...

:sindbad:

 

Co do 200tys, wujek ma Corolle E11 teraz już koło 350tys i poza alternatorem i rdzą nic nigdy mu nie padło!! Japoniec to japoniec, ale Toyoty za drogie są dlatego myślę o Almerze.

[hallmanneq]

ADAM85:

Tak jak napisałem: nie wiem dlaczego istnieje takie przekonania, ale zauważ- 90% aut z ogłoszeń ma <200kkm. Nawet 12letnie auta nie mają więcej. Nie oceniam, po prostu stwierdzam fakt. Sam wolałbym kupić 8letnie autko z udokumentowanymi 250kkm, niż "jeżdżone przez dziadka w Szwajcarii" z 70ma na liczniku.

p.s. sam bujam się japońcem z 243kkm i nie narzekam

 

OPOS1:

No co TY? Spójrz mu prosto w oczy i powiedz że ładnie zgrywa mu się maska z grillem. Ok, ktoś się oparł i jest krzywo. Przód maski od strony pasażera. Ok, ktoś trzasnął i się lekko skrzywiło. Prawy dolny narożnik bagażnika. Ok, ktoś zapomniał kluczyków i wchodził łomem-odgięło się Jakiś czas temu pan z serwisu tłumaczył mi, jak to w tych modelach oba błotniki opadają po 10 latach i dlatego mogę w szparę palec zmieścić. Sam szukam podobnej almerki dla żony, tylko koniecznie 4/5 drzwi i powiem Ci, że na 10....z jedną warto jechać do ASO- reszta to złom. Plus dla komisu że silnik nie umyty, ale wieczorne zdjęcia z włączonymi światłami to jakaś porażka.

Gdybyś jednak pojechał sprawdzić, to napisz co wyszło

pozdr

[Gość uchmanek]

pamietajmy o drobnym szczególe: jak pisał przedmówca "90% aut z ogłoszeń ma <200kkm", inne nie idą. kupując auto powyrzej 200k, zakładając urzytkowanie przez 5 lat, 10k km rocznie, otrzymujemy auto 250k km => najprosztrzy wniosek na świecie: nikt go od nas nie kupi. dobrym przykładem jest alma ADAM85: wierze na słowo, że świetny stan, dobre wyposarzenie. ale od następnego właściciela to auto pójdzie tylko na szrot, czyli w chwili zakupu tracimy 100% sumy zakupu.

 

oczywiście, ktoś może powiedzieć: uchmanek, przecież swojego sunnego sprzedałeś za 4k, a miał 17 lat. tak, ale oprócz tego miał tylko 145k km i miało 50k km życia "handlowego" przed sobą. mógłby w tej chwili powiedzieć, że znajomi mówili że wygląda max na 100k km, ale co to zmieni? ja auto sprzedałem za bardzo dobrą cene w ciągu kilku dni. Za to ADAM85 musi zasuwać (za przeproszeniem) "giełdziarskie gatki" i dorabiać do tego filozofie. Nie wnikam, czy ta filozofia jest słuszna czy nie, to jest temat na odrębną dyskusję. Tylko dlaczego robić to na forum, które z założenia służy do wymiany wiedy i doświadczeń w stylu non-profit. Od handlu jest np: allegro.

[hallmanneq]

Jako komentarz-ciekawostkę dam to :

http://bezwypadkowe.net/f241/mercedes-e-290-scinawa-4688/ mistrzostwo świata

i sorry za offtop.

[Gość OPOS1]

Pomimo tego że wiem na co stać "japońce" i tak mam opory żeby kupić almere powyżej 200tys km. Przejeżdżam koło 10tys rocznie i wiem, że jeżeli trafie na zadbany egzemplarz, to zanim zrobię 300tys to już go chyba rdza zeżre, więc niby nie ma się czym martwić, ale jakaś bariera jest. Z drugiej strony, co z tego, że kupie Almere, na której liczniku będzie 130k km skoro w rzeczywistości będzie miała 230k km. Jak już ktoś powiedział, trzeba patrzeć przede wszystkim na stan, a przebieg owszem, ale nie ten z licznika i nie ufać nikomu :diabel2:

 

Zapytam w takim razie o TO - http://otomoto.pl/nissan-almera-klima-C7568244.html

 

i TO http://otomoto.pl/nissan-almera-super-stan-C7352013.html

[Gość ADAM85]

Powiem szczerze. Na mojej almie nawet jeszcze nie wisi kartka o sprzedaży.

Zamieszczając ogłoszenie na www klubu, myślałem, że robię "przysługę" klubowiczom chcąc sprzedać moją almerę: dobre auto -w dobrej cenie.

Ale widzę że się nie rozumiemy a szczerość (przebieg) nie popłaca.

 

Już za parę dni odbieram firmowe auto, wieszam kartkę i ktoś miejscowy kupi almę z pocałowaniem w rękę.

 

Życzę Ci Opos kupić 11-12 letnią almę w stanie "salonowym" za pół darmo :diabel2:

 

Pozdrawiam Serdecznie!!!!

 

PS

Za to ADAM85 musi zasuwać (za przeproszeniem) "giełdziarskie gatki" i dorabiać do tego filozofie

 

To nie było najmilsze z Twojej strony

[Gość patriot]

OPOS1, Almera nr 1 wygląda ok, pomijając temat, że nie ma 87km.

[Gość OPOS1]

Jak nie ma 87 to ile ma? Myślisz że 75? Dlaczemu tak sądzisz?

 

Adam - prawda jest taka, że ludzie się boją 200tys i tyle. Nawet tacy "uświadomieni, w kwestii japończyków jak ja (cała rodzina ma w większości japońce). Pewnie z chęcią bym kupił twoją almerę, choć nie ukrywam że boje się przebiegu powyżej 200 - nic na to nie poradzę- może gdybym ją zobaczył na żywo zmieniłbym zdanie, ale po prostu mnie na nią nie stać Nie obruszaj się tak, wydaje mi się że zwykły "śmiertelnik" nie doceni szczerości a maniacy nissana tak. A tekst o giełdziarskich gatkach nie miał być chyba przytykiem, tylko smutną prawdą - 200tys. km = :zdziw: STRACH :zdziw:

[Gość patriot]

Nie mysle, a wiem - napisał, ze auto sprowadzone. Tylko polskie wersje miały 87.

Też rozglądam się za autem, ale za takim z przebiegiem do 150 tys. km. Wybór jest duży, więc kupujący jest panem sytuacji...

[Gość McAlmera]

Jako towarzysz niedoli adama85 - też mam N15 z przebiegiem ca. 218 kkm :diabel2: napiszę tylko, że po 4 latach doświadczeń z almerą spokojnie kupiłbym zadbaną Almerę z takim przebiegiem, jesli potrzebowałbym tej wielkości auta.

Na okazje z przebiegiem 2x mniejszym w tym samym roczniku w cenie rynkowej, bądź niższej potrzyłbym z dużą ostrożnością - szczególnie takie, które niedawno przyjechały z Niemiec czyli typowo na handel.

Pozostaje według mnie szukanie bezpośrednio w Niemczech - rozbieżność cen między egzemplarzami na tamtym rynku daje do myślena lub kupienie od kogoś, kto używał tego auta przez dobrych parę lat i widać, że z rozsądkiem (najlepiej jeszcze na czarnych tablicach :one: )

 

A z tym, że zadbana Almera z przebiegiem bliskim 300 kkm jest niesprzedawalna się nie zgodzę - ostatecznie mówimy o autach wartych kilka tysięcy złotych, więc chyba nikt cudów nie oczekuje :mikolaj:

 

 

pozdrawiam

[Gość OPOS1]

Poza tym 200tys od pierwszego właściciela a 200tys od któregoś tam z kolei to zupełnie inna sprawa.

Każdy by kupił zadbaną ale sprzedają tylko rozj....e :diabel2:

[Gość ADAM85]

Opos mógłbyś chociaż podziękować za przesłanie fotek na maila :diabel2:

 

też mam N15 z przebiegiem ca. 218 kkm :diabel2: napiszę tylko, że po 4 latach doświadczeń z almerą spokojnie kupiłbym zadbaną Almerę z takim przebiegiem, jesli potrzebowałbym tej wielkości auta.

 

Mc - każdą almę czeka przebieg rzędu 200, lub 300 tys - bo te auta są trudne do zajechania.

Ale dzięki za zrozumienie

[Gość OPOS1]

To się jeszcze zapytam, ile kosztuje takie sprawdzenie w ASO Nissana i co tam dokładnie się sprawdza, ile trwa itd?

Dzięki za zdjęcia Adam

[Gość uchmanek]

ADAM85: być może troszke mnie poniosło, ale nie lubie być przekonywany na siłe. po grzecznej odmowi powinniśmy zakończyć temat.

 

OPOS1: we wrocku diagnostyka komputerowa n16 kosztuje 160pln.